Szkoda że nie ma możliwości blokowania niechcianych gości. Hm to pytanie trzeba zadać adminowi.Iwonka pozdrawiam cieplutko i zbieram się na moją dzialeczke troszkę potyrać☺
Myślę, że najlepiej ignorować takie wpisy, na priv można co najwyżej coś dosadnie przesłać, po co denerwować Iwonkę i prowokować innych do dalszej dyskusji.
To rozwiązanie też doskonale znam. Z praktyki w ogrodach też, w Beneluxach. Drogie u nas.
Także nie ma możliwości wertykulacji. Po kilku latach rośnie mech... tam, w Beneluxach, bo tam nie ma dnia by deszcze nie padały. A u nas bywa, że deszczu nie ma i miesiąc
Inny jest odbiór wrażeń estetycznych na duzych powierzchniach użyteczności publicznej, a zupełnie inny w intymnym ogrodzie.
Jeszcze jedna sprawa - mróz. Nie wiadomo (przy takich kosztach) jak ten materiał da radę zjeżdżany samochodem. Popęka? Jestem pewna, ze przy użytkowaniu popęka. Tamuj, w Beneluxach, sroga zima to -10, a przy -5 nie chodżą do szkół i pracy. Inne realia.
Widziałam też tą kratkę ze żwirem po ponad 10latach użytkowania...masakra stercząca tu i ówdzie, pozapadana, rozjechana, popękana. Prywatny ogród, nie zaden parking.
Mam okazję oglądać wiele nowoczesnych rozwiązań w prywatnych, bogatych ogrodach. I już wiem, że coś jak nowe to śliczne... po latach użytkowania wychodzą wady i jest problem co z tym zrobić. Ja staram się wyciągać wnioski dla siebie.
Edit. przepraszam za ciągnięcie tematu, ale może praktyczne spostrzeżenia komuś z tym pomysłem się przydadzą.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Iza, byłam. W szoku jestem, ile już u Ciebie kwitnie. Chociaż po dzisiejszym obchodzie ogrodu stwierdziłam, że bez żalu mogę pożegnać się z tulipanami.
Pnące róże mają pączki, kwitnie serduszka, zaczyna kocimiętka, puszczają bzy.
Orliki rozpoczynają spektakl
Hortensje pnące też pączkują
A najbardziej ucieszył mnie dziś widok pączków kwiatowych w hortensji ogrodowej
Już pisałam u Ciebie, że najlepiej czosnki wyglądają w bukszpanie. Za kulkami
Toszko, dobrze, że napisałaś, zawsze masz mądre przemyślenia ze swoich obserwacji. Ważne jest, jak materiał się sprawdza po latach. W tym przypadku chyba nie najlepiej