I jabłonka, na którą od ubiegłego roku polowałam. Jabłoń ozdobna Kelsey. Ogromne kwiaty, kwitnie obficie. Miała być u mnie na razie w donicy przed domem ale... okazała się zbyt jasna. Finalnie znikła na tle ściany. Szukam jej miejsca w ogrodzie.
Kanzan raczył zakwitnąć. To jeszcze nie jest takie kwitnienie mocno spektakularne. Więcej liści niż kwiatów ale już coś jest.
Amanogawa, bardzo podobny kwiat do Kanzana. Trochę mniej warstw ma.
Lilaki mam i ja, nie tylko te drobne. Co prawda są za płotem ale widzę to, co najlepsze. Kwiaty. Zapach też jest wystarczjąco intensywny Zmysły uradowane.
W ubiegłym roku kupiłam kalinę Rotundifolia. Niestety była w donicy i zasuszyłam ją. W tym roku poszła do ziemi. Będzie cięta jak za duża urośnie. Nasze polskie źródła podają wysokość i szerokość 2-3,5 metra a za to angielskie 1-2 metry w obie strony. Uwielbiam jej początkowo zielone a później bielejące kwiaty. Widać po sadzonce z ogrodniczego, że cięcie nie ogranicza jej kwitnienia. Kwiaty ma na całej długości pędu. W takiej zielonej wersji mogłaby dla mnie zostać.
Za to obiela budzi we mnie mieszane uczucia. Tu dostałam sadzonkę - odmiana LOTUS MOON 'Bailmoon'. Poprzednia kolumnowa MAGICAL SPRINGTIME mocno przymarzła przez zimę i teraz kompletnie się nie prezentuje. Czy je lubię? Na razie nie... mimo kwiatów.
Dzień dobry. Rok temu na jesień wysiałem trawę na swojej budowie, z braku wiedzy na temat jakości traw kupiłem zwykłą trawę w markecie o składzie: Rajgras angielski-20%, Życica wielokw. west-65%, Kostrzewa czerwona-15%. Ogólnie z daleka trawa wygląda łądnie lecz po skoszeniu chodzi sie jak po ściernisku i nie jest dobrze zagęszczona jest sporo przestrzeni między zdzbłami trawy. Czy jak dosieję trawę (zastanawiam sie nad DSV 230), to można kosić trawę np po 2 tygodniach, kosiarka nie wciągnie jeszcze nie wyrośniętych nasion? Z góry dziękuje za odpowiedz
Magleska,
- ta roślinka już od pewnego czasu zagościła u mnie w herbacianym ogrodzie posiada romantyczną nazwę " Milion Dzwoneczków". (łac.: Calibrachoa Million Bels) - polecam
Dziękuję Ostatnio zrobiłam przegląd ogródka u teściowej i ma piękne pierwiosnki żółte jak słoneczko o grubych kwiatach. Kwitną dopiero teraz, a najważniejsze, że ma się czym podzielić Moje wszystkie pierwiosnki sadziłam jako maleńkie sadzonki pod koniec września, a w tym roku już tak ładnie przyrosły. Kupiłam też 3 nowe odmiany, kobietka każdą pojedynczą sadzonkę wyceniła na 4 zł i to takie rozerwane wczoraj i wciśnięte w doniczkę.
Mam też jedną magnolię, którą kupiłam z kwiatkiem a u mnie od 3 lat nie kwitnie. W tym sezonie moim priorytetem jest o nią tak zadbać, żeby za rok ładnie zakwitła.
Czekam na magnolie. Przewaga tych późniejszych jest taka, że mniej są narażone na przemarznięcie a i kwitną wtedy, gdy śliwy, grusze i jabłonie już przekwitają. Tu pąk Daybreak
Kwitnąca Alba Superba - ta połowę paków niestety zrzuciła ale druga połowa cieszy. To jeszcze młodziutkie drzewko.
I przesadzana Sunsation - żyje, rozwija bardzo powoli kwiaty
A z ciekawostek - buk formowany z ostateniego zdjęcia w dniu dzisiejszym jest już cały zielony, tiaaa. katalpa jeszcze ani myśli liście wypuszczać. Wolę więc buki.
Dziękuję
Właśnie miałam urodzinki starszego wnuka, z pomysłem na prezent trafiłam w 10. Wnukowie zadowoleni. Wybrałam dwie rakiety i stelaż z uwiązaną piłeczką. Mogą ćwiczyć swoją koordynację wzrokowo ruchową i w domu i na podwórku. Na dodatek może to robić sam, bo piłeczka po uderzeniu wraca do niego. Młodszy ze swojego upominku też się ucieszył, też dostał zabawkę, która zmusza go do myślenia i zabawy chociaż też go złości. Nie zawsze udaje mu się dobrze wcisnąć w drewnianą tablicę odpowiednią rybkę, którą wyciąga wędką z magnesem.
I jedne z ulubionych tulipanów, niezawodnych, ogromnych w kwiecie i wysokości - Blushing Lady
Tu jeszcze z resztkami fioletowych wczesnych, które też zostały wycięte
Na rabacie pojałowcowej (a teraz dereniowej ) króluje biel i fiolet z kapką różu. Sapporo, Double Negrita i Angelique.
Angelique jakieś wyprane z koloru
gdzieniegdzie widać na rabacie resztki ubiegłorocznych Dollsów
Po stronie płotu teraz królują Barcelony - powtórzę te tulipany, ładne są skubane. Mają taki nienachalny kolor fioletoróżu. Białe tulipany Maria Kaczyńska już wycięte. Tu ich ostatni dzień.
W tym sezonie mieszanka za ławką słabo kwitnie. Więcej fioletu powinna mieć a zdominował pomarańcz. Od nowa ją tu trzeba będzie zasadzić na jesieni.
edit - aż poszłam do ogrodu obejrzeć budleje. To najstarsza puściła trochę listków w podstawowej odmianie zielonej, z drugiej strony widać żółto-zielone mini listki odmiany, którą kupiłam. Tak samo puszczają w końcu trzy małe budleje. Jest szansa
Bardzo szkoda byłoby Twoich, bo piękne okazy masz. Daj im jeszcze czas
Widzisz na tej fotce na dole ślady bez trawy. To nasz wjazd na podwórko, tamtędy szły wykopy kanalizacyjne. Utwardzone jest to kamieniem i mąż nie pozwala tam sypać więcej ziemi. Trawa ma kiepskie warunki i ciągle tam marnieje. Ja oczywiście po kryjomu systematycznie dosypuję tam ziemi i nasion trawy, ale ciągle tam jest nieciekawie. Robiąc zdjęcia sprytnie omijam to co brzydkie i nie dopracowane.
Żonkilom zaplatam liście, w ten sposób robię miejsce i światło kolejnym roślinkom. Za tymi warkoczami posiałam kosmosy.
Tu mam cyknięte te nieszczęsne potwory pomarańczowe, które miały być Salmon Parrot. Wszystkie tulipany na pierwszym zdjęciu były jako takie kupowane - widać różnicę?