Danusiu karmidła mam dwa z desek zrobione jedno to korytko z dwoma patyczkami od góry by nie wygrzebywały, drugie mam zasypowe, że jak wyjadają to samo im się dosypuje( też z desek), trzecia to stara brytfanna do ciasta, do niej daję gotowane ziemniaki, ryż, makaron, ser. A poidło mam zrobione z 5 litrowego słoja i misy.
po prawej to zasypowe
poidło
jeszcze jest piaskownica( piasek i kamyki konieczne do trawienia)