Kończę powojnikiem Paul Farges.
Jeśli ktoś chce coś ekspansywnego kwitnącego od lipca do października o lekko pachnących kwiatkach to polecam.
Pędy mają ponad 5 m.
Pozdrawiam
Nasiono jest podłużne, coś na kształt owsa ale z kancikami po bokach.
Zrób proszę zdjęcie i wstaw u siebie.
Fruczak dla Ciebie.
Był wczoraj chwilę, zobaczyłam go jak niosłam dynie.
Szybka akcja to była i taka fotka wyszła.
Dynie są w całości
No mi też już przeszło. Źle mi było jak znalazłam zdechłego szczura w oczku obok wypasionej rukwi wodnej.
Wcześniej była konsumowana a teraz nie ruszę, nawet truskawki(mam takie super, że owocują do mrozów, rewelacyjna odmiana) myję w gorącej wodzie, bo mnie te szczury obrzydzają jak sobie pomyślę, że być może obok przebiegał.
Za to grzybów dużo. Wczoraj dwie osoby ode mnie przywiozły 4 koszyki grzybów.
Ususzyłam, zamroziłam zblanszowane i zrobiłam sos na obiad. W zasadzie to już zapas na zimę jest.
Do marynowania trochę takich ekstra małych prawdziwków tylko brakuje i rydzy do bieżącej konsumpcji
Odbuziakowuję
A w skrzyni na warzywa rośnie tylko bazylia i aksamitki. Nie wyżywi człowieka ale oko cieszy.