Jagoda przychodzę z rewizytą, chętnie by się przycupneło, zeby poobserwować, ale u Ciebie tez ziąb. Dbaj o ten swój kręgosłup, boto nie sa żarty. Ja dzisiaj robię wolne od prac na dworze, bo rozchorowac się można, więc odpuszczam i na forum siedzę. Mąż ja wróci to na pewno będzie marudził, że sam tam walczy a ja nic nie robię.
Choć mu tłumaczę, że siedzenie na ogrodowisku jest dla mnie pracą, bo tu powstaje często mój ogród, i po 8 godzina pracy przy komputerze, też mi komputer i oczy dają się znać, to ta argumentacja nie przemawia