Normalnie zaniemówiłem ... ale i tak masa słów cisńie mi się na usta
Humor strasznie mi się poprawił po przeczytaniu, że nabierasz wiatru w żagle totalna ogrodowa demolka, a Danusia w siódmym niebie.... w sumie to się nie dziwie.
A 'drzewka' to sobie rzeczywiście małe kupiłaś, idze kule z cisa... cudna.
Nie chce nawet myśleć jakiego będę miał doła jak zobacze efekt finalny zmian, ale mimo wszytsko czekam bardzo niecierpliwie i ciekaw jestem co ostatecznie stworzysz.... wiadomo, że coś niepowtarzalnego.
Uwielbiam takie małe słodkie pieski śliczny, tylko wygłaskać.
No to moje zaniemówienie było troszke obfite w słowa
Ja to nadal nie potrafie wyrzucać roślin, nawet jak już wykopie ją to trzymam gdzieś w donicy, ale wiosną na tyłach ogrodu w okolicach warzywnika zrobie dużą rabate na zbyteczne rośliny ciekaw jestem co z tego wyjdzie, ale przynajmniej nie będę miał problem wyrzucania roślin z głowy
Cudowne rabaty sporo inspiracji ogrodowiskowych można zauważyć
Jeszcze tak z ciekawości zapytam. Dom jest całkowicie w konstrukcji drewnianej, czy zastosowaliście taką okładzine na elewacji ??
Ja nie rozumiem jakieś dziwne zwyczaje, żeby samochody, kawalerki, cenne rzeczy zakopywać ja to rośliny zakopuje... ale fakt nie ma się co śmiać miała być lustrzanka i telefon, a część spoczywa w glebie
Roślinka o niebieskich kwiatkach to goryczka Do kratki będzie coś dosadzone bo jeden powojnik to za mało jak widać. Jałowce raczej chciałbym wyciąć.... sam nie wiem walcze z tą myślą już 2 sezon Całą z... na planowanie
Jak teraz zobaczyłem armagedon rewolucyjny do szefowej to sobie pomyślałem nad czym się zastanawiam ale mimo wszystko tak odważny nie jestem, a i szkoda mi roślinek, które sam kupowałem, a nie mam za bardzo z nimi co zrobić.
Gdyby miało dojśc do kosmetyki to ten fragment pierwszy idzie do zmian, myślałem również nad trawami, zawsze dodadzą innej faktury, do zmian jeszcze sporo czasu, najlepiej to już teraz bym kopał
Bardzo lubie berberysy, ale już żadnych miniaturowych krzewów nie chce... stanowczo przesadziłem z nimi w zeszłym roku, a teraz wszędzie się panoszą i przeszkadzają
Witaj Luki, mój przypadkowy Gościu Co do żurawek to Ty jesteś Mistrzem więc wielki szacun, jak zobaczyłam Twoja kolekcję to szczęka mi opadła Gratuluję i pozdrawiam
łukasz przesadzasz jaki okropny taka bowiem pora roku, mnie się podoba ta rabata zastosuj kosmetykę widziałam takie ładne rozchodniki i inne roślinki przy rozchodnikach o niebieskich pączkach to goryczka? rh tez piękne szczególnie ten liliowy , bo takiego nie mam do powojnika dodaj jakąś wyższą różę np. pomarańczową "żarówę" Westerland? no i może trochę jednorocznych na kolor pod koniec czerwca troche smutno po jałowcu też może się piąć powojnik nie za wysoki może coś z botanicznych a może Omoshiro?
Muszę się na tym ostro zastanowić, ale i tak 3 małe iglaczki na eksmisje i chyba dwa niebieskie jałowce.... trudny temat Teraz zmykam poczytać bo masa książek czeka w kolejce
Dziękuje za wszystkie miłe słowa. Staram się dbać o rośliny, ale wiem że mogłoby być lepiej w przyszłym roku jeszcze bardziej zadbam o wszystko. Żurawki bardzo często sprzedają bezimiennie, a nie wszystkie jest łatwo później rozpoznać
Tak wygląda teraz rabata którą chciałbym zmienić, ale jak zobaczyłem zdjęcia z wiosny i początku lata to nie ma znowu takiej tragedii, już sam nie wiem....
Obecny widok okrpony....
Wiosną
Koniec czerwca
Pozostaje zadecydować czy całkowita rewolucja czy tylko kosmetyczne poprawki, liczę na pomoc.