Wiem, wiem że nie wyścigi.. Cierpliwość - nad tym teraz ciągle pracuję, ale szczerze po 5ciu latach przebywania na placu "boju" człowiek chciałby już trochę nacieszyć oko, trawą i paroma roślinkami Dlatego teraz planowanie rabat i przygotowanie gleby odpowiednio - stawiam jako zadanie nr. 1 do wykonania.
Wrzucam paintowy projekt, żeby pokazać gdzie posadziłam te ukochane graby.
Były inne troszeczkę założenia, ale zdecydowałam się na to miejsce. Musiałam już je umiejscowić bo w tych malusich doniczkach żal było mi patrzeć jak się męczą, a nadarzyła mi się okazja na nie, więc kupiłam ! Śliwy zostały narazie tam gdzie były(pod płotem - to miejsce trzeba też z głową zaplanować).
Rabata z grabami ma być dwu- wymiarowa. Z jednej strony będzie do niej przylegała ta długa skarpa. Z drugiej strony (patrząc od tarasu) podsadzona innymi roślinkami, no i na tym etapie jaki jest mogę pomanewrować szerokością rabaty widocznej od tarasu.
Drzewko przy tarasie - tylko wstępnie narysowane, bo jeszcze nie mam pojęcia jakie, ale przygotowałam już lampę żeby było oświetlone
Napewno chciałabym gdzieś (nie wiem jeszcze gdzie) kulkowisko - zakochałam się w tych ogrodowiskowych u dziewczyn i w tym nowoczesnym ogrodzie Pani Danusi (niedawny odcinek Nowa Maja w ogrodzie)
edit. ten nieszczęsny budynek psuje cały widok ale nie wszystko jest tak jak byśmy chcieli, trzeba się cieszyć bo zawsze mogło być gorzej
Basiu pluskwice są na cieniste, wilgotne miejsca. Chwilę też potrzebują na zbudowanie kępy, czasem na kwiaty trzeba trochę poczekać. Jestem ciekawa jaka będzie w tym roku ta zwykła zielona, posadzona w tamtym roku.
Wacku, Sylwio pokochałam to miejsce.
Grzegorzu świerszczy teraz nie słyszałam, za to żaby dają koncerty. Mają gdzie koncertować, bo warunki idealne. To bagienko z mojej działki. Jak jest sucho to wody tam nie ma, ale olchy rosną i dają radę.
Dorotko spełnia się. Kwiatów co raz więcej i będzie przybywać. Łąka jest lekko nachylona i to nie przeszkadza, za to przed domkiem, na wprost tarasu jest spora skarpa, którą powolutku będę obsadzać niskimi krzewami typu tawuły, tawulec, żylistek Nikko i nie wiem jeszcze co. Ale z tawulca już robię sadzonki - trochę minie zanim się rozrosną.
Ewo kocyk dopiero jak podeschnie, na razie chlupie troszkę. Leżaczki wygodne na tarasie - zapraszam.
U ciebie Agatko również, już odwiedziłam twoje tajemnicze zakątki.
Kasia wszystko od ciebie się przyjęło. Tylko niektóre roślinki mają tymczasową miejscówkę, więc im zdjęć nie robiłam.
Na koniec pokażę, to co rośnie dopiero. Teraz już w trawie schowane. To tak, żeby pokazać, że nie od samego początku rośliny zachwycają i też żeby potem móc zrobić porównanie. Odętka wirginijska, dzielżan i dzwonek skupiony od Małęj Mi. Podzielona szałwia Caradonna, miskant, rozchodnik okazały i dwa malutkie orliki kwitną.
Oczywiście! Wytyczymy rabaty szerokości schodów i będziemy tam sadzić jakieś wysokie trawy.
Teraz dumam, jakie. Gracki mam podrabiane, więc już drugi raz nie będę ryzykować.
Teraz analizuję molinie.
Oczywiście gracki bądź ML byłyby po mojej myśli, tylko gdzie je zdobyć?
Witaj Aniu ponownie
Miło że wpadasz. Zapraszam. Nic się nie zmieniło. Grill stoi i szpeci trochę widok na las za płotem i na ogród ale gdzieś musi stać . Macierzankowa skarpa przed domem jest jak była - właśnie budzi się do kwitnienia, tyle że wszystko urosło, zagęściło się i miejscami zrobił się busz.
Od jakiegoś czasu posiadam swoje miejsce na ziemi, jednak dopiero od niedawna rozpoczęłam swoją przygodę z ogrodem. Stawiam zatem trochę nieporadne kroki, ale mam nadzieję, że i mnie uda się stworzyć coś fajnego i miłego dla oka. Takie miejsce, w którym będzie przyjemnie usiąść i odpocząć.
Tak wyglądała pergola przy tarasie w zeszłym roku.
