Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony II 00:04, 20 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
eee_taam napisał(a)
ja tez teraz lubie szczypiorek )) nie bawem bedzie rzodkiewka i sałata ...ale to jest atrakcyjne ...dla mnie to najlepsza zaleta ogrodu warzywa i zielenina na wyciagnięcie ręki

Dzieciaki też to doceniają, jak przyjadą. Najlepiej smakuje takie wypłkane pod kranem w ogrodzie
Justyś, rzodkiewkę dziś chciałam posiać. Nie pamiętam, czy sieje ją się na obornik, czy w drugim roku?
Ogródek Iwony II 00:01, 20 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anitka napisał(a)
Ale tu pracowicie u Was. Ze zniczami sprawdza się ten pomysł, bo ja zawsze wsadzam w w okolicach weekendu majowego, bo mam czas wówczas. W kwestii obornika to pomidory odmian wczesnych, karłowych uprawia się w pierwszym roku po oborniku, natomiast pomidory odmian wysokich – w drugim roku po oborniku. Dobrze rozłożony obornik dodaje się wczesną wiosną, a obornik mniej rozłożony – jesienią roku poprzedniego. Nie wiem jaki masz, ale to ponoć ważne. Pomidorki lubią też podlewanie gnojówką z pokrzywy, ale ostanie podlewanie w czerwcu.

Bardzo cenne rady. Mój jest prawie rozłożony, na pewno nie jest świeży. Pierwszą pokrzywę dziś zamoczyłam. Na początek będzie, ale M musi się na pokrzywy wybrać, bym miała zapas
Jeszcze nie wiem, jakie pomidorki kupimy...
Ogródek Iwony II 23:54, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Byłam i ja u Ciebie wczoraj. Tunel foliowy to dobry pomysł. U moich rodziców jest nieduża szklarnia, którą tato zrobił po wymianie okien w domu. Świeże pomidorki są cały sezon, a że mieszkają po sąsiedzku, to regularnie z nich korzystam. Pozdrawiam

Dobra wiadomość Dorotko
Najstarszy syn się już ustawił w kolejce, a ja jeszcze nie wiem, czy się uda, hi, hi
Kiedyś będzie tu ogród 23:53, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
U mnie też montana taka mała.
Aniu, przyszłam na szkolenie szklarniowe. Pisz mi tu wszystko, co na początek powinnam wiedzieć. Łącznie z tym, co sadzisz, co się udaje i jak potem podwiązujesz wszystko...
Ogródek Iwony II 23:47, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
anka_ napisał(a)
Tunel super i fajnie wpisany w ogrod.

Iwonko ja zawsze w kwitniu to juz sezon w pełni miałam w folii- owoce się już jadło(pierwsze ogórki) a w zeszłym roku jak -12 przydzwoniło w maju to wszystko szlag trafił. Teraz to pogody to są tak dziwne...

Dokładnie Aniu. 1 kwietnia śnieg, zima, biało, a 20 dni później śliwy mi zakwitły
Jeszcze dwa dni temu drzewa były bez liści...

Teraz też nie wiadomo, co nas czekać może z pogodą...
Ogródek Iwony II 23:43, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ren133 napisał(a)


Seslerią też się zachwycam ... ja z 4 czy 5 sadzonek mam już jakieś 50szt

Renia, zdolna jesteś. Ja aż tak szybko nie umiem mnożyć. Zastanawiam się, czy dzielić molinię, szkoda mi jej ruszać, tak bardzo lubię te moje kępki w takim wydaniu, jak mam obecnie...
Anna i Ogród 23:18, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)

Chwilowo stanęły bo nie ma mnie w domu do soboty ale w sobotę stawiamy tunel foliowy wiec bedzie się działo.

Oj będzie. Przepraszam, ze dopiero teraz, wstawiłam ci jeszcze jeden szczegół przydatny:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=895#post_2
Ogródek Iwony II 23:12, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Makao_J napisał(a)
Daj mi namiary od kogo braliście tunel. Potrzebuję troszkę węższego i może będą mieli. Aaa no i wklej fotkę z folią, pliiisss


PS. Iwonka już kupiłam. Co będzie to będzie ale skoro Ty kupiłaś taki tani to ja też zaryzykuję. Poza tym eM zadowolony z ceny. Tylko że ja wzięłam białą zbrojoną folię nie zieloną.

Aniu doczytałam, ze już masz. Czyli jak wrócisz do ogrodu, będziecie zakładać? Jeden do trzymania potrzebny, drugi składa. Trzymam kciuki. U mnie po założeniu folii, zanim się wszystko ładnie rozłożyło, trzeba było uważać z zamkami, by zaraz nie uszkodzić, niestety to plastik...
Teraz już jest ok. Tylko te biedne 4 śledzie, to za mało. Zbyszek robił z drutu półmetrowe haki i wbił chyba 8...
I ustawialiśmy na kostce, by ustabilizować poziom...

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 23:07, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gosiu, pytałaś się u mnie o obrzeża, strasznie Cię przepraszam, ze dopiero odpisuję. Tutaj masz z fotkami, może się przyda... Rok temu kładliśmy te obrzeża, nawet samochód po nich wjeżdża, jest wszystko ok. Muszą być tylko równo z ziemią...
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=895#post_1
Ogródek Iwony II 23:03, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Iwonko, ale się tam wszystko świetnie pomieściło, ekstra zakątek warzywny.
Czytam, że przekopywaliście obrzeża. Iwonko, jak masz je ułożone? Na piasku czy bez niego nawet? Zastanawiam się, czy da się ułożyć takie obrzeża bez betonowej podsypki. Mój mężuś twierdzi, że będą się przesuwać, ale przecież one ważą ponad 20 kg...

Gosiu, przepraszam, umknęło mi.
Obrzeża Zbyszek zakopywał w ziemi, nic się nie rusza, tylko poziomował i ubijał ziemię przy zasypywaniu jakąś rurką, co by nie było luzu. Jak ja chciałam sama układać i spróbowałam, to nie dość, że się nadźwigałam, to jeszcze nie miały poziomu... Jeszcze jedna rabata czeka na obrzeża... Masz rację, ze są ciężkie i w tym przypadku to jest ich atutem. Mamy metrowe. Kiedyś kładliśmy mniejsze, półmetrowe, do takiego kładzenia się nie nadawały. Ciężko było je układać, bo były lekkie i się ruszały ...
Tak to wyglądało...



Ważne jest, by z jednej i drugiej strony dosypane było coś, np. ziemia, piasek, żwir... Wtedy trzyma to stabilnie...


Ogródek Iwony II 22:49, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
kasja83 napisał(a)

Iwonka taaaki kawał roboty wykonaliście-nie dziwię się, że wszystko bolało. Ja z kolei jak się urobię-to padam jak mucha.

Doniczusie cieszą oko

To dziś dwie muchy będą. Też padam, nie wiem, czy dam radę na wszystkie posty odpisać, hi, hi
Pokazywałam już ciemierniki?

Rok temu od Ewy dostałam, kwitną, ale nie wszystkie. Na razie kilka i pojedyncze kwiatki. I tak cieszą
Ogródek Iwony II 22:45, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Iwonka super wpasowaliscie tą szklarnię. Co do zmęczenia mam tak samo , wszystko mnie boli a końca roboty nie widac.

Bożenko, ja mam obawy, czy zdążę na czas. Już warzywa powinnam siać, a dni uciekają, zawsze coś jest do pracy, nie tylko w ogrodzie. Jutro mebelki składamy, po niedzieli opróżniam jeden pokój, podłogę na nowo będziemy robić ...
I tak ciągle coś. Ja już się robię tym wszystkim zmęczona ...
Ogródek Iwony II 22:42, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
olga80 napisał(a)
Iwonka pracy sporo wykonane.Też tak mam jak już jestem mocno zmęczona to spać nie mogę.
Ja sadzę pomidorki dopiero po zimnych ogrodnikach.Moja znajoma już posadziła
pali znicze jak temperatura spada.

