Skrzynki mam od Anitki, ta z orzechami pochodzi z odzysku, cegły w niej formowano.
Drewutnia w brązie też była fajna, zwłaszcza po przecierce lakieru. Ale jeśli już poszłam w krem, to konsekwentnie brnę dalej
Dziękuję za poszukiwania Wiesz, że prawie wszystkie te komplety już oglądałam Niby jest ich dużo, a nie dużo
Wolę metalowe niż żeliwne, są lżejsze w odbiorze.
Ten zielony z Bellani mam nawet zapisany. Kolor i rozmiar super, tylko za dużo dzieje się w siedzisku i na blacie.
Stacjonarnie mam dostępny podobny, jak u Gabrysi sfociłaś. Tylko mniejszy, co akurat mi pasuje, bo miejsca mam tam niewiele. Problem jest z kolorem. Nie chcę białego gdyż gryzie mi się z kremem. Dumam, czy nie kupić i przemalować... Na razie mam lenia
Jesień ładnie się foci I w słońcu i we mgle. Chociaż gdy zimno i ponuro to się lenię, więc takich fotek u mnie mało.
Skrzyneczka poszła do altany, ale znów wróciła do kuchni. Muszę jeszcze jedną w tym stylu zrobić bo faktycznie zero wysiłku a przyjemnie popatrzeć.
Fajne są te zdjęcia przed i po. Jak czarodziejska różdżka
Pracy z drewutnią nie było dużo. Chłopaki szybko rozebrali domek po placu zabaw, mąż przeszlifował deski a malowanie to dla mnie sam relaks
Minusem tej trawiastej ścieżki są mokre buty, tam zazwyczaj jest rosa. Ale z chodnikiem byłoby tak jakoś ciężko.
Komplet ze zdjęcia to u Gabrysi, podoba mi się forma tych krzeseł i prosta, nieprzekombinowana metalowa plecionka.
Stacjonarnie mam podobny na oku, ale jest czysto biały, w nieco zimnym odcieniu, co kłóci mi się z ciepłym kremem drewutni.
Drzwi będą proste, gładkie. Nieco krótsze, tak by koty swobodnie pod zamkniętymi wchodziły do środka.
Oszukane okienko też mam w planie, czytasz Aniu w moich myślach
Na tej ścianie z zawilcami.
Aniu fajnie, że daliom dane jeszcze kwitnąć. Ja co raz robię z nich bukiety na taras i do domu, by w te deszczowe dni się napatrzeć Bo moich przez okno nie widać, u Ciebie pewnie większości też nie? A teraz to pewnie inne widoczki masz za oknem?
Jak znajdę miejsce dla Bylicy, do na wiosnę się odezwę
A ode mnie to masz Gomfrenę kulistą. Dobrze ,że Ci kwitnie, u mnie w tym roku nieudana,dostała złą miejscówkę i zjadły ją inne rośliny.
Dębolistna piękna!!!
Piękny ogród. Wprost nie do uwierzenia,że to tylko 11 arów. Dwa razy byłam na początku wątku aby sprawdzić czy dobrze pamiętam.
Wyobrażam sobie taki teren bo to 1/4 mojej działki.
Sprawia wrażenie o wiele większego terenu widocznie tak dobrze rozplanowany.
Oglądający ogród idzie i jest pod ciągłym wrażeniem i zachwyca sie. Masz dużo iglaków a byliny są tylko dodatkiem.
Też tak kiedyś zaplanowałam mam dużo iglaków bo to drzewa czy krzewy które są bezobsługowe. Masz piękne jałowce płożące na żwirku tam gdzie eMus się wyleguje. Ja moje w tym roku już wyrzuciłam perz się wdał poza ty już stare i wyrosły po 2 metry.
Chciałam się zapytać masz piękne niskie berberysy ciemno czerwone jaka to odmiana.
To właśnie bylinom czy tez daliom ogrody są długo kolorowe.
Dalie są cudne kwitną od lipca cały czas. Jak na nie patrzę, to jakbym lato widziała.
I bardzo kolorozują i ogrody i rabaty .
Od lipca niezawodnie , pięknie kwitną Ja mam słabość do nich .
I na pewno jeszcze kilka na wiosnę dokupię.
Te pomarańczowe aksamitki mam pierwszy rok .
trochę wysokie, ale w pewne rabaty mogą być
Molinia ... mówisz mam nadzieję, ze będzie jak piszesz.
Róże to w czasie zimy musisz przemyslec, zawsze trzeba patrzeć na odporność na choroby. Jest na forum osobny wątek o różach możesz tam zajrzeć i nabyć wiadomości.
Trzeba się zastanowić jakie róże miniaturowe, okrywowe, rabatowe, wielkokwiatowe, czy pięnne na pniu np jakbyś posadziła są odmiany szczepione na różnych wysokościach.
Zdrowe róże to z niemieckim certyfikatem ADR. Przejrzyj szkółkę róż u Hyżego i Risacwik. Patrz na zdrowotność bo to jest podstawa później kolor i kwiat czy duża ilość płatków (czyli gęsty) też poczytaj opinie o danej róży, czy odporna na deszcz. Bardzo elegancka róża wielkokwiatowa jest "Sunny sky", "Madame Anisette" - ta kwitnie obłędnie a jaki zapach bardzo zdrowa oby dwie z certyfikatem ADR.
Musisz zobaczyć i poszperać po necie
Pokaże Madame i zostawię ma pąków od groma. Róża kwitnie później niż inne powtarza kwitnienie