Dziękuję Alusiu. Kwiatów nigdy za wiele. A w dodatku takich ślicznych. Miałam kiedyś taką, ale niestety skończyła żywot, może jeszcze ją upoluję w Netcie, nazywała się golden showers.-złotowłoska, i miała cudowny zapach. Będę szukać w marcu- oto ona
Śnieg piękny na Waszych obrazkach, ale dla mnie , to już tylko obrazek. Osobiście chodzić po takim śniegu nie mogę i nie chcę. A że u mnie juz drugi tydzień odwilży, to czuję wszystkie kostki i stawy. Oby już było słonecznie i sucho.
Kolejne ocieplenie u mnie prognozowane na weekend i początek lutego/ Czekam/
Papryka wysiana przed tygodniem już wschodzi. Czas szykować ziemię na przesadzenie jej do większego pojemnika. Ostatnio zerwałam kilka kiści suchej werbeny i też wczoraj wysiałam na parapet. Zobaczymy jak długo będę czekać na zielone.
Tyle bieżącego u mnie. Jałowca ze zdjęcia w prawym dolnym rogu wyeksmitowałam.Zdjęcie więc nie jest bieżące. Pewnie tu posadzę hostę, dla symetrii z drugą stroną przejścia.