Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 01:12, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
viva napisał(a)
Teresko, kwiatowy gąszcz u Ciebie piękny i przedogródek z kopytnikiem w roli głównej
Też bardzo go lubię i troszkę mam

Dziękuję, Vivo Piękny to jest Twój ogród. Mój może kiedyś będzie.
Zainspirowana Twoim ogrodem po raz pierwszy w życiu mam eucomisy (te są w donicy). No i moje "kiwi".



W Gąszczu u Tess 01:05, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
anula_wn napisał(a)
naparstnice cudne ! zresztą cała rabata misz-masz'owa
a czosnki....obłęd !

Dzięki, Anulka Pociejów straszny na tej rabacie, ale rzeczywiście czosnki i naparstnice robią całą jej urodę. Mam też naparstnice pod ścianą, w całkowitym cieniu. To żelazne rośliny - znoszą wszystko.



W Gąszczu u Tess 01:00, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Proponuję wszystkie kłopotliwe citronelki wysłać pędzikiem do mnie. Ja mam duuuużo cienia

Wszystkie??? Nie licz na to, pomimo całej mojej sympatii do Grabiowego Lasu i Władzy Zębatej

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Czy kopytnik co ma ruszyć z kopyta na południowy-zachód jest dla mnie?
Tesiu, zajrzyj do mnie. Mam niespodziankę na poprawę humoru

Nie. Dla Evchen. I dla Madżenki. I dla Grabi oczywiście.

Byłam już u Ciebie, po cichu (w pracy). Wielką mi radość sprawiłaś i mój szacunek i uzanie dla Twoich umiejętności ogrodniczych wzrosło niemożebnie, choć wydawać by się mogło, że już wyższe być nie może - jesteś moim guru w uprawie roślin z siewu.

A tui naprawdę nie zamierzam wycinać, to jakieś przekłamanie na linii powstało

Przetacznik jakiś wybujały u mnie, długi i cienki.



I któraś z jeżówek. Proszę nie regulować odbiorników, to małe zielone na glebie to nie chwasty, to przetacznik się rozsiał, i siostra zabroniła mi plewić


O, takie maleństwa (zdjęcia są z poniedziałku, już są większe)

W Gąszczu u Tess 00:48, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Tessi co do żurawek to nie wiem... ja też mam podobne plamy ale jestem w 10000000% przekonana, że to przypaliło słońce.

No a ja nie Ale pewnie się mylę. Wiesz, takie zaklinanie rzeczywistości - to nie słońce, bo jeśli to będzie słońce, to będę musiała je przesadzić, a tego nie chcę

Dla Gosi, jako że budzi mój podziw umiejętnością rozmnażania i ukorzeniania - moje przedszkole (tegoroczne).


W Gąszczu u Tess 00:41, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
bociek napisał(a)
Tesiu, moje Lime Marmelade tez maja poprzypalane listki. Mysle sobie, ze to polaczenie deszczu i slonca. A moze dlatego, ze jeszcze sie nie przyzwyczaily do miejsca i warunkow. Trudno wyczuc, ale to nie grzyb. Citronelka slonca nie lubi. Moja LM widac tez srednio... Czas pokaze

No - czas pokaże. Ale jak one mnie irytują tym wyglądem...

To jest rok urodzaju dla hortensji ogrodowych. Nieokryte na zimę, są w rewelacyjnej formie - każdy pęd ma pąk. Na wszystkich moich hortensjach.

BB 00:31, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Nie śpisz? Czekaj te trzy lata, ale też ją na wszelki wypadek podciągnij do góry.
A link, który mi podrzuciłaś, mam już. Od Malkul ściągnęłam. Cudny ogród.
W Gąszczu u Tess 00:23, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Moniika napisał(a)
Tess dawno mnie nie było tutaj a tu tak ślicznie żurawki moze i chorują ale wyglądają świetnie ! Pozdrawiam M

Witaj, Moni I dziękuję, staram się. Ale dużo jeszcze pozostało do zrobienia.

Jaki kwiatek dla Moniiki? Jedyne słuszny, czyli powojnik




I kolejna żurawka


W Gąszczu u Tess 00:13, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
asc napisał(a)
U mnie się trzyma na tym deszczu jeszcze KEY LIME PIE. A od deszczu dopadło nawet moje stare żurawki, wydawało się odporne na wszytko

Moje pozostałe żurawki są w doskonałym stanie. Niezależnie od odmiany.
Moje gigantyczne Purple Palace (są zdumiewająco duże w tym roku).


