Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Miejsko & sielsko 09:59, 14 wrz 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
nicol21 napisał(a)
no jak fleming na 1 nodze stoi tzn trzmielina nie lawenda

Nowa porcja zdjec fajna,... a co slychac na przed-domiu?


A eMa tylko pizazdroscic!


przed domem brzozy mamy to i kupa liści
Nasz ogród - wspaniała przygoda czy czarna magia 00:38, 14 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
pytasz o brzozy?
Nasz ogród - wspaniała przygoda czy czarna magia 00:38, 14 wrz 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
pytasz o brzozy?
Nasz ogród - wspaniała przygoda czy czarna magia 21:35, 13 wrz 2014


Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636
Do góry
Małgosiu dziękuję zaraz będę analizować Twoje typy. A czy mogą być brzozy bo dużo ich wokół działki i może ładnie by się łączyły z resztą krajobrazu
Jurajski Ogród 16:09, 13 wrz 2014
Do góry
Kiedy skróciłaś gałązki brzozy, czy mi sie wydaje tylko? Ładny parasol, a te długie, wiotkie, też mają dużo uroku. Nie mam drzew, a bardzo je lubię, niedaleko rosną wysokie tople, gdy wieje silny wiatr, szumią jak morze, a liśćmi zasypują ogród wkrótce zacznie się pora ich grabienia.
Słonecznych dni życzę Agnieszko Tobie i sobie, bo jest zimno, buro i mży drobny deszczyk, a chciałam jeszcze bukszpanowe kuleczki prysnąć, bo niszczy je grzyb.
Drzewa, krzewy, byliny zimujące do donic... 20:56, 12 wrz 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Nikt nie jest w stanie na to odpowiedzieć, ja nie zimowałam nigdy miłorzębu, jedynie zimowałam śliwę wiśniową, świerki, trzmielinę oskrzydloną, brzozy, choiny kanadyjskie, tuje różne zachodnie i wschodnie, kosodrzewiny, cisy i bukszpany. Nie przeżyły cisy i bukszpany w donicach, reszta przezimowała.
Cudem przezimowano także klony palmowe i wiśnie japońskie. Ogród na dachu, wielkie donice z desek bangkirai, ocieplone styrodurem.

http://www.gardenarium.pl/realizacje/japonski-ogrod-z-ksiezycowa-brama

http://www.gardenarium.pl/oferta/ogrody-na-dachu-zielone-dachy

http://www.gardenarium.pl/oferta/tarasy-z-drewna-egzotycznego

Wilcza Góra 10:07, 12 wrz 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Do góry
WilczaGora napisał(a)


ja właśnie tak bardzo przepadam za jesienią, że trąbię o tym dookoła... staram się każdego tym jesiennym optymizmem zarażać

zawilce mam w takim powiedzmy umiarkowanym cieniu bo maja słoneczko przenikające przez brzozy ze 4 h dziennie ale to delikatne słońce...
w całkowitym cieniu mam te wiosenne...zawilce gajowe i jesienne japońskie, ale białe

Z tego wynika ,ze mam za duży cień ,musze przenieść w inne miejsce moje białe zawilce mam w słońcu i pięknie kwitną ,nawet teraz zakwitło kilka kwiatów
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:42, 12 wrz 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Oj, już się nie mogę doczekać, brzozy, bukszpany, tawułki.... Ach, aż mi ślinka pociekła
Ogródek Iwony 08:26, 12 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniulka napisał(a)
Iwonko ja wrotycz znalazłam przy okazji za domem..jak szukałam mojej Suni..już zalany w dwóch wiadrach,podleje nim trawnik koło brzozy bo tam Sunia znajdowała pędraki.A szukałam go za każdym razem na przejażdżce rowerowej a miałam tak blisko
Udanego weekendu

Aniu, zazdroszczę ci wrotyczu. O naturalnych środkach, także z wrotyczu jest w Magnolii wrześniowej. Obecnie u mnie nie ma wrotyczu
Ogródek Iwony 08:11, 12 wrz 2014
Do góry
Iwonko ja wrotycz znalazłam przy okazji za domem..jak szukałam mojej Suni..już zalany w dwóch wiadrach,podleje nim trawnik koło brzozy bo tam Sunia znajdowała pędraki.A szukałam go za każdym razem na przejażdżce rowerowej a miałam tak blisko
Udanego weekendu
Małe drzewo do ogrodu 21:46, 11 wrz 2014

Dołączył: 17 cze 2013
Posty: 20
Do góry
Posadziłam brzozy Doorenbos, 3-4 metrowe, w zeszłym roku. Szybko rosną, ale wczale nie zacieniają. Z liśćmi też nie ma odczuwalnych problemów. Są urocze.
Wilcza Góra 19:29, 11 wrz 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Jag_58 napisał(a)
Ewka też kocham jesień i mam wrażenie ,ze jesień piekniejsza od lata ,szczególnie jak jest tak upalne jak w tym roku i bez deszczu jak u mnie trawa zielona ,przebarwiajace sie roślinki i te trawy ,po prostu bajka Ewka na jakim stanowisku masz zawilce bo moje w cieniu i kiepsko kwitną pozdrówka i miłego dnia


ja właśnie tak bardzo przepadam za jesienią, że trąbię o tym dookoła... staram się każdego tym jesiennym optymizmem zarażać

zawilce mam w takim powiedzmy umiarkowanym cieniu bo maja słoneczko przenikające przez brzozy ze 4 h dziennie ale to delikatne słońce...
w całkowitym cieniu mam te wiosenne...zawilce gajowe i jesienne japońskie, ale białe
Ogrodnik Mimo Woli cd 16:44, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Julka- czego to ja dla Was nie zrobię, nawet wątek spowolnię.

