Odnośnie butów snowboardowych ,wiem że mogą być różne zapięcia.
Kupiłam synowi 2 pary i za każdym razem były inne niż te które miał na desce.
Więc może jednak najlepiej wypożyczyć cały zestaw kompatybilny

Ja na szczęście buty i całą resztę ciuchów, o których pisała Madżenka mam swoje, ale nart nie kupuję z premedytacją, bo za rzadko jeżdżę, a szkoda inwestować tyle kasy, skoro co sezon mogę wypożyczyć najnowszy sprzęt Też jestem zdania , że najważniejsze są dobrze dobrane buty. Najlepiej własne

Już się cieszę na ten wyjazd i spotkanie z Wami

I tak dla ścisłości: Ana_art to Aneta, a Enya czyli ja to Anita

Pozdrawiam serdecznie

Aniu... warto spróbować.... jak uda mi sie wyrwać wcześniej.. mogę Cię pouczyć Jak wpadnę na jeden dzień to mi szkoda będzie czasu, ale jak przyjadę np od piątku.. to możemy spróbować To naprawdę fajna zabawa ..dla każdego... a Tobie werwy nie brakuje Jak byś weszła mój rozmiar buta to mogę wziąć wtedy i buty i narty... Nartki mam takie małe.. typowe do nauki.. tego w polskich wypożyczalniach nie mają.

Jest Laurka do nauki, Ty... i ktoś jeszcze?? Bo być może uda mi sie przyjechać na piątek.

ja się nie nadaje do jazdy, mam za słabą kondycje ale może moi młodsi chłopcy...

Wiązania w nartach i deskach w wypożyczalni są specjalne, tzw wiązania rentalowe.... i nie ma znaczenia jaki but. Dają sie dopasować do każdego rozmiaru.
Buty jak wiemy są rzeczą dość higieniczną.. i nie każdy lubi wkładać nogę w .... buty w któych jeździł nie wiadomo kto. Druga rzecz... jak się ma swoje buty a są one wygodne.. to rzecz bezcenna.
Najważniejsza rzecz na narty to buty.. bo jak cisną, uwierają to odbiorą całą przyjemność z jazdy. Jak nam odcisną tu i ówdzie to potem kazdy but potrafi sprawiać ból.... wiec jak sie ma dobre i wygodne buty to warto mieć swoje. Kupując sprzęt na narty na raty ..zawsze mówię , że pierwszy zakup to buty, bo narty można wypożyczyć.
W zeszłym roku zapomniałam butów i musiałam wziąć z wypożyczalni..... nie pasowały mi do nogi, a innych już nie było.... koszmar..

Ja na szczęście buty i całą resztę ciuchów, o których pisała Madżenka mam swoje, ale nart nie kupuję z premedytacją, bo za rzadko jeżdżę, a szkoda inwestować tyle kasy, skoro co sezon mogę wypożyczyć najnowszy sprzęt Też jestem zdania , że najważniejsze są dobrze dobrane buty. Najlepiej własne

Już się cieszę na ten wyjazd i spotkanie z Wami

I tak dla ścisłości: Ana_art to Aneta, a Enya czyli ja to Anita

Pozdrawiam serdecznie