W Gąszczu u Tess 00:08, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Przestanę je projektowaćpo prostu nie sadź ich. Zostaną tylko u mnie Posadźcie jakiekolwiek inne a żółte.

Lime Marmelade
Lemon Chiffon
Circus
Tiramisu
Lime Rickey
Electra

Dzięki Dana, że zajrzałaś. Raczej liczyłam na diagnozę i receptę
Dla Danusi - biele, oczywiście
Begonie podsadzone pod kordyliną:

Hortensja pnąca:
W Gąszczu u Tess 00:01, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...czytam o żurawkach... trochę nie fajnie reagują na te deszcze...mam też citronellki w projekcie ale w sumie to chyba wszystkie rośliny mają jakieś , mniejsze lub większe, objawy przedeszczowienia... ja zresztą też mam...

No, niefajnie wyglądają. Ale ja nadal nie jestem pewna, czy to jedynie z powodu zadmiernej ilości deszczu i słońca. Przecież rabatę założyłam w lipcu ub. roku, w pełni lata (deszczowego lata)i takich objawów nie było.
Carexy dla Ciebie, Agnieszko Bardzo ładnie sobie radzą.

W Gąszczu u Tess 23:49, 14 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Syla napisał(a)
zobacz u mnie ... jest podobnie .... mam je już u siebie dwa lata .... wystarczy oberwać listki .... Citronella jest bardzo delikatna ... mocne deszcze uszkadzają jej listki , przyświeci słońce i tak się dzieje ... może pleśń może nie ... ja ich nie pryskam bo żurawki są bardzo odporne na choroby ....

Citronella zdecydowanie z naciskiem do cienia tam będzie jej dobrze żółte żurawki Lime Marmalade sprawdzają się u mnie na stanowisku słonecznym


No ale ja te listki obrywam już codziennie, one wkrótce łyse zostaną! Żurawki są odporne na choroby, ale właśnie najmniej odporne są z zielonymi liścmi (oczywiście nie mówimy o krwistej).
No właśnie, byłam już u Ciebie poszukać jak wyglądają u Ciebie. Znalazłam w wizytówce. No, kiepsko to wygląda. Zatem jeśli ro faktycznie od słońca (do czego ja nadal nie mam przekonania), to trzeba będzie przesadzić. Dzięki, zapamiętałam - LM

W podzięce żurawka Earth Angel.

Co z tym ogródeczkiem począć 23:40, 14 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ewa004 napisał(a)
No i trzmielinki przesunięte ,limki z jednej strony posadzone

Posadziłam kawałek od trzmieliny dwie w jeden dołek żeby miały troszkę miejsca,a z drugiej strony przymiarka
Dalej nie mogę przesunąć bo nie ma miejsca ,weszły 4 sztuki ,jeżeli okaże się że za bardzo wyłżą na drogę przesadzę ,będzie gdzie


Nie będa miały za mało miejsca ?



Hosty z pod kaliny przesadzę ,limki maja tam prawie 2 metry


Ależ szybko działasz, Agentko Wczoraj pomysł, dziś wykonanie.

Przyznam, że (według mnie) trzmielinki teraz wyglądają lepiej.
A dlaczego - skoro przesadzasz hosty, nie dasz jeszcze jednej limki w to miejsce? Wówczas po drugiej stronie byłoby o jedną mniej, i byłaby większa szansa, że eM. ciężkim sprzętem nie uszkodzi.
ogrodoweimpresjejolki 23:33, 14 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Wpadłam w odpowiednim momencie, aby dowiedzieć się, co to za pomarańczowe cudo rośnie w ogródku Babci Danusi - tojeść bulwiasta. Szkoda, że mi kolorystycznie nie pasuje...
Pozdrawiam, Jolu
Mój mały raj na ziemi :) 23:22, 14 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Rany, jak masz pięknie. I jakie bujne są u Ciebie roślinki. Cudnie
Anulka, taras na legarach, a legary na palach, dobrze widzę?
Drewnianych palach, czy poniżej gruntu jest beton?
Mój zielony świat malowany roślinami... 22:16, 14 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
waska napisał(a)
Dzis w planach o ile pogoda nie zrobi psikusa - sesja dla Tess

