Do wymarzonego ogrodu jeszcze mu dużo brakuje, ale każda wykonana praca cieszy.
Wczoraj w końcu mogłam popracować: uzupełniam front o czwartego miskanta Morning Light, dosadziłam turzycę Evergold pomiędzy bukszpany. Z każdej kupionej sadzonki uszczknęłam kilka malutkich roślinek i zrobiłam 7 sadzonek. Zobaczymy jak będą rosnąć Posadziliśmy wiśnię, mąż skosił trawnik, ja wyplewiłam chwasty na rabatkach i w jagodniku-przechowalniku.
Zakwitł
Niestety tylko jeden. Zastanawiam się, czy dać im jeszcze czas do następnego sezonu czy się z nimi pożegnać, bo stanowisko ewidentnie im nie służy, mimo moich starań podczas przygotowania.
Przez pandemię nie robiłam zakupów na jesień. Przez przypadek na początku września weszłam do LM i były już cebule tulipanów. Ładne, duże. Skusiłam się na białe, purpurowe i czarne. Wiele razy mi się udawało przy zakupach w taki sposób. Niestety z trzech kolorów tylko jeden się zgadza. Białe są żółte a czarne - pomarańczowo- żółte. Więc mam bardzo kolorowa wiosnę w tym roku. Musze się do tego przyzwyczaić
W nowej rabacie miały być purpurowe, (które są purpurowe i fajne) a białe zakwitły na żółto i jakieś pojedyńcze na czerwono. Po początkowym " rwaniu włosów z głowy" ochłonęłam, obcięłam kilaka czerwonych i nawet już mi się podoba na tyle, że nożyczki odłożyłam.
W realu lepiej to miejsce z ciemiernikami wygląda. Trudno fajną fotkę tam zrobić.
Muszę jednego podzielić, bo chcę przedłużyć ta obwódkę.
Tak magnolia gwiazdorzy - taki soliter na tej rabacie o tej porze roku. Z każdego okna ją widać. Według mnie magnolia powinna być tak posadzona by z domu była widoczna. Wiosną nie za wiele czasu spędzamy w ogrodzie, szczególnie, gdy pogoda niewiosena. Podobnie inne krzewy czy drzewa kwitnące w zimie, np. oczary, kaliny dodnantyjskie, wawrzynki wilczełyko, leszczyny 'Contorta'. Albo przy ciągach komunikacyjnych do garażu, bramki, śmietnika.
Teraz role przyciągacza wzoru przejmuje klon palmowy, judaszowiec i dereń pagodowy.