Z limonkowych ja mam carex Elata Aurea, tylko on lubi półcień i duuużo wody, więc nie wiem czy pod brzozy to dobry wybór.
Podobny jest Everillo, ja go nie mam (droga trawa i rzadziej spotykana), musiałabyś poczytać czy on by się nadawał na takie warunki.
Ma go Ewa Kuba, więc może podpytaj.
Molinia caerulea (taka nazwa jest na opakowaniu, w którym kupiłam) to chyba gatunek, w ramach, którego są rózne odmiany.
Próbowałam po wyglądzie dopasować do różnych opisów i może to będzie Heidebraut ... nie wiem.
Aaa Edytka ja jeszcze potrzebuję jakiegoś carexa limonkowego między kulki bukszpanowe na rabatę brzozową ... Ty kiedyś pisałaś o takim tylko nie pamiętam nazwy
Kolorystycznie ładnie się komponują z Exotikami, ale są od nich troszkę późniejsze (na rabatach, gdzie mniej słońca dociera jeszcze nie kwitną), są też wyższe.
Marikeny mam dwa i też na nie liczę, teraz wyglądają bardzo kiepsko.
Pięknie Olu jest u Ciebie Nowa rabata jest fajną kontynuacją ... graby duże zieloniutkie Sesleria robi kolor na rabatach. Jaką korę kupiłaś (jeśli możesz zdradzić)?
A ten widok na ściankę i altanę ... extra
Równiutko, czyściutko, a przy tym rośliny zadbane ... i chyba nie odnotowałaś strat po zimie?
Brawo