Kurcze martwią mnie te wasze Cisy, chociaż moje posadzone w przewiewie niestety w większości padły po zimie, w osłoniętym miejscu nic nie tknięte. Kto by wiedział, że taki oszust ze sprzedawcy Chociaż moje po posadzeniu też kolor straciły, a później się pozbierały.

Oglądałem ostatnio w szkółce te tawułki brzozolistne i muszę stwierdzić, że to przepiękna roślinka, chyba zamienię berberysy na tą tawułkę

To jest jakaś kpina. Życze CI Kasiu ogromnej wytrwałości i nie poddania się tak łątwo bo każde pozwolenie na budowę można wstrzymać. Dwa metry uwierzyć mi się nie chce.

To nie sadzonki, to sadzony! XL
A orliki cudne Moje piękne Nora Barlow w tym roku zasnęły na wieki wieków.

Już chce widzieć minę Sebka jak Dichondrę zobaczy też jakoś nigdy na żywo nie widziałem, a bardzo ładna.

Wpadłem dzisiaj na genialne centrum ogrodnicze, w sumie to w 4 byłem
Tak wyrośniętych bylin za takie pieniądze nigdzie jeszcze nie widziałem i troszkę się obłowiłem auto było pełne

Jakiś odmianowy irys syberyjski się do mnie przytulił, czerwono bordowy kuklik, czerwone jarzmianki, bodziszek, i tojad. Żałuję, że jeszcze wypasionych orlików, zawilców, szałwii i innych nie zabrałem.

Najbardziej ubolewam nad klonem Esk Sunset był piękny idealny i nie drogi, ale do auta by mi nie wlazł. Może i by wszedł, ale podróżować kilkaset kilometrów z liśćmi w głowie to słaby pomysł

Padam na pysk i idę spać

Wiesz jak jedna roślina wypadnie to wiem czym zastąpić, a zazwyczaj coś w doniczce już czeka ale jak całe dwie rabaty wypadają to już uno grande problemo.
Chcociaż mam dwa kartony wypasionych jeżówek i chyba ich nie oddam bo takie dorodne