No to ja też przekonam się za rok czy rozmnożyłam z nasion Vintage Wine.

wowo Zojka
jestem pełna podziwu
a ja narzekam ze mi się nie chce!

Zoja wlasnie paznokcie wyzsza polka, jezowki ladne, ale bledna przy paznokciach. Czy ty sama robisz te paznokcie czy chodzisz aby ci zrobiono?

Nie tylko trawiasta jestem. Tez mam kwiaty, ale sie nie rozdrabniam bo nie mam czasu do obslugi.

Pieknie wymysliłas ten chodnik. Powiedz mi, czy te boczki z kostki brukowej sa na sucho polozone czy na zaprawe.
Tez mam taki zamiar zrobic ale nie moge sie doczekac cementu i piasku i chce polozyc na sucho eM mowi, ze nie da rady na sucho.

Juz przeczytalam, ze na sucho. Tez tak zrobie ja trawy siac nie bede tylko zwirek dam. U mnie nie duzo tego ok 5 metrow i ok 0,5 metra szerokie aby przejsc. Mam duzo zwiru i gdzies go musze wladowac.

pytałaś u mnie o jeżówki, dokładnie nie wiem ile ich tam jest ale dużo, siałam z nasionek które dostałam od dziewczyn, pikowałam malutkie po kilka sztuk w kępce, tak urosły od ubiegłego roku, że ciasno się zrobiło Miałam je zagospodarować na rabatach, ale z różnych przyczyn nie zdążyłam i tak sobie rosną

jak używasz tego pyłku do paznokci? pytam bo jestem świeżak w temacie córka dostała w prezencie zestaw i tak mi się spodobało że sama próbuję malować, no ale na razie tylko sam lakier, bez upiększeń

Pazurki i układanie kostki brukowej? sprzeczność widzę

Makao_J napisał(a)

No to ja też przekonam się za rok czy rozmnożyłam z nasion Vintage Wine.

nadzieję zawsze warto mieć

Kawa napisał(a)

wowo Zojka
jestem pełna podziwu
a ja narzekam ze mi się nie chce!

Kamilka mi też się nie chce, ale wiesz jak to jest czasem TRZEBA

Iwonka! odpowiem zwykła syrenka i płatki galaxy na lakier hybrydowy potem top cat.

natomiast wszystkie holo, pixele , neony, metal manix złoty srebrny, i effect opal wszystkie na Top No Wipe.
Czyli na utwardzony lakier, potem Top No Wipe utwardzić i wcierać wymienione wyzej.
na koniec Top Cat utwardzić i przetrzeć clinerem.

jak już spróbujesz to nie będziesz chciała używać zwykłych lakierów.

Zoja przepraszam że się rządzę w nie swoim wątku.

Elu dziękuję za wszystkie pochwały
moje paznokcie to moja własna radosna twórczość taka chwila przyjemności w robieniu a potem dłuższa w noszeniu
na chodzenie żeby ktoś mi robił to mnie raczej nie stać wolę wydać na coś innego

kostka kładziona bezpośrednio na ziemi - na razie tak u mnie się sprawdza, może to kwestia ziemi na której się kładzie? u mnie zbity piasek