Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

zawitka 16:00, 10 sie 2015


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
O słyszę że nie tylko ja zmiejszam roślinki w taki sposób jak Gosia Ale jak dłużej potrwa susza to nie żle nam zmniejszy Pozdrawiam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
agata19762 18:41, 10 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Irenko doskonale Cię rozumiem i też popieram chęć zmian na ogród mniej pracochłonny

u mnie zaraz za ogrodzeniem jest mnóstwo olbrzymich drzew,
które piją wodę i ciągną z ziemi wszystko co najlepsze,
zabierają wszystko co cenne moim roślinom,
nie mam nawadniania i w najbliższym czasie mieć nie będę,
kasa....

sama nie jestem w stanie podlewać całego ogrodu, to 32 ary...
jest mi strasznie przykro jak mi coś padnie,
nie jestem chytra, tylko muszę liczyć się z kasą

też planuję zmiany u siebie, czekam tylko na ochłodzenie,
stawiam na rośliny zimozielone, iglaki,
liczę się z tym, że w ogrodzie pracuję sama,
nie zanosi się na zmiany w tej kwestii,
moi najbliżsi nie popierają mojej pasji


mój kręgosłup daje się we znaki ...
nie jestem ze stali...muszę wyluzować po prostu
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Kindzia 18:53, 10 sie 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Widzę, że nastrój grobowy masz Irciu...jak mój M po staniu z wężem i podlewaniu (jedziemy na dwa fronty z podlewaniem a i tak zajmuje nam to wiele czasu). W sobotę powiedział, że może lepiej to wszystko wykopać i trawę posiać? Nie będzie tak żal jak uschnie...Ale mnie wkurzył! Wiosną linie kropelkujące chociaż może się uda i będzie lżej. A może klimat nam do umiarkowanego wreszcie wróci???
Nie smutaj się Wszystko przeżyjemy, jak nie my, to kto???!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 20:57, 10 sie 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Kasia, sily mniejsze, rachunki coraz wieksze i mimo to padaja, czesc, co ma caly czas podlewanie, to wstaje, potem znowu kiepsko, to wycinek, magnolia
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
21:05, 10 sie 2015
Irenko u mnie tak grujecznik wygląda w połowie ma suche liscie ...i wisnia kolumnowa - sadzona m-c temu mocno podlewam ...ale....
Katkak 21:15, 10 sie 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Biedne roślinki... Jak ja się cieszę, że mam studnię. Irenko możesz podać mi dokładną nazwę tego bzu? Pojechałam dziś do szkółki i okazało się, że to co kupiłam to jednak bez, ale sama sobie strzeliłam w kolano, bo podałam niewłaściwą nazwę. Nawet pan w katalogu mi pokazywał, że to faktycznie bez. A tego co chcę nie mieli, więc wymieniłam na hortę Blue Bird. Pozdrawiam Irenko
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
aga_pe 21:20, 10 sie 2015


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
U mnie klon schnie. Z daleka nie widać, bo liście czerwono- brązowe ale chyba całkiem nie padnie. Brzozy purpurowe też podsychają. Czekam na deszcz
____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu
Bogdzia 22:03, 10 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Milka napisał(a)
Kasia, sily mniejsze, rachunki coraz wieksze i mimo to padaja, czesc, co ma caly czas podlewanie, to wstaje, potem znowu kiepsko, to wycinek, magnolia


Myśle że magnolia w przyszłym roku ożyje. Moja Laura z takim trudem zdobyta tez listki ma jasne i dziwne z wyglądu. Ale u Ciebie juz jutro deszcz ma byc i to bardzo dużo.Buziaki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bdan 07:48, 11 sie 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Tez mam dylematy kosztowe co podlewać w dużym ogrodzie. Wczoraj mąż tylko warzywa podlewał, ale nie wiem, czy nie lepiej, żeby warzywa padły w porównaniu a kosztem nowych roślinek ozdobnych
mala 11:32, 11 sie 2015

Dołączył: 28 maj 2015
Posty: 42
Jak ja się teraz cieszę, że mam tak mało roślin w ogrodzie...zastanawiam się czy jest sens to bardziej rozbudowywać czy pozostać przy początkowym planie róże, hortensje, kilka rh i lawendy. No bo lata z roku na rok co raz bardziej skwarne i szkoda mi inwestować w coś co ma przetrwać tylko rok albo i nawet nie :/ Mam o tyle fajną sytuacje, że moje rabaty dopiero powstają

Irenko a Ty się trzymaj i jeśli faktycznie czujesz, że będzie Ci lepiej ze zmienionym ogrodem to tak zrób. Przecież to Tobie ma być w nim dobrze a nie innym. Ogród ma nie być udręką a przyjemnością.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies