a gdzie nabyłaś światełka???

Łukasz a ja u siebie nie spotkałam się z oświetlaniem domów w adwent, a raczej w ostatnim tygodniu przed świętami

Nazwe lampek sobie zapisze, moja kurtyna światełek działała jeden sezon. W kolejnym roku kabel się kruszył, a były to lampki zewnętrzne wcale nie najtańsze. Możliwe, że powodem było silne oblodzenie lampek, ale mimo wszystko powinny wytrzymać.
Czekam na twoje światełka uwielbiam adwent właśnie za oświetlone domy, przypominają mi się czasy jak prawie każdy dom był 'obklejony' kolorowymi światełkami i wieczorami biegało się z lampionem na roraty
Teraz niestety z roku na rok coraz mnie światełek w okolicy ...

hahahaha cwaniaczka

To fakt! Pelno jest jakis bzdurnych programow o gotowaniu, sprzataniu, meblowaniu itd., a o ogrodach jak na lekarstwo!
Danusiu, mysle, ze czas na nowe wyzwanie! Moze pomyslisz o dodatkowym zajeciu w TV, z korzyscia dla nas wszystkich Ja jako pierwsza zglosilabym swoj pseudo ogrod do metamorfozy!

Fajne spotkanie, świetna obsada!
Jesli chodzi o polskie programy o tematyce ogrodniczej, to niestety telewizja nie ma nic do zaoferowania.
Nie wiem dlaczego w 40-milionowym kraju, gdzie jest tylu pasjonatów ogrodów nie mozna stworzyć jednej, sensownej produkcji na poziomie choć zbliżonym do angielskich wzorców z BBC.
To żenujące

słodszy od tortu ... czy te oczy mogą kłamać ? ... a to juz o obydwojgu

Ana czytałam, że impreza imprezą a Ty poległaś i cierpisz ... suszone jagody (koniecznie suszone) zaparz i wróg powinien się wycofać ...
jak u mnie będą już roślinki to wówczas wtykanie pomiędzy nie cebulek wyjdzie samo z siebie ... a jak teren wolny to w szeregu zbiórka

Cześć, Siostro od laurowych liści Jak się czujesz? Dałaś radę, czy cierpiałaś podczas imprezy? Bujamy się po innych wątkach, więc postanowiłam wdepnąć do Twojego Uściski niedzielne.

o jezusicku... ja tam wczoraj uwijałam się jak w rosole zlisciem laurowym by Jaskowe urodziny wyprawić a tu takie rzeczy... cud miód i orzeszki. Uwielbiam teksty tylko teraz już nie wiem czy pisze je Izabela czy Konstancja ??? rozdwojenie jaźni aaaaaa tulipy posadzone w najlepszek kooperacji, będa zachwycać wiosną. I wstyd mi jak Sebkowi że moje wcisnięte byle jak aby w ziemi... a na koniec takeeee Ave popelnione przez Martę, że czapki z głów... alebo może na głowe by kokardy nie pospadały

Ty wzdychasz, ja zdycham... czymś sie zatrułam i ledwo laże od wczoraj, a tu trzeba żarło na imprezę przygotować...

mówisz o bergenii?

Witaj Aniu
Czy dołowałaś już swoje róże na pniu, bo nadają przymrozki ...

ależ Cie trafiłam więc pozdrawiam i nadaj wzdycham do Twojej biżuterii.... Ty naprawdę jesteś art!

Cieszę się, że polubiłaś "moje" ciasto marchewkowe, podobnie, jak Alinka A przepis dostałam w kawiarence jednej ze szkółek w Pisarzowicach
Proponuję dodatkowo polać je sosem karmelowym, jest jeszcze ciekawsze w smaku

Ana artystko - dziś dopiero odkryłam jakie cuda tworzysz!