Aksamitki są także doskonałe na nicienie. Usuwają je z miejsca, w którym rosną.
Zabawne, bo znalazłam w necie rozbieżne opisy, na czym to polega.
Większość autorów pisze o "odstraszaniu" ze względu na zapach. Ale znalazłam też taką, że zapach korzeni przyciąga nicienie. I dalej także nie ma zgodnosci

Przyciągnięte nicienie według jednych - wchodzą w te korzenie i giną, a według innych - żyją w tych korzeniach, więc po wyrwaniu aksamitek jesienią nie należy ich kompostować, lecz spalić.
Zwariować można
Pozdrawiam