Patrz, takie znalazłam.
Wszystko tu znajdziesz - powtarzalne nasadzenia, niesymetryczne. Dokopiesz się do tylu zdjęć, że sama nie będziesz wiedziała czego chcesz.
No, ale tego absolutnie Ci nie życzę.
Aniu, to klasyka Ogrodowiska. Nie znalazłaś nic na zdjęciach? Szukałaś trochę?
Jaką chcesz kolorystykę? Różowo-fioletową? Biało-niebieską? Niebiesko-żółtą? Hmmm?
Ostatnio jak pokazywałam koleżance co możne u siebie zrobić, to jedynie upewniłam ją w tym czego ona nie chce. Dlatego może ludzie nie mają chęci doradzać, bo później i tak każdy robi po swojemu, a doradzanie kosztuje trochę energii i czasu - no i się człowiek zraża do doradzania...
Mam róże pod Umbrami i świetnie sobie radzą. Ja bym nie rezygnowała z tego marzenia jeśli naprawdę tego chcesz.
Irenko berberysy fajne lubię je tylko żeby nie te kolce
Też chcę już wiosny i ciepełka.
W weekend troszkę traw wycięłam (trzcinniki ) i to tyle.
Stipa od dołu zielona ale jeszcze nie tnę .
Trzcinnik już zielony
Sesleria skalna
I kapustki już widać
Mam dwie rabaty w ogrodzie których nie mogę wykończyć,nie mam na nie pomysłu:
1. tą długą z przodu po obu stronach ścieżki:
2. Oraz taką 5 metrową pod oknami na południowej stronie:
Nie sadzilabym róż pod drzewami ze względu na długo utrzymującą się wilgotność po deszczu - spadające krople. To wspomaga atak grzybów na liściach róż.
Może masz jakieś inne ulubione kwitnące rośliny?
Anda - Ewo, miałam chwile zwątpienia :I Ale postanowiłam wziąć się w garść. Dziękuję za Twoje obiektywne spojrzenie:* Może niemożliwe stanie się możliwym? Póki co chcę odczarować miejsce przy garażu. Na razie jest tam przyczepka i palety, ogólnie grajdoł pokazałam... No, ale nie zaklinam rzeczywistości. No tak to wszystko wygląda niestety. Mam nadzieję, że kiedyś będę pokazywać same piękne zdjęcia
Wiolka5_7 - Wiolu, witaj Miło mi Cię gościć na moim podwórku. Zaznaczyłam na zdjęciu te tuje do przesadzenia.
Co myślicie dziewczyny? Tam z tyłu ekran z serbów zrobię za radą Pani Danusi.
Cięłam trawy wczoraj, a miałam tylko sześć. Toż to ciężka robota jest! A ile bałaganu przy tym! Chodziłam później wte i wewte i zbierałam pojedyncze kłosy z trawy.
I tyle wiosny bo gdzie niegdzie jeszcze i snieg lezy.
Dzis gdy mala spala mialam czas na obchod ogrodka.
Od momentu zalozenia duzo sie zmienilo - ziemia lepsza, jest wiecej cienia bo tuje urosly i w efekcie mam duza polac ogrodka we mchu - piekny jest. Jeszcze w zeszlym roku probowalam z nim walczyc ale w tym mam inna refleksje - zrobie rabate taka zeby juz tam zostal. Posadze paprocie i hosty a rozchodniki przeniose w inne miejsce.
Zrobilam tez eksperyment - kiedys kupilam azalie ktora nigdy nie miala kwiatow - dbalam o nia i nic, w zeszlym roku nie tknelam jej sekatorem dajac ostatnia szanse przed eksmisja - dzis zauwazylam ze ma bazie - ???!!!???
a tu mam zdjęcia tej "przyszłej" rabaty przed bramą.
Teraz rosną tam 3 wierzby (tu z kolei mandżurskie), tuja (z gatunku niskich i okrągłych), z niej wyrasta jakaś dzika wiśnia (nie mam pojęcia skąd tam się wzięła), krzaczek trzmieliny i kalina.
Rosną sobie w trawie (w sensie każda sztuka pojedynczo), ale chyba je połączę w jedną rabatę.
Też mam takie sterty. Jeszcze przechowalnik ogarnę i biorę się za mielenie. Dziś jeszcze dołożyłam to co z ronda wycięte.
Rondo, aż niewiarygodne, że później tak wygląda
Czy są tu miłośnicy groszków pachnących? Posiałam dzisiaj trzy odmiany: 'Mollie Rilstone' , 'Mrs Collier' oraz 'Royal Lavender'
W związku, że nadal jest tak zimno i nieprzyjemnie, zima nie odpuszcza, więc zdecydowałam się w tym roku na wysiewy do specjalnych doniczek, tzw. rootrainers, które udało mi się zakupić z UK. Są tam bardzo popularne, podobno idealne właśnie do groszków, bo budują w nich silny i głęboki system korzeniowy (12 cm). Teraz tylko trzeba im zapewnić ciepełko i zobaczymy jak wzejdą. To mój pierwszy tego typu eksperyment, i przyznam, że muszę jeszcze doczytać, czy one teraz powinny być przechowywane na tacy z wodą? czy tylko je lekko zraszać? może wiecie?