Dominiko, chciej.

Róże są piękne. I wiesz, już w zeszłym roku doszłam do tego, że jeśli się chce, by w ogrodzie się działo, to podstawy ogrodu tworzą wiosną rośliny cebulowe, w maju-czerwcu różaneczniki, potem są róże, potem hortensje i na końcu trawy. A zimą kulki, kostki bukszpanowe i inne zimozielone. Jak zgromadzisz w ogrodzie te roślinki, zawsze będzie kolorowo i pachnąco. No chyba, że ktoś lubi minimalizm. ja wole kolor, zapach, ... ach, już nie mogę się doczekać. Nie mogłabym mięć białego ogrodu