Chcesz żeby się porządnie ukorzeniły i zadomowiły. Każde zrywanie pąków bo tym są szparagi osłabia roślinę. No ale po to się ją uprawia trzeba znaleźć złoty środek Coś powinnać móc podkraść kolejnej wiosny Kasiu Podlewaj w lecie, nie daj gałązkom zżółknąć jak będzie gorąco i powinno być ok

Idę sobie zrobić herbatę. Dzięki Dziewczyny

Przy szczepieniu AZ chyba zawsze były takie odległe terminy między dawkami...ja miałam 1 dawkę AZ 1 kwietnia, a następną wyznaczono od razu na 17 czerwca.
Będzie ok, trzymam kciuki za zdrowie.

Dzięki! Czuję się lepiej, chyba zasługa ibuprofenu Z pracą musze podgonić, nie chciałabym żeby mi wszystko do jutra zostało

pozdrawiam serdecznie!

Najlepszy ciemiernik ice n' roses Bianco. Jak go gdzieś znajdę to zamówię więcej doniczka od zymona w rok przemieniła się w takiego potwora:



Groszek niedługo będzie się wspinał, w tle czosnek słoniowy i rabarbar



Pak choi



Shirasawum aureum



Truskawki kwitną pod włókniną





Wiśnia amanogawa już już

Czerwony???

Rumianka napisał(a)

Przy szczepieniu AZ chyba zawsze były takie odległe terminy między dawkami...ja miałam 1 dawkę AZ 1 kwietnia, a następną wyznaczono od razu na 17 czerwca.
Będzie ok, trzymam kciuki za zdrowie.

Jestem po dwóch dawkach AZ. Po pierwszej, po 15 godz. od zaszczepienia odczuwałam ból głowy, mięśni i ogólne osłabienie. Na szczęście brak temperatury. Niezawodna jest Pyralgina i Apap w kapsułkach. Drugie szczepienie...żadnych objawów.

Już mi lepiej będę żyć zero problemów po drugiej dawce brzmi zachęcająco

Ładny dorodny ciemiernik, szczypior i truskawki będą wczesne pomimo zimna, super Karola u Ciebie się dzieje.

Hej , macham! trzymaj się !wyjdzie słonko ,będzie ciepłej to człowiek naładuje baterie .
Mam nie moc ogrodową , nawet marchwi nie posiałam.
W pracy mam taki kocioł że się nie wyrabiam , ruszyły Komunie i małe śluby-telefon się grzeje (w sumie dobrze), ale też mam chandrę - wolnego mi nie chcieli dać nawet na dzień żeby się ogarnąć w ogrodzie nieco.


PS udało mi się zaszczepić w LBN ns placu zamkowym.J&J
SPOKO ,ale umierałam 2dni - objawy grypopodobne .
Nie żałuję, jest ok.
Wracajmy do normalności!

Buziaki, ściskam

Super!

Czosnek Krzysztofa



Rabarbar



Jagody kamczackie




Kurki dobranoc, tuż przed zamknięciem



Kalina pięknie pachnie