Mirkowy ogród (początki)
23:52, 04 lip 2018
Mirka fajnie wyglada to pospolstwo twoje. Powiedz mi co ta ziemia u ciebie taka jasna w tych roslinach czy to jakas podsypka.
Urodzaje masz nie z tej ziemi. Ja nic nie sialam bo sie nie oplaca mam tyle roboty, ze nie ma sensu abym jeszcze obrabiala poletko warzywne.
Mam tylko dwa rzadki ogorkow aby zjesc na surowo i koperek posialam razem z pjetruszka koperek zszedl pietruszka nie.
Pojechalam pod hale mirowska kupilam flance seleranaciowego i cukinie i rosna.
A jeszcze zeszly na glebie pomidory zeszloroczne widocznie jakis zostal i rosna juz kwitna ale nie przywiazuje do zbiorow zadnej nadziei bo w miedzyczasie choroba je porazi i tyle.
Jak wiesz mieszkamy w zaglebiu owocowo warzywnym wiec nie oplaca sie przynajmniej dla mnie siac i lazic kolo tego.
Mam bazarek nie daleko u tego samego chlopa kupuje warzywa i owoce od iks czasu ma dobre i nie drogie raz w tygodniu eM jedzie samochodem i przywozi.
Ale chyle czolo przed takimi jak Ty ktora sieje, hoduje i zjada swoje.
Pozdrawiam znowu cieplo ziemia jak skała
Urodzaje masz nie z tej ziemi. Ja nic nie sialam bo sie nie oplaca mam tyle roboty, ze nie ma sensu abym jeszcze obrabiala poletko warzywne.
Mam tylko dwa rzadki ogorkow aby zjesc na surowo i koperek posialam razem z pjetruszka koperek zszedl pietruszka nie.
Pojechalam pod hale mirowska kupilam flance seleranaciowego i cukinie i rosna.
A jeszcze zeszly na glebie pomidory zeszloroczne widocznie jakis zostal i rosna juz kwitna ale nie przywiazuje do zbiorow zadnej nadziei bo w miedzyczasie choroba je porazi i tyle.
Jak wiesz mieszkamy w zaglebiu owocowo warzywnym wiec nie oplaca sie przynajmniej dla mnie siac i lazic kolo tego.
Mam bazarek nie daleko u tego samego chlopa kupuje warzywa i owoce od iks czasu ma dobre i nie drogie raz w tygodniu eM jedzie samochodem i przywozi.
Ale chyle czolo przed takimi jak Ty ktora sieje, hoduje i zjada swoje.
Pozdrawiam znowu cieplo ziemia jak skała


