Reniu, pomysł super. Ale co z różami? Zdradzę w tajemnicy, ze te nowe rabatki głownie mają powstać, bo miejsca na nowe róże juz u mnie prawie brak
Więc sama molinia to dla mnie zdecydowanie za mało...
hehe część wianka, reszta musi poczekać na wizytę w lesie tak w ogóle to on strasznie gruby wyszedł, będzie problem z zawieszeniem na drzwi bo mocno odstaje, zresztą chyba gdzieś na altanę powieszę bo mój pies uwielbia się bawić wiankami jak wiszą na drzwiach
a to kilka zdjęć mojej znudzonej zbieraniem liści córki
Panowie dziś położyli blachę. Tylko, jak wróciłam z zakupów, było już ciemno i niewiele zobaczyłam. Ale jutro zrobię fotkę. Jak ja się cieszę
Jeszcze został daszek na ganku, ale czekam za rynnami, wczoraj zamówiłam. Jak będą, mam dać znać panom
mam to samo ale teraz odszukałam nazwę i to jest molinia srundiancea - po polskiemu trzęślica trzcinowata. Bardzo fajna, wdzięczna trawka. Wiosną szybko rusza, na dole średniej wielkości kępa ale górą nadrabia, taka fajna fontanna, no i ładnie się przebarwia