Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Ogród prawie romantyczny 19:18, 29 maj 2020


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Kasya napisał(a)
O jesteś.... bodziszki kwitna ?


Niestety, nie ma już rabaty bodziszkowej
Bodziszki już w ubiegłym roku nie wyglądały najlepiej, a ta zima nie była dla nich łaskawa, więc musiałam zmienić charakter całej rabaty. Rozsadziłam je i do towarzystwa dałam im orliki, pomiędzy posadziłam cebule tulipanów, a przy brzegu szafirki i floksy szydlaste. Mimo wszystko czekam na kwitnienie bodziszków
Ogród bez reguł 14:54, 27 maj 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13004
Do góry
inka74 napisał(a)
jak bardzo cię pili to sprawdź wielkość kępy i czy są jakieś łodygi tak usytuowane aby odciąć nożem bez ruszania rośliny matecznej. Odcinasz wtedy kawałek (tylko trzeba cyrklować by z korzeniem był a nie same łodygi odciąć), wykopujesz tylko odciętą część a mateczną zasypujesz. Ja tak z wieloma bylinami robię z tymi co mają małe korzonki. Floksy, przetaczniki, jeżówki, hakone, rozchodniki - te ostatnio dzieliłam. Żurawki i hosty tylko wykopuję bo łatwiej mi jest je rozplątać/rozłamać z korzonkami niż ciąć a one i tak jakieś pancerne, bez problemu rosną po dzieleniu nawet w pełni sezonu. Tylko podlewać trzeba.


Asia wybacz, że tak u Cię, ale mam pytanie do Iwonki, czy serduszkę też byś tak ciachła? mam białą, ona nie zanika po kwitnieniu. I nie wiem, jak i kiedy ją podzielić
Ogród bez reguł 12:52, 27 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
inka74 napisał(a)
jak bardzo cię pili to sprawdź wielkość kępy i czy są jakieś łodygi tak usytuowane aby odciąć nożem bez ruszania rośliny matecznej. Odcinasz wtedy kawałek (tylko trzeba cyrklować by z korzeniem był a nie same łodygi odciąć), wykopujesz tylko odciętą część a mateczną zasypujesz. Ja tak z wieloma bylinami robię z tymi co mają małe korzonki. Floksy, przetaczniki, jeżówki, hakone, rozchodniki - te ostatnio dzieliłam. Żurawki i hosty tylko wykopuję bo łatwiej mi jest je rozplątać/rozłamać z korzonkami niż ciąć a one i tak jakieś pancerne, bez problemu rosną po dzieleniu nawet w pełni sezonu. Tylko podlewać trzeba.
Bardzo nie pili... Tak z ciekawości się pytam... A odcinanie od matecznej też praktykuję, najwygodniejszy i najbezpieczniejszy chyba sposób rozmnażania
Ogród bez reguł 11:34, 27 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
galgAsia napisał(a)
No to w tym roku jej odpuszczę, bo już zaczyna bujać. Widziałam już pąki kwiatowe. Spróbuję za rok
jak bardzo cię pili to sprawdź wielkość kępy i czy są jakieś łodygi tak usytuowane aby odciąć nożem bez ruszania rośliny matecznej. Odcinasz wtedy kawałek (tylko trzeba cyrklować by z korzeniem był a nie same łodygi odciąć), wykopujesz tylko odciętą część a mateczną zasypujesz. Ja tak z wieloma bylinami robię z tymi co mają małe korzonki. Floksy, przetaczniki, jeżówki, hakone, rozchodniki - te ostatnio dzieliłam. Żurawki i hosty tylko wykopuję bo łatwiej mi jest je rozplątać/rozłamać z korzonkami niż ciąć a one i tak jakieś pancerne, bez problemu rosną po dzieleniu nawet w pełni sezonu. Tylko podlewać trzeba.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:51, 26 maj 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
ana_art napisał(a)
floksy


Ania, dzięki. Zapewne pięknie wyglądają jak kwitną
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:48, 26 maj 2020


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
AgataP napisał(a)


