Miałem dzisiaj intensywny dzień ogrodowy i to ochłodzenie nawet na ręke mi było bo przyjemniej się pracowało i machało łopatą.
Dzisiaj bylinowa zostało odświeżona i obsadzona nowymi roślinami. Muszę jeszcze dokupić turzycę i jedną lub dwie odmiany jeżówek.
Ciekaw jestem efektu w sezonie bo troszkę pozmieniałem.
Dodam jeszcze, że przesadzanie róży o tej porze na piaszczystym terenie to głupi pomysł, idealnie udało mi się wykopać, dźwigam całość dwoma łopatami, po czym sruu i pół bryły korzeniowej mi się oderwało... róża cała oklapła. Może się jeszcze podniesie
Może jutro uda mi się zrobić jakieś zdjęcia przed wyjazdem.
Do tego chyba zostanę z dwoma rozwalonymi rabatami bo przez nadmiar strat skarbonka ogrodowa zbyt szybko się kurczy... jeszcze na wszystkich różanecznikach usychają mi gałązki, bo to że nie kwitną to oczywiste przecież
Asiu niestety w te rejony na razie się nie wybieram bardziej na wschód i centralna Polska ale na szczęście powoli kończy mi się to jeżdżenie bo szczerze mówiąc ja mam już dość fizycznie i psychicznie.
Aniu witam i zapraszam Kamienie to u mnie konieczność, są najlepszą barierą dla psów. W miejscach gdzie je usunęłam i pojawiły się luki zaczynają deptać rośliny. Wymyśliłam kolejną przeszkodę, wbiłam gałęzie wierzby mandżurskiej które swoją krzywizną doskonale wpasowały się w oflisowy
eM kocha drewno i pracę w nim, w tym roku zaplanował ławkę bujaną na tarasie mam nadzieję, że uda mu się zrealizować ten cel
Piękne beleczki z rdzenia cięte, żadnej fuszerki nie ma
Pędziłem swoje orliki bo wszystkie siewki miałem niebieskie i te najładniejsze po przesadzeniu zakwitły... na biało zielono, hańba im plany mi popsuły.
Rysunki nie są w skali! I Plan
Rondo minimalna średnica 5-7 m, droga dojazdowa 2 x 2,5m = 5m + wjazd do garażu ~10m z łukiem (brakuje łuku przy tarasie). Razem 5+5+10= potrzeba min. 20 m
Masz taką odległość pomiędzy budynkami?
II Plan
1. Weź patyk i narysuj sobie ten cycek, który wymyśliłaś.
2. Usiądź za kierownicą, wjedź do garażu i wyjedź tyłem omijając ten cycek (to jest kąt ostry!), bo nie masz miejsca na manewr i ustawienie samochodu, by przodem wyjechać z garażu (Luki to przewidział).
4. Jaki jest sens robić krzywy wjazd na działkę jak można wjechać prosto?
3. Czy po to prostowałaś rabaty i ścieżki, by teraz ......... tworzyć skosy i udziwnione wybrzuszenia?
p o d s u m o w a n i e:
1. na rondo potrzeba dużo miejsca!
2. czy nie lepiej zrobić prosty, wygodny wjazd bez udziwnień?
3. podjazd żwirowy na ubitym tłuczniu będzie rzucał się w oczy i zabije życie w ziemi! na Twojej małej działce. Jest nie taki tani.
4. Trawnik to fabryka tlenu!!! Do utwardzenia wystarczą wąskie pasy ekokratki 50-60 cm, by koła samochodu przejechały.
Nie widać!
Tanio!
Można samemu zrobić!
5. Praktyczne - nawet jak najedziesz kołem i tak nie będzie tego widać.
6. Przy żwirze powinien być krawężnik albo inny ogranicznik, przy kratce - nie.
5. Estetyka - chyba przyjemniej się patrzy na trawę niż na żwir?
6. Żwir się nagrzewa, trawa chłodzi.
Proponuję jeszcze nad tym pomyśleć.
Obydwa pomysły są niefunkcjonalne bo nie uwzględniają promieni skrętu samochodu.
Wjazd musi być wygodny przede wszystkim dla kierowcy a nie dla wymyślającego.
A zrobisz tak jak chcesz.
Powodzenia.
Katka też bardzo lubię, coraz lepiej idzie mi jej cięcie z roku na rok
Kindzia jeszcze by Ci ktoś Lagunę spod płota gwizdnął, a drugi raz już okazji nie będzie
U mnie buksy też jakoś się zbierają, jutro muszę im na grzyba coś zapodać, a na jednej piwoni pąki szara pleśń mi załatwiła, oj jaki zły byłem
Kamila 3 mi padły, gorsze jednak jest to że siewki orlików które przesadziłem z pewnością, że będą niebieskie zakwitły na zielono biało... jakaś kpina
Teraz kupiłem dwie ładne odmiany pełnych, jutro pokażę
u mnie poobnie niskie azalie nie zakwitna ..kuka kwiatków jest dołem ...Rh i wysokie azalie ruszaja bedzie kolor na rabatach uwielbiam ten wiosenny płomień kolorów
Walczę z czasem, ale przez ostatnie dwa dni udało się w sumie zaliczyć spory szkółking.
Dwa buki za płot, orliki, hakone, jeżówki, floksy, dzielżany, bodziszki... troszkę się tego do mnie przykleiło w pośpiechu sadzę co się da by w doniczkach nie stało.
U mnie tez troche tylko przy ziemi zakwitło, taki rok, prawde mówiac to jeszcze nigdy tyle pąków mi nie zmarzło choc w 2012 całe rh pomarzły .W tym roku trzeba bedzie podziwiac rózne odcienie zieleni.Nie martw sie Luki takie zimy są rzadko.