A tu odwiedził nas niespodziewany gość
Mam takie pytanie:
Przy samym ogrodzeniu mam pas ziemi o długości ok 30 m i szer 45-60 cm, potem zaczyna się 100-150 cm obniżenie terenu (nieduża skarpa)o nachyleniu ok 30-45 stopni. W wielu pismach poradnikowych o ogrodnictwie napisano, że tam gdzie jest mało miejsca tuje są najlepszym rozwiązaniem. Z tego co wyczytałam to żywopłoty liściaste aby się ładnie prezentowały i jednocześnie zasłaniały posesję od ulicy powinny mieć ok. 100 szer.
Czy są jakieś inne rośliny, które można posadzić zamiast tui aby dość szybko urosły i osłoniły od kurzu oraz niewielkiego hałasu ulicy.
Tak to wygląda (ogrodzenie będzie zaraz za brzozą):
Od jakiegoś czasu posiadam swoje miejsce na ziemi, jednak dopiero od niedawna rozpoczęłam swoją przygodę z ogrodem.
Przy samym ogrodzeniu mam pas ziemi o długości ok 30 m i szer 45-60 cm, potem zaczyna się 100-150 cm obniżenie terenu (nieduża skarpa)o nachyleniu ok 30-45 stopni. W wielu pismach poradnikowych o ogrodnictwie napisano, że tam gdzie jest mało miejsca tuje są najlepszym rozwiązaniem. Z tego co wyczytałam to żywopłoty liściaste aby się ładnie prezentowały i jednocześnie zasłaniały posesję od ulicy powinny mieć ok. 100 szer.
Jakie rośliny można posadzić zamiast tui aby dość szybko urosły i osłoniły od kurzu niewielkiego, lecz jednak hałasu ulicy.
Cześć Renia! Też u Ciebie byłam, jesu jak masz cudnie!!!!
U mnie na razie namoknięta piaskownica, buu I dalej leje
W tym roku nie dane mi chyba jednak będzie mieć pomidorów... swoje zmarnowałam, dostałam od dziewczyn i posadziłam parę dni temu w ogrodzie i widzę jak je męczy deszcz i ślimaki, jak przetrwa te warunki krzak czy dwa to będzie dobrze... heh
no nic. Nie bardzo mam pomysł teraz, trzeba było je trzymać jeszcze w domu, ale jest 23ci maja!!
Na budowie nic się nie dzieje, bo potop... piach będzie jeszcze raz ubijany bo się rozjeżdża przy tej ilości wody Podbudową jest glina która już dawno przestała wchłaniać Dobrze że jest lekki stok...
za domem w cieniu będę miała skarpę, co urośnie na zacienionej skarpie??? Blisko grabowego żywopłoty i graby pewnie przerosły ziemię tam, wiec nic wymagającego... żadne iglaki bo pełen cień... hmmm irga? Nie lubię irg ktoś coś?
Na razie mój pomysł to zbiorowisko zawilców japońskich + żurawek + funkii i paproci. Jakiś kopytnik mam też, obiecaną u Mariolki runiankę. Tyle że to kawał rabaty będzie ta skarpa no i blisko wejścia do domu więc może coś bardziej uporządkowanego? Macie jakiś pomysł co urośnie w cieniu i będzie dobrze wyglądało? Może rząd hortensji na włókninie po prostu, a pod włókniną siatka na trawniki. Na włókninie puszczony poziomo bluszcz? Winobluszcz 3klapowy? 5klapowego na pewno nie posadzę bo się tego potem pozbyć nie można Hmmmm
Ok wymyśliłam. Bukszpany!!! Kulki, trzy kule na pniu, zebrane w kupę bukszpany i botaniczne tulipany pomiędzy nimi, może runianka lub coś w tym stylu niskiego jako tło. Porządek i ład. Coś dla koloru pomiędzy, niziutkiego nie włażącego na bukszpany?
Aśka, zdjęcia z wyprawy za ocean zrobiłaś świetne. Nasz forumowa Inka na widok tych tulipanowych łanów miałaby uśmiech od ucha do ucha. Zieleń publiczną mają znakomicie obsadzoną.
Twoja skarpa z czosnkami prezentuje się okazale. Front, po okrawężnikowaniu, nabiera spójności. Ciekawa jestem efektu po rozłożeniu płyt.
Brawa dla męża. Spisał się na medal.
a dziś za to chodzi i wylicza ile mu jestem winna hihi ….
a tak mam zakończony zagajnik brzozowy -tu najwięcej niszczył pies i wszystkie resztki krawężników znalazły swoje miejsce -zdjęcie po ulewie i wszędzie kora
Kurcze, najbardziej mi szkoda, że moje Pilgrimy chyba w tym roku nie zakwitną, ale trudno.. coś im dolega.
Na jesień mam w planach jeszcze przekopanie rabaty.. i została skarpa.. dziewczyny z uprzejmości nie pokazały