No i cały dzień czekam. I nic
W Gąszczu u Tess 19:04, 14 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess ja się na citrolenlach nie znam. Mam jakieś lime ale jakie nie mam bladego (zielonego) pojęcia jaka to odmiana....
Ale obserwuję, że te zielone w przeciwieństwie do bordowych nie lubią palącego słońca po deszczu. Podobnie jest z podelwaniem po liściach w trakcie upałów. Zatem obstawiam, że po deszczu było ostre słońce i listki ucierpiały. Profilaktycznie Topsin nie zaszkodzi...
I jeszcze cofnęłam sie kilka stron wstecz. Tuj nie wycinaj..... Hosty lub rodgersja (u mnie do zobaczenia) lub trzmielina np strzyżona w półkule zasłoni nózki, jeśli tam jest cień(????)
Ogród niby nowoczesny ale... 16:50, 14 cze 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Gabisia napisał(a)
Pięknie ta dróżka z płyt wygląda!
Zioła z warzywniaczka muszą pięknie pachnieć u Was.
No i hacone - wypasiona


Dzięki Gabi

irena_milek napisał(a)
hakone świetna! łowy udane, a światła wymiatają, klimacik jak w kinie


Mówisz Irenko???

bociek napisał(a)
Noooooooo, moja droga.... Jak nie pokazujesz to nie pokazujesz i ani prosba, ani grozba, ani laskotkami, ale jak juz pokazesz to klekajcie narody. Dalas do pieca po calosci. Pojechalas jak piorun. No niesamowicie to wszystko wyglada, ale warzywnik to juz Kochana masz full tunning Madzia, jest swietnie


Bociuś...nie klęcz..wstań już
Marzena2007 napisał(a)


Też tak mam
Ogród zachwyca. Najbardziej jednak mnie powaliły na kolana białe donice z trawami i czymś białym Co to za roślinka? Gożdziki?


A nie goździki...to zwykłe margaretki No może nie zwykłe tylko takie pełno białe

ewa004 napisał(a)
Cud ,miód ,malinka


I orzeszki
irena_milek napisał(a)
Skubnij piwonie u kogoś, te zazwyczaj są najlepsze


Irenko ja mam piwonie...ale przesadzałam w zeszłym roku i nic nie kwitnie...ale Tess pisała u mnie, że za głeboko posadzone..wiec już podniosłam do góry ale na kwiatki i tak poczekam kolejny rok...niestety. Więc zachwycam się piwoniami innych
Mój zielony świat malowany roślinami... 13:16, 14 cze 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Do góry
Dzis w planach o ile pogoda nie zrobi psikusa - sesja dla Tess
No i musze wybrac sie po cos mocniejszego bo oprysk z gnojowki nie daje rady róże maja mszyce aż na łodygach, inna ma juz kilka żóltych liści pora działac


Pozdrawiam
W Gąszczu u Tess 12:34, 14 cze 2013


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Do góry
Tess, ale pięknie u Ciebie! Zmiany zmiany...

Dużo roślin choruje po deszczach. U mnie maliny złąpały białą plamistość liści a trawa żółtą plamistość liści...wrrrr......
Jak dużo tego na tych żurawkach to ja bym prysnęła ewentualnie Amistarem. On długo działa a nie zostawia plam na liściach roślin, jak Topsin. I usunąć chore liście oczywiście warto by było.
BB 23:24, 13 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Mili moi goście Cieszę się, że zaglądacie i zostawiacie ślady Pogoda nie sprzyjała ostatnio, więc zdjęć niewiele... ale coś tam wybiorę

Borbetka napisał(a)
Piękny zdjęcia i nie dziwię się, że wszyscy chcą jeszcze. Mnie dzisiaj przywitało nareszcie słońce. Mam nadzieję, że Ciebie też. U mnie też sporo bieli w ogrodzie. Tylko przy domku dzieciaków zawsze różowe pelargonie kupię ... nie wiem, co mnie zawsze napaduje na te różowe. Pięknie u Ciebie. Będę zaglądać.

