Zawilce z tyłu myślałam, blisko bluszczu. One bardzo wysokie u mnie rosną. Tylko rzeczywiście, mogą kwitnąc w tej samej porze, co hortensje. Bo ja nie wiem jeszcze, kiedy one - hortensje kwitną w naturze, bo to kupione do donic wczesną wiosną i teraz na rabatkę.
A jarzmianka da radę w cieniu? Bo tam cień przez cały dzień.
zawilce - świetne są i śliczne. Tylko przed same hortensje chcesz je dać?- troszkę za wysoko kwitną jako linia przed nimi i do tego o tej samej porze z grubsza.
A może jarzmianki-taka wstęga wiosnenno- letnia.
A zawilce z boku, po lewej?
świecznica - nie którzy tak mówią że śmierdzi, inni że pachnie pięknie. Mnie się podobał ten zapach, ale krótko go wąchałam
Już kupiłam (jak pewnie doczytałaś). Wprawdzie nie wiem, kiedy toto będzie widać...
Naprawdę masz na zbyciu? To byłoby super!
zorientuję się, czy "miejsce przerzutowe" nie urlopuje, i dam znać, dobrze?
Magnolio, aż się zarumieniałam z zadowolenia, jak przeczytałam taką pochwałę z Twych ust.
Ta rabata jest dopiero w trakcie tworzenia. Właśnie myślę, co tam dosadzić. Na pewno będą tawułki białe, bo od dawna szukam im miejsca.
Myślałam, czy hosty (bo ją okropnie ślimaki lubią) nie zastąpić żywopłocikiem z białej trzmieliny.
ja też się jednak zachwycam... pięknie jest.
grabowo- bukszpanowa, ognist-zielona ( rzeczywiście połczenie orange passion z przywrotnikiem super), ze żwirową rzeką, przydomowa- śliczne są.
No i różane!- ech
rodgersję masz cudną- nie da się nie zazdrościć. I całej rabaty cienistej
Ale na widok muru, gabionu drewnianego i okolic aż się zachłysnełam.
ja bym tam nie szukała białego powojnika do bluszczu- hortensje podrosną i dadzą mocne białe plamy a ściana z bluszczu będzie zielonym tłem dla tej bieli i dala brązów drewna.
I jeszcze są białe hosty... można jeszcze białych plam bardziej na wiosnę poszukać
Magnolia jakby żyje, chociaż wygląda jak zdechlak. Liści jej zostało z 8, takie biedne są i wiszą trochę, ale jak do tej pory wiszą zielone i nie odpadły po prawie 2 miesiącach to chyba żyje nie??? Leje w nią wodę ciągle bo sucho jak diabli jest, reszta sobie radzi, ale jakoś wydaje mi się, że jej trzeba jednak pomagać Jutro ją obfocę, chociaż żałosna z niej modelka teraz