Ja na szczęście buty i całą resztę ciuchów, o których pisała Madżenka mam swoje, ale nart nie kupuję z premedytacją, bo za rzadko jeżdżę, a szkoda inwestować tyle kasy, skoro co sezon mogę wypożyczyć najnowszy sprzęt

Też jestem zdania , że najważniejsze są dobrze dobrane buty. Najlepiej własne
Już się cieszę na ten wyjazd i spotkanie z Wami
I tak dla ścisłości: Ana_art to Aneta, a Enya czyli ja to Anita
Pozdrawiam serdecznie