Dziękuję Borbetko Zaglądaj, bardzo się cieszę z każdego wpisu A co do pelargonii... hmmm.... kupiłam białe angielskie, zabiedzone bardzo, może odżyją... ale do tego dobrałam purpurowe i powiem Ci, że pelargonie jednak ładniejsze są ciemniejsze ... różowe są po prostu słodkie
nl_kinia napisał(a)
u sąsiadów jest surmia i na pewno nie wyższa niż 3m - ale nana, cięta w kulkę, i nie widziałam na niej nigdy kwiatów... nawet nie wiedziałam, że kwitnie, ale jak poczytałam więcej, to zauważam, że zdania odnośnie przyjemności zapachu jej kwiatków są mocno podzielone i dość skrajne

no i nie wiem czy to reguła, ale to drzewko, które obserwuję dość późno się budzi wiosną.

Nana chyba nie kwitnie... i surmie faktycznie późno się budzą.. jak dla mnie to jest duży minus... Mają swój urok, ale ja już chyba jednak nie mam miejsca na nowe "chciejstwo". Mam jedną wierzbę płaczącą i chyba dokupię jeszcze jedną - wyżej szczepioną. .. No lubię wierzby... chociaż to takie mało oryginalne drzewko.. a może właśnie dlatego je lubię
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Pytanie techniczne mam, czemu kfiotków nie wstawiamy? Coś przeoczyłam?

odpowiedź praktyczna: ze wzrokiem wszystko ok Kfiatków z powodu dżdżu nie miałam jak obfocić...
bociek napisał(a)
Przyszlam na nowe fotki i muszem siem obejsc smakiem. Foch
Macham skrzydelkiem

Podmuch skrzydełka odebrany... razem z fochiem.. foszkiem? Mówiłam, że apetyt i miara jedzenia.. i tak dalej.. to się porobiło.... z rozmów ponadprogowych na pismo obrazkowe się przestawiamy
AgnieszkaW napisał(a)
Ja też byłam i oczu nie pocieszyłam fotkami. Mus zmienić ten stan Evchen. Pozdrawiam

Skoro fotki oczy cieszą, to faktycznie mus to zmienić U mnie takiego bogactwa kfiatków jak w Twoim pięknym ogrodzie nie ma... ale .. podobno ogród uczy cierpliwości
Tess napisał(a)
Ev, byłam. Ja żądam zdjęć!

I Ty Brutusie....? Do Twojego człowieka na swoim miejscu....?
Marzena2007 napisał(a)
Ja juz petycję piszę w sprawie zdjęć!

A autografik będzie?...
nl_kinia napisał(a)
a ja podpisuję!

Kinia.. przekonałyście mnie
paniprzyroda napisał(a)
W swoim ogrodzie mam katalpę około 20-letnią. Nie wiem, jaki to gatunek. Jest dużym drzewem, dość wysokim. Na pierwszy rzut oka kwiatostany przypominają akację, tyle że o wzniesionym pokroju. Pojednyncze kwiatki są dość duże, pachną przyjemnie, słodkawo-miodnie. Drzewo w tym okresie jest bardzo atrakcyjne. Potem zawiązuje długie, zielone strąki, które przebarwiaja się na brązowo i utrzymują się do następnego sezonu. Była lekko formowana: po bokach, od dołu, nic się nie działo. Problemem mogą być strąki, wręcz nimi śmieci, wysypują się z nich nasiona. Liście gubi prawie jednorazowo, po większym przymrozku. Z tego co zauważyłam, nie lubią jej komary i inne owady. Bardzo dobra jako drzewo soliterowe, z miejscem na ławeczkę lub stolik.

Witaj Przyrodo Pięknie opisałaś swoją surmię To na pewno odmiana bigoniowa, którą ma Ania ASC Bardzo Ci dziękuję za opinię i uwagi, są dla mnie cenne Nie sądziłam, że surmia jest takim dużym drzewem, dotychczas utożsamiałam ją raczej z drzewkami szczepionymi spotykanymi najczęściej na miejskich skwerkach - ale to odmiany nana.
agata19762 napisał(a)


pozdrawiam słonecznie !!!

Agatko, słoneczne pozdrowienia zawsze mile widziane
irena_milek napisał(a)
i ja petycję składam w sprawie zdjęć jak z decyzją w sprawie drzewka, wybrane?

Irenko, ja coś czułam, że się więcej osób podpisze ... drzewkiem będzie wierzba, zwykła płacząca
Kindzia napisał(a)
Macham

Kasiu, odmachowywuję
irena_milek napisał(a)
Dla ciebie róża Madame Plantier
pąki sa takie, a potem kwiat taki

Irenko, przecudna... uwielbiam te pąki bordowe Czy ona rośnie wysoka?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies