Szukam czegoś by się zainspirować i znaleźć nie mogę. Tragedia z tą rabatą

Łukasz tam naprawdę jest tak mokro?

Agnieszko latem jest sucho, ale wiosną przy roztopach bagno się robi i nawet nie liczę ile cebul tam wygniło. Takie dziwne miejsce.

Łukasz a coś z kulkami grabowymi jak u Magdy


https://www.ogrodowisko.pl/watek/2564-ogrod-niby-nowoczesny-ale?page=1604&quoted_post_id=2751463

Luki napisał(a)

Reniu gdzie mi tam do Twoich grabowych kopozycji, ale podoba mi się ten fragment tym bardziej, że te graby sam uformowałem i kosztowały mnie całe 5 złoty za sztuke

Ja mam wszędzie do grabów kostki a u Ciebie fajny zestaw z kulkami
I czemu ja nigdy nie mogę znaleźć takich tanich roślin?

Aż sobie obejrzałam te grabowe kulki. Super pomysł. Ciekawe czy to się da w ryzach utrzymać...
Kiedyś derenia Halo szukałam intensywnie...i skończyło się na Elegantissimie...tnę go ze 3 razy w sezonie

orliki cudne i ten mdły orlik też mi się spodobał
Ania z ogrodu z rzeźbą chyba też go ma

na twoją rabatę to nie wiem co bo przecież ty pomogłeś mi z moją ale cisy fajne by były chyba

Łukasz a takie rozpięte drzewka jak u Lojalnej?

Danusiu nie powiem formy z grabów byłyby fajne, ale gdzie taki znaleźć by zacząć z nich coś formować, chyba trudno

Reniu graby to czysty przypadek, kupiłem zwykłe w szkółce leśnej na żywopłot, ale 2 były wyrośnięte i tk jakoś mnie natchnęło by je zacząć formować... to była bardzo dobra decyzja

Kindzia ja znalazłem jednego, ale co mi po jednym jak 3 mi potrzebne Na razie innego zielska szukam

Kamila żałuję, ze nie zabrałem dzisiaj jednego orlika w pięknym różowym kolorze, ale i tak się ładnie dzisiaj obłowiłem

Gosiu ni stać mnie na takie miały być u sisotry, ale ze względu na koszty są Umbry i z tego zadowolony akurat nie jestem

Wpadłem dzisiaj na genialne centrum ogrodnicze, w sumie to w 4 byłem
Tak wyrośniętych bylin za takie pieniądze nigdzie jeszcze nie widziałem i troszkę się obłowiłem auto było pełne

Jakiś odmianowy irys syberyjski się do mnie przytulił, czerwono bordowy kuklik, czerwone jarzmianki, bodziszek, i tojad. Żałuję, że jeszcze wypasionych orlików, zawilców, szałwii i innych nie zabrałem.

Najbardziej ubolewam nad klonem Esk Sunset był piękny idealny i nie drogi, ale do auta by mi nie wlazł. Może i by wszedł, ale podróżować kilkaset kilometrów z liśćmi w głowie to słaby pomysł

Padam na pysk i idę spać