Karola - bo tak to jest z kwiatkami, że u jednych dobrze, a u drugich źle.. i tak można komuś doradzać.. wszytko zależy od tak wielu czynników, łącznie z kaprysami.

Kasiek - chryzantemy złapał grzyb.. a to one prym wiodą w pażdzierniku... może chociaż będzie jesień w liściach kolorowa... w ramach rekompensaty.

Kindzia - jestem, ale sprzątam moje archiwa biurowe... odgruzowuję sie ze starty niepotrzebnych papierów.. chociaż z grubsza... nigdy czasu na to nie było, wiec wykorzystam wolne. Tawuły to ciacha sie głównie wiosną przed wegetacją. Ale ja ciacham wtedy kiedy denerwują swoim wyglądem. Przykład wzięłam z naszego Rysia A czy teraz grozi to konsekwencjami czy nie.. nie wiem.. jak denerwuje to tnij. Teraz można ciąć wszytko co "płacze" typu klony i brzozy.. wiec tawuła jako przedstawiciel żywotności jak chwast da radę..

Kasial - wiek nie gra roli w uczuciach Też zimno i do niczego... jako, że nigdzie nie wychodzę to uprawiam piżama party do tej pory.. zawsze mówię, że jak mam wybierać w temperaturach 16 czy 36 to wybiorę 36

Bogusia - z takiej cebuli i to gigant będzie ze śnieżnicy Ja swoje miałam przekopać w inne miejsce i zapomnialam..

Madzia - nie zginęłam... zahibernowałam sie.. i utonęłam w papierach .. ależ tego sie przez te kilka lat uzbierało..

Agata - widziałam i chwaliłam...

Pszczółka - cebulowe jak draśnięte to wsadzam, lilie nawet przepołowione też wsadzam Jak beznadziejnie uszkodzone wyrzucam.. Pamiętasz jak kupowałyśmy tę jednoroczną szałwię.. jedną mi ślimaki tak szybko jedzą, ze nie ma szan zakwitnać, a druga odparła atak.. i juz ma prawie moja wysokość.. muszę pozbierać nasionka.. jak ślimaki znów nie będą szybsze.. I niech nikt nie mówi, że ktoś ma ślimacze tempo..


Moja bajka 16:39, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Kasiu na brzozy i ja mam chrapkę skarbonka już założona i w przyszłym roku planuje 5 sztuk posadzić w ostatniej niezagospodarowanej części.
Jak trzeba to dziel żurawki teraz dobry moment (tak z moich doświadczeń wywnioskowałem )

O proszę , a jakie brzozy planujesz kupić? Łukaszek boję się dzielić te żurawki, że im zamiast dobrze, to krzywdę zrobię. Wiem, że to głupie, ale co poradzisz . Mam je podzielić tak jak dzieli się hosty? Pytanie pewnie nie najmądrzejsze, ale człowiek uczy się całe życie .
Moja bajka 16:35, 11 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu na brzozy i ja mam chrapkę skarbonka już założona i w przyszłym roku planuje 5 sztuk posadzić w ostatniej niezagospodarowanej części.
Jak trzeba to dziel żurawki teraz dobry moment (tak z moich doświadczeń wywnioskowałem )
Moja bajka 16:02, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
pasjonatkaamatorka napisał(a)
Brzózki uwielbiam,bardzo bym je chciała u siebie,dla mnie to takie subtelne "damy"ale niestety jestem na nie uczulona Pozdrawiam czwartkowo

Ja też bardzo lubię brzozy Szkoda, że jesteś na nie uczulona. Ja na szczęście nie mam żadnej alergii. Pozdrawiam
Moja bajka 14:32, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ANIA napisał(a)
Sama obecność brzozy ma korzystny wpływ na człowieka. Chorzy przytulają się do brzózek, żeby nabrać sił, może to gusła, ale nieszkodliwe

Moja chyba za chuda jeszcze na przytulanie Zaczekam aż podrośnie
Moja bajka 13:48, 11 wrz 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 912
Do góry
Sama obecność brzozy ma korzystny wpływ na człowieka. Chorzy przytulają się do brzózek, żeby nabrać sił, może to gusła, ale nieszkodliwe
Moja bajka 13:46, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ANIA napisał(a)
Brzózka z pewnością urośnie na spore drzewko, a kora szybko się wybieli. Brzozę warto mieć w ogródku nie tylko ze wzgledu na wolory wizualne, ale też zdrowotne.

Ania sprzedawca mi powiedział, że kora tak za dwa lata powinna się wybielać. Czyżbyś robiła jakieś medykamenty z brzozy? Syrop?
Moja bajka 10:01, 11 wrz 2014


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Piękny obrazek i śliczna brzózka-ładna, zadbana sadzonka. Gdzie kupowałaś ?? możesz przesłać informacje na pw też ostatnio kupowałam brzozy ale broniłam się przed internetem..
Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies