Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Ogródkowe perypetie:) 12:33, 31 mar 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Anda napisał(a)
Właśnie to samo chciałam napisać co Kasia. Dopiero w porównaniu z Agą widać wielkość skarpy. Narobiłyście się, ale teraz wygląda to świetnie. Dobra robota Fajnie tak z koleżanką popracować w ogrodzie i się nawzajem wspomagać


Anda zacznę od Ciebie
Skarpa jest stroma a nie ma możliwości jej wypłaszczenia stąd miałam problem. Ale dzięki Sylwi będzie super.
Faktycznie w dwie pracuje się inaczej i dużo wydajniej
Nie miałam w planach skarpy na sobotę, bo to bardzo dużo pracy, ale cieszę się, że Sylwia pomogła, bez niej bym tego nie zrobiła tak szybko.

No i pracowałam z celebrytką jakby nie patrzeć
Ogródkowe perypetie:) 10:12, 31 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87371
Do góry
Na koniec coś dla wyglądu i antypoślizgowo, ciut piasku

na koniec wszystko zostało podlane, a dopiero jak jest Aga to widać jaka ta skarpa stroma i jak ciężko miała bez tej ścieżki


Ogródkowe perypetie:) 09:12, 31 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87371
Do góry
Nie Kasiu
Działayśmy z Agą wczoraj z tą nieszczęsną skarpą co ma przytuloną do swojego ogrodu, a nikt nią się nie zajmuje prócz Agi.

Tu jest pierwotne zdjęcie, bo nie cyknęłam wczoraj, tak wyglądałao przed mniej więcej
https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?page=17&q=skarpa&search_in=posts



a to się działo wczoraj
Główne zadanie to ułatwić dostęp do roślin na górze, uporządkować optycznie
tu w połowie działań bo wcześniej trzeba było kamienie wpowyciągać i część roślin wykopać

inaczej ukształtowałyśmy grunt i dopiero można było ruszyć dalej


Ogród z wilkiem zamkn. 21:14, 30 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
No to powolutku do przodu z pracami. A bajzel musi być by potem pięknie było


Asiu pewnie ...pomalutku się zrobi najgorzej ,że przybywa mi wykopanych roślin ,które nie pamiętam czym są


Johanka77 napisał(a)
A co tu za rewolucja, Paaaani!!!

Skarpa jak zwykle najpiękniejsza.
Muszę doczytać, gdzie teraz masz te warzywniki


Asiu skalniak dziękuje za uznanie ...a szkrzynie po drugiej stronie domu wylądowały

Johanka77 napisał(a)


Świetnie te kwadraty wyszły!



jolanka napisał(a)
Jaki bajzel, chciałabym mieć taki
Już prawie wszystko masz zrobione, nic tylko odpoczywać


Jolu w takim razie jutro leżę i pachnę …..a tak serio ,to wiesz,że mój ogród mały ,więc nie ma aż tak dużo do roboty ...tylko rewolucji mi się zachciało

Basilikum napisał(a)
ale Ty masz uzo kamienia w ogrodzie, jakos wczesniej tego nie zauwazylam


Iza bo ja kamień koffam



Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:10, 30 mar 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Skarpa powolutku zielenieje.
Głównie górne pięterko. Choć grab wciąż przezroczysty na tle nieba
Na pozostałych dwóch czosnki robią robotę.

Lawendę przycięłam.
Rozplenice wciąż śpią...

Ogród z wilkiem zamkn. 20:16, 30 mar 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
A co tu za rewolucja, Paaaani!!!

Skarpa jak zwykle najpiękniejsza.
Muszę doczytać, gdzie teraz masz te warzywniki
Skarpa w ogrodzie 09:32, 27 mar 2019

Dołączył: 27 mar 2019
Posty: 1
Do góry
Na wstępie dzień dobry wszystkim. To mój pierwszy post i od razu prośba ale mam nadzieję że wybaczycie Oczywiście cały wątek prześledziłem ale nie ukrywam, w świecie roślin poruszam się trochę po omacku.

Jako że już parę wiosenek minęło w nowym domu, nadszedł czas upiększyć powolutku teren wokół jeszcze nie wykończonego domu Zaczynamy od terenu wokół tarasu, delikatna skarpa. W zeszłym roku nadałem kształt, a teraz chciałbym sprawić swojej żonie większą radość i troszkę zazielenić. Jako że jestem tylko facetem (mam nadzieję że pozostali mężczyźni się nie obrażą ) nie mam niestety konkretnej wizji. Podoba mi się udostępniony poniżej sposób zagospodarowania terenu ale nie mam pojęcia co i jak:
Aga napisał(a)



Mnie osobiście marzyły się jakieś trawy, ale z tego co poczytałem, to ponoć są dość wymagające i pracochłonne.

Mimo mojej niewiedzy naprawdę świetnie radzę sobie z łopatą i taczkami

Wklejam projekt ogródka i kilka zdjęć z obiektu z wielką prośbą o pomoc w sprawieniu niespodzianki mojej małżonce.







Mój ogrodowy pamiętnik 15:57, 26 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
nicol21 napisał(a)
Przybiegłam od siebie już parę dni temu i z każdym dniem coraz szybciej przeglądałam strony w Twoim ogrodzie.
Ależ Ty masz miejsca! Ale fajnie! poszerzaj te rabaty i to śmiało. Spokojnie kilka metrów szerokości możesz dać, możesz dać piętra, tło. nie ma co się tłoczyć. tymbardziej ze sama mówisz że za duzo trawnika jest.

Fajny ogród Ci wyszedł i fajnei że masz te stare śliwy rozgraniczające ogród. No i skarpa też fajna opcja.
Wykopki to pewnie po nawożeniu ziemi - czasem niby ziemia, a jednak gruzu budowlanego dorzucą i potem takie znaleziska.

Widziałam że ciełaś hakuro swoją, powiem ci że tnę max krótko i od paru lat i radziłabym ci skrócić to co zostawiłaś. jak będzie krócej to te nowe pędy będą grubsze i solidniejsze, natomiast z tych dłuższych będzie więcej i cienkie patyczki. Ja chyba w pierwszym roku też za długo ściełam i nie byłam w sezonie zadowolona. a przycinanie w sezonie już nie daje takiego fajnego efektu.

jeśli masz hortki anabelki [nie widziałam] to radę ciąć przy samej ziemi. też lepszy efekt jak wyrastają od korzeni, niz jak patyczki rosną na 1-2 oczka patyków ubiegłorocznych. te możesz przeznaczyć na rozmnażanie.

Udanego ogródkowania w kolejnym sezonie



Miło mi bardzo że wpadłaś. Mam sentyment do Belgii bo tam moja ciocia mieszka .
Ale zawsze mi sie wydawało że u Was jest chłodniej, brzydsze lata bo zimno od Morza Północnego. Ale chyba się myliłam .

Dzięki za radę w sprawie Hakuro. Zazwyczaj ją tnę króciutko. W tym roku może faktycznie mniej drastycznie niż zwykle bo pomyślałam że może gęstsza będzie .
Ale ona naprawdę rośnie prawie jak chwast i tnę ją kilka razy w sezonie.

Anabelek nie mam bo starałam się sadzić te hortki, które nie lubią pozycji leżącej .
Czyli little lime, limelight, pinky winky, piłkowane.
Ale oczywiście skusiłam się na jedną vanilkę bo chciałam też mieć te lody truskawkowe w ogrodzie .
Ale anabelki ma moja sąsiadka i co roku się nimi zachwycam wiec kto wie ... .
Tak jak napisałaś placu jest sporo więc można szaleć. Dla mnie to dobrze bo w kwestiach roślinnych trudno mi się ograniczyć i stąd taki misz-maszowy ogród .
Mój ogrodowy pamiętnik 14:56, 26 mar 2019


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11185
Do góry
Przybiegłam od siebie już parę dni temu i z każdym dniem coraz szybciej przeglądałam strony w Twoim ogrodzie.
Ależ Ty masz miejsca! Ale fajnie! poszerzaj te rabaty i to śmiało. Spokojnie kilka metrów szerokości możesz dać, możesz dać piętra, tło. nie ma co się tłoczyć. tymbardziej ze sama mówisz że za duzo trawnika jest.

Fajny ogród Ci wyszedł i fajnei że masz te stare śliwy rozgraniczające ogród. No i skarpa też fajna opcja.
Wykopki to pewnie po nawożeniu ziemi - czasem niby ziemia, a jednak gruzu budowlanego dorzucą i potem takie znaleziska.

Widziałam że ciełaś hakuro swoją, powiem ci że tnę max krótko i od paru lat i radziłabym ci skrócić to co zostawiłaś. jak będzie krócej to te nowe pędy będą grubsze i solidniejsze, natomiast z tych dłuższych będzie więcej i cienkie patyczki. Ja chyba w pierwszym roku też za długo ściełam i nie byłam w sezonie zadowolona. a przycinanie w sezonie już nie daje takiego fajnego efektu.

jeśli masz hortki anabelki [nie widziałam] to radę ciąć przy samej ziemi. też lepszy efekt jak wyrastają od korzeni, niz jak patyczki rosną na 1-2 oczka patyków ubiegłorocznych. te możesz przeznaczyć na rozmnażanie.

Udanego ogródkowania w kolejnym sezonie

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:26, 26 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2019
Posty: 25
Do góry
W dziale Ogród- Skarpa opisałam swój problem ze skarpa. Może jakaś dobra dusza zerknie i podrzuci fajne rozwiązanie? Prosze
Skarpa w ogrodzie 09:47, 26 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2019
Posty: 25
Do góry
Oto mój przedogrodek. Pakiet 3 skarp o zachodniej wystawie smaganej deszczem, słońcem i wiatrem. Ziemia glina ale pod nasadzenia mieszam z ziemią kupowana i piaskiem. Lubię fiolet, biel i róż w ogrodzie. Nie przepadam za żółtym i czerwonym.

Przedogrodek niby juz obsadzony ale coś tu nie gra...Nie wiem też czy te pasmowe nasadzenia są ok? Jakoś dziwnie mi to wszystko calosciowo wygląda... Nie jestem zadowolona z efektów mojej pracy





Przedogrodek na skarpach moja zmora i bolączka, a marzę żeby był prawdziwą wizytówką ogrodu.

Zaraz postaram się dodać zdjęcie.

Skarpa z prawej strony schodów, zachodnia, zachodnia: 3 kulki bukszpanowe, jakieś skrawki macierzanki i plożacych rozchodników, w pasie trzmieliny Emerald Gaiety, pas tawuły japońskiej, pas zurawki Obsidian, trójkąt irgi Major, 3 kosodrzewiny. Na górce trójkąt na który brak pomysłu (może Budleja?). W murowanej donicy z palisad Lawenda w żwirku, poniżej 2 róże okrywowe Lovely Fairy.



Skarpa z lewej strony schodów, zachodnia: 3 kulki bukszpanowe w trzmielinie Emerald Gaiety, pas tawuły japońskiej, pas dąbrówki rozgłogowej, trójkąt z tawulca, 2 kosodrzewiny. Nad nimi krzewuszka i hortensja Wims Red. W murowanej donicy trzcinnik i rozchodnik (tak jak po drugiej stronie), poniżej róże okrywowe Fairy bladoróżowe.



Skarpa 3 płn: za 2 kosodrzewinami pas irgi, pas berberysa green carpet, pas trzmieliny Sunspot. Na szczycie skarpy berberys Red Rocket, 2 derenie Elegantissima i znów berberys Red Rocket, 2 rozplenice Moudry.
murek oporowy bedzie zamaskowany winobluszczem. Na parkingu będzie szara kostka.





Proszę o radę, szczególnie panią Danusię, jak to ogarnąć bo zrobił się chyba bazarek różności Co zostawić, co oddać, co przesadzić a co dokupić?
Skarpa w ogrodzie 21:27, 25 mar 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Szyma napisał(a)
Witam. Postanowiłam również podpiąć się pod wątek. Mam problem ze skarpa czy tez bardziej pochyłością, ciągnie się ona wzdłuż płotu na ok 70m i problem polega na tym ze płot ma być na jej dole wiec spadek jest w stronę płotu. Proszę o pomoc jak ugryźć temat , chciałabym osłonić się od wiatru tylko nie wiem czy sadzić drzewa przy płocie czy na gorze spadku. Chodzi o to żeby tego nie kosić.


Żeby nie kosić, trzeba wzdłuż płotu wyznaczyć rabatę i sadzić nieco dalej od płotu, np, co najmniej metr.
Rabatę wyściółkować, a trawnik kosić. Musi być granica, tu rabata, a tam trawnik.
Skarpa w ogrodzie 22:20, 24 mar 2019

Dołączył: 24 mar 2019
Posty: 1
Do góry
Witam serdecznie,
Szukam inspiracji, pomocy jak kompleksowo zagospodarować 2 skarpy wokół domu.
Poniżej prezentuje zdjęcia skarpy zaciągnietej agrotkaniną. Skarpa duża jest ustawiona do południa, natomiast mniejsza na południowy zachód. Krótko mowiąc są mocno nasłonoczenione.
Oczywiście skarpę dużą mogę jeszcze modyfikować, kształtować, ale zależy mi aby w tym roku możliwe maksymalnie obsadzić je trawami, krzewami, drzewami.
Za każda sugestie będę wdzięczny. A może akurat ktoś miał podobny dylemat.
Dziękuje.

Tu narazie jest ściernisko... 20:33, 24 mar 2019


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
Została uporządkowana też skarpa przy tarasie i za drewutnią.
Ogród na tle lasu malowany 17:32, 24 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Madia napisał(a)
Obiecałam pokazać nasze prace na skarpie. Jeszcze trochę ziemi trzeba podsypać, ale to już raczej nie zmieni całościowego obrazu.
PRZED

PO


Całość została rozciągnięta i poszerzona wg rad Pani Danusi. Ułożyłam kamienie żeby poprawić ogólny wygląd i stworzyć lepsze stanowiska dla roślin. Przydałoby się trochę więcej kamulców, więc jak ktoś z okolic Krakowa ma za dużo, to chętnie przyjmę Usunęłam chyba połowę bardzo ekspansywnych floksów szydlastych. One i tak odbiją bez większej szkody dość szybko. Dzięki temu zrobiło się miejsce na nowe nasadzenia, które mają sprawić, że skarpa będzie atrakcyjna nie tylko wiosną.
W planie mam tu dosadzenie traw(miskanty Morning Light, prosa rózgowate Prairie Sky), szałwi omszonych, trzmielin, berberysów Bagatella, tawuł Princess Gold. Jeśli macie jakieś trawy, które dobre radzą sobie na nasłonecznionej skarpie to napiszcie jaka to odmiana.


Też planuję zagospodarowanie skarpy w tym roku ale chyba nie będę szła w skalniak tylko w zwykłą rabatę chociaż kto wie co jeszcze mi się w głowie urodzi . Na skarpę Pani Danusia polecała mi Red Barona.
Ogród na tle lasu malowany 16:23, 24 mar 2019


Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 146
Do góry
Obiecałam pokazać nasze prace na skarpie. Jeszcze trochę ziemi trzeba podsypać, ale to już raczej nie zmieni całościowego obrazu.
PRZED

PO


Całość została rozciągnięta i poszerzona wg rad Pani Danusi. Ułożyłam kamienie żeby poprawić ogólny wygląd i stworzyć lepsze stanowiska dla roślin. Przydałoby się trochę więcej kamulców, więc jak ktoś z okolic Krakowa ma za dużo, to chętnie przyjmę Usunęłam chyba połowę bardzo ekspansywnych floksów szydlastych. One i tak odbiją bez większej szkody dość szybko. Dzięki temu zrobiło się miejsce na nowe nasadzenia, które mają sprawić, że skarpa będzie atrakcyjna nie tylko wiosną.
W planie mam tu dosadzenie traw(miskanty Morning Light, prosa rózgowate Prairie Sky), szałwi omszonych, trzmielin, berberysów Bagatella, tawuł Princess Gold. Jeśli macie jakieś trawy, które dobre radzą sobie na nasłonecznionej skarpie to napiszcie jaka to odmiana.
Ogród pod Górą 21:29, 23 mar 2019


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry

Widzę że masz już ogarnięte, skarpa coraz ciekawsza się robi.

W pracy pewnie masz już dział ogród rozłożony, jakieś fajne nowości ?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:36, 20 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry
tulucy napisał(a)
Ja też uwielbiam kwitnące sady... Morela wpycha mi gałęzie do salonu, pąki obiecujące tfu tfu odpukać...

Lubię wahania poziomu w ogrodach... U siebie też mam spadki, zastanawiam się, czy ich nie podkreślić jakoś bardziej.


Spadki podkreśliłam tylko w dwóch miejscach.
Z boku budynku jest skarpa ze schodkami



I jeden z półksiężyców ma podporę z łupka. To było najtańsze rozwiązanie.



Ogród na tle lasu malowany 22:43, 18 mar 2019


Dołączył: 28 sty 2019
Posty: 146
Do góry
Działka jest spora, ale staram się nie zakrzaczyć jej zbyt mocno, żeby nie stracić wrażenia dużej przestrzeni.

Obiecałam zdjęcia i coś tam mam, ale znowu jest na nich szaro buro i ponuro. Ogólnie to plecy już mi wysiadają, odwaliłam kawał roboty, ale niewiele widać, bo to głównie użyźnianie, przekopywanie i kancikowanie.

Pod wierzbą Hakuro przygotowałam ziemię na nową rabatę kwiatową w odcieniach różu, bieli i fioletu ( w tym roku głównie jednoroczne). Tak wiem, trawnik wokół rabaty praktycznie nie istnieje i w tym miejscu chciałam "podziękować" panu Kretowi za dodanie mi kolejnych prac.


Tu dalej sobie kancikuje i sypię korą:


Częściową demolkę przeszła skarpa. Jeszcze nie wszystko skończone, na schody trzeba poczekać do czerwca, a rośliny pewnie pojawią się pod koniec kwietnia. Układam kamienie (niestety nie mam ich zbyt wiele) i poprawiam glebę. Muszę zrobić zdjęcie skarpy, bo nawet nie wiadomo o czym ja tu piszę.

Dziś przepikowałam 100 sztuk szałwi błyszczącej, ale oczywiście już było za ciemno na zdjęcia. Szarpię się między ogrodem, domem i dziećmi więc na pisanie postów już czasem brak siły i czasu. To i tak ostatni sezon kiedy mogę pozwolić sobie na tyle dłubania w ogrodzie, bo jesienią powrót na etat, a wtedy to już będzie czas tylko na prace pielęgnacyjne a nie nowe rabatki hehe.

Tu narazie jest ściernisko... 10:19, 18 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
BasiaLT napisał(a)


Zoju ogarnęłam zaledwie połowę tej największej. Przede mną jeszcze pozostałe plus SKARPA. To dopiero będzie wyzwanie bo zaczyna mi wchodzić trawa i trzeba będzie z metr usunąć i położyć kostkę.


wpadniesz w tryb ogródkowy i pójdzie pięknie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies