Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Kubusiowo 09:14, 04 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
kaisog1 napisał(a)
...no wlasnie widzę, że cudnie Jolu tak zrobię.... i widzisz co Tessi narobiła


Tessi obiecuje poprawę.
Tessi obiecała sobie, że już na tym forum w nic, u nikogo wtrącać się nie będzie. Żadnych rad, porad, uwag, podpowiedzi. Podpuszczeń

Jak widac, Tessi nie dotrzymuje obietnic. Mawet tych danych sobie...
Więc pewnie i obietnicy danej w tym poscie nie dotrzyma

Gosiu, ja tez nie pikowałam aksamitek. Wysiałam i sobie rosły w skrzyneczce. Dbałam tylko, żeby ją obracać różnymi stronami do słońca (żeby się nie wyciągnęły w hjedną stronę).
I kiedy je wysadzałam, naprawdę miały już pączki a niektóre kwitły. I były już duże. No i moje to też niskie, takie jak Joli. Bo takie lubię.
Kubusiowo 22:25, 03 lut 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Tess napisał(a)


Sie nie śmiej kurdę blaszka Ja mam 3 torebki nasion aksamitek! Jak ja to popikuję i do Kubusiowa zawiozę??
Kubusiowo 22:22, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kubusiowo 22:20, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Tessi i długo kwitły?????


No aż do jesieni. Dopiero pierwszy mróz je zmroził.

Chcesz nasionek?
Kubusiowo 22:19, 03 lut 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
No właśnie czytam co Tess napisała...i...ups...sorki...już wierzę

I nie wiem co napisać z wrażenia
Kubusiowo 22:17, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gośka? Pewnie że zrobi. Przytnie, jak trzeba, też.
Wiem co mówię. Bo ją znam.
Kubusiowo 22:13, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Tessi no wiem, że szybciej I po co cholercia mi to napisalas? teraz będę siać aksamitki! Wszytsko przez Ciebie!


W ubiegłym roku wysadzałam 29 kwietnia już kwitnące...
Kubusiowo 22:08, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
kaisog1 napisał(a)
Tessi aksamitki siejesz na parapetach? ja sieje do gruntu Szkoda miejsca na aksamitki


Oczywiście, że masz rację - można do gruntu. Ale wiesz, jak szybko mam kwitnące?
Kubusiowo 22:00, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
kaisog1 napisał(a)

Tessi profesjonalny mówisz? Tom dumna jak tak A cus Ty za kfiatki posiałaś? Ja jeszcze nic ale werbene będę siać pod koniec tygodnia


A werbenę właśnie posiałam. I aksamitki (z tych nieogrodowiskowych, na wieś - przed płotem będą).

Posiałabym jeszcze inne różne, ale nie mam gdzie ustawiać skrzyneczek, bo mam mało wolnych parapetów. (Część parapetów upodobały sobie koty, więc muszę je kotom zostawić
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 21:28, 03 lut 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ela, Agnieszko, Tess - cieszę się, że Wam się podobało. Mi się znakomicie mieszka w moim domu, jest jasny ale nie minimalstyczny, kolorowy gdy mam ochotę Tak dobrze nam się w nim mieszka, że nie lubimy teraz wyjeżdżać
Igiełkowy ogródeczek 20:43, 03 lut 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
Tess, bardzo miłe nawet

Gosiniak napisał(a)


Podnieśli ceny w polnixie?

No ładnie, za długo rozważałam dalsze zakupy.

A Żonowie chyba się oswajają z naszymi pasjami ogrodniczymi. Ja dostałam na gwiazdkę książkę o ogrodach (niestety kiepska, bo nie wykaząłam rewolucyjnej czujności i nie dałam ściągawki)
A jak wypatrzył w garażu nowe donice to tylko się śmiał, już nawet o nic nie pytał

Oj się chyba oswajają i a mało tego - angażują- śmiem twierdzić.
Ja ostatnio się martwiłam że śnieg zniszczy mi rododendrony. W pracy wyczytałam że tych rusztowaniach Daniusi. A wchodzę do domu i nawet jeszcze ust nie zdążyłam otworzyć a mój Żon - "wiem jak uratować te twoje rododendrony - ustawimy rusztowania". Szok normalnie

Hahah....ciekawe czy sam na to wpadł czy też wyczytał
Zarażamy ich, martwią się, jak my się martwimy i cieszą kiedy my się cieszymy

Takie troszkę współuzależnienie można by rzec
Igiełkowy ogródeczek 20:40, 03 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Tess napisał(a)
Podnieśli ceny w polnixie?

No ładnie, za długo rozważałam dalsze zakupy.

A Żonowie chyba się oswajają z naszymi pasjami ogrodniczymi. Ja dostałam na gwiazdkę książkę o ogrodach (niestety kiepska, bo nie wykaząłam rewolucyjnej czujności i nie dałam ściągawki)
A jak wypatrzył w garażu nowe donice to tylko się śmiał, już nawet o nic nie pytał


Nie wiem czy wszystko podnieśli, ale tą konkretną na pewno, była tańsza na ich stronie niż w casto, a teraz wyszło, że na stronie droższa, to dziwne, żeby sklep który od nich je dostaje taniej sprzedawał niż oni na swojej własnej stronie, tym bardziej że jeszcze przecież wysyłkę doliczają.

A widzisz, Żon musi dokładnie mieć zapodane co kupić, ale liczy się gest
Igiełkowy ogródeczek 20:36, 03 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
nieszka napisał(a)

Podnieśli ceny w polnixie?

No ładnie, za długo rozważałam dalsze zakupy.

A Żonowie chyba się oswajają z naszymi pasjami ogrodniczymi. Ja dostałam na gwiazdkę książkę o ogrodach (niestety kiepska, bo nie wykaząłam rewolucyjnej czujności i nie dałam ściągawki)
A jak wypatrzył w garażu nowe donice to tylko się śmiał, już nawet o nic nie pytał

Oj się chyba oswajają i a mało tego - angażują- śmiem twierdzić.
Ja ostatnio się martwiłam że śnieg zniszczy mi rododendrony. W pracy wyczytałam że tych rusztowaniach Daniusi. A wchodzę do domu i nawet jeszcze ust nie zdążyłam otworzyć a mój Żon - "wiem jak uratować te twoje rododendrony - ustawimy rusztowania". Szok normalnie

Hahah....ciekawe czy sam na to wpadł czy też wyczytał
Zarażamy ich, martwią się, jak my się martwimy i cieszą kiedy my się cieszymy
Igiełkowy ogródeczek 20:17, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
nieszka napisał(a)

Ja ostatnio się martwiłam że śnieg zniszczy mi rododendrony. W pracy wyczytałam że tych rusztowaniach Daniusi. A wchodzę do domu i nawet jeszcze ust nie zdążyłam otworzyć a mój Żon - "wiem jak uratować te twoje rododendrony - ustawimy rusztowania". Szok normalnie


Nieszko, może Twój Żon forum czyta?
Żatruję, ale wiem, o co Ci chodzi.
Miłe, prawda?

Igiełkowy ogródeczek 20:14, 03 lut 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
Tess napisał(a)
Podnieśli ceny w polnixie?

No ładnie, za długo rozważałam dalsze zakupy.

A Żonowie chyba się oswajają z naszymi pasjami ogrodniczymi. Ja dostałam na gwiazdkę książkę o ogrodach (niestety kiepska, bo nie wykaząłam rewolucyjnej czujności i nie dałam ściągawki)
A jak wypatrzył w garażu nowe donice to tylko się śmiał, już nawet o nic nie pytał

Oj się chyba oswajają i a mało tego - angażują- śmiem twierdzić.
Ja ostatnio się martwiłam że śnieg zniszczy mi rododendrony. W pracy wyczytałam że tych rusztowaniach Daniusi. A wchodzę do domu i nawet jeszcze ust nie zdążyłam otworzyć a mój Żon - "wiem jak uratować te twoje rododendrony - ustawimy rusztowania". Szok normalnie
Igiełkowy ogródeczek 20:01, 03 lut 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Tess fajnie, prawda ???.. Jakie to jest super ,że Oni są to w stanie zaakceptować uwielbiam to
Igiełkowy ogródeczek 19:45, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Podnieśli ceny w polnixie?

No ładnie, za długo rozważałam dalsze zakupy.

A Żonowie chyba się oswajają z naszymi pasjami ogrodniczymi. Ja dostałam na gwiazdkę książkę o ogrodach (niestety kiepska, bo nie wykaząłam rewolucyjnej czujności i nie dałam ściągawki)
A jak wypatrzył w garażu nowe donice to tylko się śmiał, już nawet o nic nie pytał
Ogród w lesie 19:28, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O, siałaś dzisiaj?
Ja też już dziś posiałam kfiatki.
Znaczy, mieszczę się w normie?
Lecę sprawdzić, co to tunbergia - nazwa nieobca, ale z niczym się nie kojarzy....

Buziaki
Ogródek Hanusi po zimie 19:23, 03 lut 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Tess napisał(a)
Widzę, że wszyscy wiosny wyglądają.
Mnie niepokoi to ocieplenie.
Przecież dopiero początek lutego. Jeszcze wszystko może się zdarzyć.

Ale ja też do wiosny tęsknię. Dzisiaj kfiatki już posiałam

Buziam, Haniu

W nocy mrozik,w dzień..około ZERA .U mnie jeszcze nie widać wyraźnego ocieplenia....natura dozuje nadejście królowej.
Pozdrawiam Teresko!
W Gąszczu u Tess 19:23, 03 lut 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
No! I po jakie licho ja tu zaglądam? Żeby tak mnie różami po oczach bez litości chlastać!!! Nie spodziewałam się tego po koleżance.



Pewnie, że trudno się spodziewać u mnie róż
Wszak nie mam ani jednej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies