Początek postu na stronie poprzedniej.
Ciąg dalszy - lilie wodne, które polecam z czystym sercem
'Marliacea Albida'
'Odorata Juliana'
'Texas Dawn', co do odporności nie do końca jej ufam.
Niezawodna ' Attraction', zawsze musi znaleść się na liście, to lilia kultowa
I w końcu moja przytulanka 'Perry's Baby Red'
Ta moja 10 często się zmienia, ale jest ona podglądem dla chętnych uprawy lilii wodnych - co jest najsilniejsze i najbardziej obficie kwitnie.
Pozdrawiam
Moim zdaniem tylko pośrednio tak jak pisałam Marzence ale ważne jest by glonów nie było , u mnie nie ma nitkowatych wogóle a sa takie drobne które zmieniają kolor wody ale moim zdaniem tak ma byc bo woda w przyrodzie nie ma byc taka jak w butelce do picia, całkowicie przezroczysta choc niektórym sie to podoba.
Bogusiu nie zalało mnie jeszcze, musi długo padać, albo wielkie ulewy raz po razie...ale miałam wczoraj tyle zrobić...i klops
Wyobraź sobie, że te moje pomarańczowe lilie są, nornica ich nie chciała, nawet się okociły. One są dość niskie, te łososiowe od Ciebie za nimi posadzę, złamią mi intensywny kolor moich, ładnie będzie
Nie znam się az tak na liliach ale moim zdaniem one nie czyszczą wody z glonów ale powodują ze glony nie rosną. Jak?. Glony do wzrostu jak wszystkie rośliny zielone potrzebują fotosyntezy ktora odbywa sie tylko w obecności światła. Jest światło , jest fotosynteza, wszystko rośnie , również glony. Jeśli w jeziorku są lilie to ich duże liście przykrywają powierzchnię wody i wtedy światło nie dochodzi do głębszych partii, glony nie rosną. W ksiązkach zalecają żeby 1/3 jeziorka pokrywały liście lilii. Myślę że w małym zbiorniku takim jak do ściany wodnej tą sama role spełnią świetnie rośliny pływające takie np jak hiacynt wodny albo pistia. Trzeba je kupic co rok ale samoim zdaniem wygodniejsze od lilii bo rosną bez ziemi.
Miłego dnia Marzenko.
Kostka u mnie nie ma tam krawężnika, ona jest przybetonowana, tak samo odwodnienie...przykryte to cienką warstwą ziemi jest i dlatego nie widać...i dlatego przed różami w rzeczywistości mało miejsca jest, a wydaje się, że starczy na lawendę. Zostajemy do jutra, jak to rozkopię, do obfocę, zobaczysz.
Wysadzę do doniczek na razie...wczoraj, jak poleciałam wąchać lilię (żeby sprawdzić, czy to prawda co Bogdzia mówi, że w deszczu nie pachnie...nie prawda), przestało padać na chwilę, resztę róż zdążyłam poczyścić, zobaczyłam, że lawend jest już 23...jedna zdycha.
Aniu , barrrrrdzo serdecznie dziękuję za podpowiedź w sprawie katalpy!!! M natargał mi 120 kg porzeczki i non stop stoję od piątku przy słoikach i gości mam na weekend więc dopiero teraz składam wielkie dzięki, Ty jesteś wspaniała każdego uraczysz dobrą radą, a ogród to masz niczym eden! lotosy , lilie i całe mnóstwo innego pięknego kwiecia - uwielbiam!!! Pozdrawiam serdecznie!
już zamówiłam katalpę jedną taką zwykłą i jedną szczepioną na 180 cm tylko nie napisali jaka to , albo ja nie doczytałam, to moje pierwsze zamówienie przez neta więc bardzo jestem ciekawa tych sadzonek? Mam nadzieję, że mnie nie "porobią" i będzie "git"
Doczytałam Iza stajesz się moim guru Lilie i liliowce.. i sadzenie i dzielenie
A mam pytanie dodatkowe za dziesięć punktów:
jeśli ktoś zapominalski ma jeszcze cebulowe, ktore to powinny były przywitać się z ziemią w maju, to co powinien zrobić (oprócz bicia się w piersi, ze zapominalski):
a. sadzić w przyszłym roku
b. sadzić już i czekać na efekty?
To zadanie dodatkowe, nadobowiązkowe, ale obrazujące jakżesz częste praktyki zapominalskich ogrodniczek
Kasiu niby biegałam po forum od czasu do czasu, ale do Twoich róż dojść nie mogłam...lilie mnie Twoje zatrzymały....kusicie Wszystkie na potęgę, Ty, Ania i Marzenka.....na różańce te floksy szydlaste przesunęłabym bliżej krawężnika, a lawendę za nimi, albo próbowałabym bezpośrednio przed różą...pomyśl, może dasz radę.....
.....teraz to uciekam, ale Tobie to już miłej niedzieli życzę
Izuś dumna jestem z Ciebie, bezbłędnie ropoznajesz rośliny
Lilie to cebulowe a liliowce kłącza. Różnią się liśćmi. Liliowce mają długie wąskie liście niemal jak trawy a lilie krociótkie na różnych piętrach
Bożenko - moje uznanie dla lilii dopiero jest od roku - a liliowca kupiłam jako jedną z pierwszych roślin zaraz jak przeczytałam, że to roślina dla leniwych - a teraz i liliowce lubię bo lubię te liście jak trawy a lilie dopiero zaczynam poznawać ale już ma m swoje ulubione - czyli trąbkowe i botaniczne
Eliza - miło mi
Mela - witaj już Ci odpisałam na pw - widziałam że planujesz ostro i dobrze
a z zakupami to tak jest że gdzie jestem zawsze się rozglądam za ogrodniczym i jeśli jest choćby 5 minut wole to wpadam no i to jest zgubne
ale że mam miejsce dla hortensji to ostatnio w Krakowie przy Błoniach wypatrzyłam szkółkę i zakupiłam hortensje bukietową Early Sensation - tzn miałam najpierw sprawdziłam opis w necie a potem zdecydowałam no i oczywiście wiedziałam gdzie posadzę a nie że gdzieś się wciśnie - Ty może jeszcze nie wiesz o czym tu mowa ale większość wie
oto mój zakup
a chcę wsadzić ją tutaj pod grujecznik - zasłonić ten wstrętny jałowiec / moja wcześniejsza fascynacja /
ale nie wiem czym się różni cień od półcienia - bo ta hortensja ma rosnąć na stanowisku słonecznym albo w półcieniu
Oj tam oj tam.... tym to sie akurat wogle nie przejmuję.... dziś odkryłam, że kupowałam zajefajne liliowce... rok temu.. i pytanie gdzie one są????????? Bo zapomniałam że kupiłam i zapomniałam gdzie podsadziłem..
Ach .. lilie lubią nóżki w cieniu ,a głowę w słoneczku Wiec nadają sie w hosty , trawy i takie tam... niższe krzaki .
Przetaczników mam tych sporo te z seledynowym kogutkiem... 2 wielkie kepy, tylko nie wiem jak się to dzieli i mnoży.... bo zwykłe to dzieli sie łopatą i już, a tych nie wiem
Widoczek na moją ulubioną część ogrodu. Oczywiście nic nadzwyczajnego i bez żadnych zasad, ale rosną na niej moje ulubione rośliny : lilie, żurawki i zachwycające mnie liliowce
Kiedyś i ja siałam to niedźwiedzie ucho ale teraz nie widziałam takich nasionek .. a pięknie wyglądają jak zakwitną .. Lilie i u mnie w tym roku wyrosły duże i mają sporo kwiatów .. Różyczki przycięłam bo okwitły ale już widzę że wypuszczają nowe pąki ..
Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia aby dopieścić swoje kwiaty.