Aniu co masz tu posadzone? wygląda jak portulanka...
floksy
Przerwa na kawę... 15:34, 25 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Wczoraj zrobiłam porządek na owalnej. Tulipany EE przycięte przy ziemi. Liście już dramatyczne były. Wsadzona smagliczka. Nieudane różowe ze środka wykopane. Stipa podzielona i przycięta, siewki przeniesione. Lubię teraz tę rabatę. Mam nadzieję, że po ubiegłych zmianach będzie się w końcu ładnie prezentować przez cały rok. Za chwilę powinny szałwie kwitnąć, czosnki główkowate i róże. Potem pałeczkę przejmą jeżówki oraz floksy. Na koniec lata i początek jesieni dołączą liatra, rozchodniki i aster. Ew. mogę mieć zgrzyt z lawendą. Ale wtedy albo przesadzę albo dosadzę ( w zależności od efektu )

Widok przy robieniu porannej kawy

I już z ogrodu
Jurajski Ogród 20:46, 23 maj 2020

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Ula, floksy staram się nieco przyciąć, choć nie wszystkie i nie zawsze. To, co się da (i mi się chce), to tnę nożycami do żywopłotu (ręcznymi), reszta zostaje jak jest. Nie ma większej różnicy, choć przycięte pewnie się jakoś troszkę zagęszczają.
Żagwin natomiast staram się zawsze przyciąć, właśnie już część przycięłam.
Sezon 2017 u Hanusi 18:15, 23 maj 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7445
Do góry
Do 8 czerwca u mnie na skwar nie ma nadziei, więc się nie szykuję na wakacje. Dla mnie obojętnie co się w pogodzie wydarzy, byle co drugi dzień mogła być w ogrodzie, nigdzie nie wyjeżdżam.

Ale dziś udało się pobyć, i trochę zielsko przepłoszyć. Narazie w szklarni i na truskawkowej grządce. Pod truskawki poutykałam słomę po miskantach. Przydała się.
także trochę chwasty przytłumi.

Poza tym wszystko rośnie, oprócz róż. te zmrożone ledwie zipią. Następnym razem dostaną gnojówkę. Na inne rośliny nie patrzałam, nie było kiedy. Jak się uda, to może i jutro podobny wyskok, między jednym deszczem, a drugim. Wróciliśmy na minutę przed ulewą.

Kwitną azalie, floksy,i truskawki. Omieg kończy czarowanie, teraz na rabatach rządzą orliki.

Ogród w dolinie 17:50, 23 maj 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8328
Do góry
Malgosik napisał(a)
Ślimaki nie lubią chyba przywrotnika. Może jego tam przerzucić. Jeżówki zjadają w pierwszej kolejności. Na floksy szydlaste też się nie rzucają. Turzyce warto dać. Tylko ile masz tam słońca? Ja ciągle zbieram ślimaki. Co roku to samo. Bez tego nie mam ogrodu.

Mówisz, że zjadają jeżówkę w pierwszej kolejności hmmm
Gosiu ja tam mam zaraz rzeczkę i dziki lasek, tam jest wylęgarnia golasów, nawet jak u siebie będę zbierać to przyjadą. Przywrotniki właśnie pójdą tam na dół, ale jak długo pada, to i na nie się rzucają, nie gardzą niczym. Wiosna byliny nie mogą urosnąć, bo im objadają liście zanim wyjdą.
Dół to strona północno zachodnia, tam gdzie graby, słońce jest większość dnia, a pod ambrowcem jest zachód,tam też jest sporo słońca, tak do 15 póki co.
Ogród w dolinie 16:34, 23 maj 2020


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Ślimaki nie lubią chyba przywrotnika. Może jego tam przerzucić. Jeżówki zjadają w pierwszej kolejności. Na floksy szydlaste też się nie rzucają. Turzyce warto dać. Tylko ile masz tam słońca? Ja ciągle zbieram ślimaki. Co roku to samo. Bez tego nie mam ogrodu.
Jurajski Ogród 14:55, 23 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Czy Ty po kwitnieniu przycinasz floksy?
Urocze masz wiosenne zakątki
Pachnący różami, malowany bylinami 09:51, 23 maj 2020


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11954
Do góry
ryska napisał(a)
Bardzo piękne "słabe" kwitnienie sasanek
A tak serio to zachwycająca i bujna wiosna u Ciebie.


Renatko, naprawdę było dużo słabsze. Hiacynty i floksy spisały się na medal. Floksy jeszcze kwitną. Są rewelacyjne.
Dziękuję za miłe słowa
Pachnący różami, malowany bylinami 09:49, 23 maj 2020


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11954
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Ewo, Ty to nazywasz słabym kwitnieniem sasanek? Przecież pięknie Ci kwitły. Zauważyłam też u siebie, że floksy lubią się krzyżować ze sobą. Cudną masz wiosnę


Agniszko, w porównaniu z poprzednim rokiem było dużo słabsze. Floksy zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Dziękuję za miłe słowa.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:57, 22 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86233
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Sylwio czy to jest dąbrówka, w takiej masie świetnie wygląda. Kolor ma mocny i gęsto kwitnie.
Fajnie, że na stodole zadomowiły się ptasie rodziny.

Tak Dorotko dąbrówka, jest w niższym pietrze donicy niż floksy, przez moment nakładają się kwitnieniem, potem floksy gasną ona daje czadu
Migawki z ogródka 14:07, 21 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44246
Do góry
Tylko nie mów ze ci floksy kwitna

Łucja ten chlebek do żurku to tski twardszy wychodzi chyba ? Bo mało wody ?
A jak po upieczeniu w srodku ?
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 10:46, 21 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Agania napisał(a)

Fajnie mam, bo każdy z moich dereni posadzony w innym miejscu, każdy kwitnie
o innym czasie i mogę cieszyć się długim kwitnieniem

Prawie kończę południową bylinówkę przesadziłam już przywrotnika i 3 szałwie.
Wczoraj 3 floksy.
Mężaty psioczył, bo dołki kopał obrośnięte korzeniami od okropnego jałowca,
ale zadowolony wrócił do domu, zrzędzi, bo ta praca musi przybrać skalę wyzwania

Wczoraj odebrałam paczkę z zamówieniem, roślinki ładne i silne + jeden gratis

Kalina japońska lubię jej kwitnienie

Roseum już w bieli



Czy Twoim zdaniem derenie są kapryśne?
Ilość drzew u Ciebie niesamowita.
Ciekawy ten przetacznik goryczkowaty. W zeszłym roku kupiłam jakiś niski NN. Lubię przetaczniki. U mnie się sprawdzają.
Czytam o Twojej pracy. Ja po 2dniach i 3-cim koszeniu wysiadłam na całego. Znów niedokończone a tyle pracy czeka. Rozłożyłam węża do podlewania bo moje sadzonki padną. W sobotę dopiero deszcz u mnie.
Ptasi gaj 00:38, 21 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Pięknie, tak klimatycznie.
A te poduchy liliowe to floksiki czy macierzanka ??
Czosnki fantastyczne
Piękne koloryty nieba uchwyciłaś





Aniu to floksy. Macierzankę mam w innym miejscu. Robię nowa rabatę i tam chce jeszcze macierzanki dokupić. Mam tylko piaskowa i na skalniaku bardzo piękna.
Muszę poczytać o jej uprawie , chciałabym ją przyciąć bo trochę wyrosła i niedobrze wygląda ale jak to zrobić trzeba wiedzy zasięgnąć.
U nas chłodno słyszę, że znowu przymrozki druga połowa mają i przymrozki co za beznadziejna wiosna.
Nie pada jest sucho podlewalam dzisiaj.

Niebem nie tylko ja się zachwycałam. Wszyscy wyskoczyli na balkony i podziwiali.

Tutaj mam pielenie odwlekam. Czekam na korę będę pielic i od razu kora przydypie.







Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 21:45, 20 maj 2020


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Zapach bzu, dla mnie wspomnieniowy majówkami w młodości. Potem te kościelne majówki nijak się miały do tych naszych wioskowych.

Bałam się, że poznikają z ogrodów teraźniejszych, ale jednak tu i Owdzie się uchowały. Dziękuję.

Haniu ten bez towarzyszy mi odkąd pamiętam, co roku jest pachnące bukietowo
Mam kilka roślin, które przetrwały ponad pół wieku, no. floksy, rudbekia naga zwana przez nas złotą kulą, jeden krzew róży i różowe piwonie...

fotki archiwalne



Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 07:28, 20 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44246
Do góry
Agania napisał(a)

Fajnie mam, bo każdy z moich dereni posadzony w innym miejscu, każdy kwitnie
o innym czasie i mogę cieszyć się długim kwitnieniem

Prawie kończę południową bylinówkę przesadziłam już przywrotnika i 3 szałwie.
Wczoraj 3 floksy.
Mężaty psioczył, bo dołki kopał obrośnięte korzeniami od okropnego jałowca,
ale zadowolony wrócił do domu, zrzędzi, bo ta praca musi przybrać skalę wyzwania

Wczoraj odebrałam paczkę z zamówieniem, roślinki ładne i silne + jeden gratis

Pokazuj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies