Edi75, w donicach posadziłam pomidory "mobilne", będą stały regularnie na rabacie z hortensjami, a jeśli będzie bardzo mokro i deszczowo, mogę je przenieść pod zadaszenie. Tak to sobie wymyśliłam, nie wiem, czy się sprawdzi. Bo nie wiem, czy pomidory lubią być mobilne???... W skrzyniach drewnianych pomidory niskie, ale tylko trzy krzaczki. Nie sadziłam głęboko, za to w kompost.
Basia8, dziękuję, jest wiele ładnych turzyc które nie zimują, lub słabo zimują, a bardzo mi odpowiadają. Choćby Frosted curls, The Beatles, Phoenix green. Szkoda, że te wszystkie wąskolistne są raczej jednoroczne. Odpozdrawiam!
Agatorek,
Wiaan,
Lidka,
Edi75,
Popcorn,
Milka, Dissectum Garnet zachwyca mnie najbardziej, nabiera słońca w liście
Milunia, Beni Maiko ponoć z tych dość wolno rosnących, za to jeden z piękniejszych... muszę go u Ciebie obejrzeć.
Roocika, jest wiele klonów nie z tych palmowych, pięknych i może bardziej odpornych, z klonów nie rezygnuj, mąż czasem musi przetrawić jeden etap, aby przejść dalej

ja rozważałam klon tatarski Ginnala, rośnie na kilka m, wielopienny, na razie posadziłam w jego miejsce dwa palmowe, ale jeśli wypadną to będzie ten.
Lidka, winko jeszcze będzie się lało strumieniami albo choćby strużkami

zobaczysz.