Tereniu, obserwuję temperaturę w szklarence. W dzień jest fajnie, ale wieczorem robi się chłodno, więc poczekam jeszcze z zostawianiem tam pomidorków na noc...
Jeszcze nie zdążyłam obornika tam dać ...
Za to dziś nastawiłam pierwszą gnojówkę z pokrzyw - własnej hodowli, a jakie dorodne wśród tulipanów urosły pokrzywy
Ogródek Iwony II 22:39, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kochani, strasznie przepraszam, nie wiem, co wczoraj było ze mną nie tak, wpisałam kilka postów i opuściłam odpowiedzi na wasze posty. Dziś się poprawię.
Chociaż na moim wątku.
Nie ogarniam czasu, a to oznacza, ze albo się starzeję i czas mi się skrócił, albo wcześniej nic nie robiłam w domu tylko na wątkach siedziałam
Dwie godziny temu wróciłam z ogrodu, zjadłam coś, wypiłam kawę, obejrzałam mój serial padając na kanapie i pora coś odpisać Bo za chwilę spać trzeba, jutro idę na egzaminy.

W ogrodzie tyle rzeczy do zrobienia, znowu rzodkiewki nie zdążyłam posiać, za to skończyłam czyścić dwie rabaty, jedną różaną - ręce pokłute, sporo żurawek oczyściłam z zeszłorocznych liści. Widać, ze środkiem startują, ale o tej porze rok temu były ładniejsze... Nawiozłam rabatę obornikiem. Po prostu zakopywałam go między roślinkami. Jedną rabatę wykończyłam żwirkiem, obym nie wyzywała siebie kolejnej wiosny.

Tak przy okazji, rośnie tu moje niwaki. Totalnie nie wiem, jak go dalej prowadzić, co poprawić, co przygiąć, przydałby się Krzysiu z Gdańska od Ewy z Ogrodu do raju...
Do raju daleko - u Ewy 11:53, 19 kwi 2018
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ja mam wertykulator z koszem, jak u kosiarki


ja tez ...ale nie uzywamy ..bo zwyczajnie jest za mały ...a i tak wertykulator nie wszystko zbierze....praktykuje z kosiarka juz którys sezon i sobie chwalę wiec polecam ))

PS> bo tu chodzi czas i oszczedzanie sił )) ...ja mam duzo trawy i cały dzień trzeba na wertykulacje ...z kosiarka idze szybko bo M obsługuje wertykulator ja kosiarką jade ...kilka pasów za nim i jest szybko zrobione
Wszystkiego po trochu 09:25, 19 kwi 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mireczko, dziś tylko macham i lecę do ogrodu. Mam zaleglosci i dzień wolny.
Potem nadrobię twoj watek.
Szkoda, ze nie mozesz wpaść w sobotę. Wiosenne targi zaliczę juz trzeci raz
Pozdrawiam.
Tu ma być ogród :) 00:05, 19 kwi 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

chyba żartujesz Edytka. Co zrobię zdjęcia, ze już i u mnie, wszędzie juz wszystko na dalszym etapie. Wiec dalej siedzą fotki w aparacie.
Te sprzed tygodnia nieaktualne, hi, hi
u mnie exotic jeszcze w pąkach.


Iwonka, dziwna ta wiosna u mnie - z jednej strony z tulipanów kwitną tylko te najwczesniejsze odmiany, czyli botaniczne i Exotiki, z drugiej o tak wczesnej porze tak zaawansowanych rozplenic i miskantów nie miałam.
Mam nawet jednego gracka rosnącego w słoneczku z zielonymi przyrostami na wysokość jakichś 30 cm


Dziś po południu kilka VE mnie przywitało - o zgrozo w tym roku ich kolor jest prawie czerwony!



W Gąszczu u Tess 23:08, 18 kwi 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ten ostatni ciemiernik, co to?
Tesiu, ruszyła hakone, cieszę się, pierwsza zima za nią

Orientalny, chyba. Kupiłam kilka lat temu na giełdzie na Broniszach, jako wypasioną roślinę. Czy ma jakąś nazwę - nie wiem, mogę poszukać metki, ale nie obiecuję, że znajdę
Cieszę się, teraz to już nic jej nie zabije. Pamiętaj, że jej matką jest Toszka - to musi dać radę A wiesz, że ja już zapomniałam, że masz tę hakone ode mnie?



No to teraz czas już na fotki aktualne, z minionej niedzieli.

Kwitną - i upojnie pachną - hiacynty.





Kończą kwitnienie przylaszczki, obok rozpoczęły białe cebulice.


No i szykują się korony cesarskie.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies