Bożenko a co będziesz w tym roku przesadzać ?
I mam jeszcze pytanie czy lilie wodne nadają się do mojej miniaturowej sadzawki przy ścianie wodnej? Czytałam, że nie lubią ruchu wody więc chyba nie. Czy Bożenko coś innego co by mialo dobry wpływ na wodę i urodę plamy wodnej mogłabym posadzić???
Aniu, ale już teraz lilie wykopać jeszcze z tymi łodygami zielonymi??? Myślisz ze maja szanse to przeżyć ??? To byłoby dobre wyjście
ja przycielam łodygi nawet zielone, ale nie wykopywałam, zreszta ja mam wszystko w koszykach wkopywane , to jak wykopie to im zbytniej krzywdy nie zrobię, a Ty spróbuj, Moniko, jak się od świeżo wykopanej cebulki pobiera łuski do rozrostu na cebulę , a potem wklada do ziemi, to chyba nic przy zielonych łodygach się nie stanie, ja w poniedziałek jedną swoją wykopię, bo siedzi w innym miejscu i zobaczymy ma jeszcze zielona łodygę, zrobię doświadczenie
Monika lilie wykop przesusz i wsadź w drugie miejsce nie wywalaj ja swoje lilie poobcinałam zostały tylko 2 kwitnące i trzykrotki obciełam, coraz bardziej pusto się robi na ogrodzie pozdrawiam
Kobito...... zdrowie zszarpiesz szarpiąc się z przesadzeniami .... lelije cudowne... i niebieski ładny Też zapomniałam nazwy..bo kwiatki dzielą się na ładne i brzydkie, głupotoodporne i niegłupotoodporne... na rh i azalie....drzewa i krzaki, iglaste i liściaste..... wodne i ziemne
Acha i na czerwone, zółte, różowe...... są róze, lilie bylinki.... hortensje i trawy, wrzosy i wrzośce... ależ ja znam odmian Ogrodnik pełną gębą......
Świetne... jesteś wielka, mam tak samo
Elizko ale jak zobaczysz u Ani cos co będziesz chciała kupic to nazwa by się przydała.
Kobito...... zdrowie zszarpiesz szarpiąc się z przesadzeniami .... lelije cudowne... i niebieski ładny Też zapomniałam nazwy..bo kwiatki dzielą się na ładne i brzydkie, głupotoodporne i niegłupotoodporne... na rh i azalie....drzewa i krzaki, iglaste i liściaste..... wodne i ziemne
Acha i na czerwone, zółte, różowe...... są róze, lilie bylinki.... hortensje i trawy, wrzosy i wrzośce... ależ ja znam odmian Ogrodnik pełną gębą......
Kobito...... zdrowie zszarpiesz szarpiąc się z przesadzeniami .... lelije cudowne... i niebieski ładny Też zapomniałam nazwy..bo kwiatki dzielą się na ładne i brzydkie, głupotoodporne i niegłupotoodporne... na rh i azalie....drzewa i krzaki, iglaste i liściaste..... wodne i ziemne
Acha i na czerwone, zółte, różowe...... są róze, lilie bylinki.... hortensje i trawy, wrzosy i wrzośce... ależ ja znam odmian Ogrodnik pełną gębą......
Ja z nazwami podobnie ale muszę odszukac jak sie te niebieskie nazywają bo ładne to dobrze znac nazwę chocby po to by innym polecic.
Kobito...... zdrowie zszarpiesz szarpiąc się z przesadzeniami .... lelije cudowne... i niebieski ładny Też zapomniałam nazwy..bo kwiatki dzielą się na ładne i brzydkie, głupotoodporne i niegłupotoodporne... na rh i azalie....drzewa i krzaki, iglaste i liściaste..... wodne i ziemne
Acha i na czerwone, zółte, różowe...... są róze, lilie bylinki.... hortensje i trawy, wrzosy i wrzośce... ależ ja znam odmian Ogrodnik pełną gębą......
Piękne lilie a ten niebieski to hiacynt wodny? pozdrawiam, szerszeni nie znoszę całe lato siedzą u mnie pod dachówką naddrzwiami na taras, ale jakos krzywdy nie zrobiły, jeden mnie raz ganiał, to dostał gazetąskutecznie
Nie Aniu to nie hiacynt ale wyleciało mi z głowy co ,to Ania asc mi kupiła u swojego ogrodnika i sobie też no i przywiozłam dwie doniczki podzieliłam na cztery i wszystkie kwitną. Szerszenie wyprowadzaja mnie już z równowagi. Ile ja sie nakupuję tych psikaczy na nie i koniecznie musi pisac ze na szerszenie bo nic innego ich nie załatwia.
Piękne lilie a ten niebieski to hiacynt wodny? pozdrawiam, szerszeni nie znoszę całe lato siedzą u mnie pod dachówką naddrzwiami na taras, ale jakos krzywdy nie zrobiły, jeden mnie raz ganiał, to dostał gazetąskutecznie
Kolejny dzień piękna pogoda się zapowiada! Wczoraj przelotnie popadało, ale szybko się wypogodziło. Młodej z wycieczki w ogrodzie botanicznym najbardziej podobały się lilie wodne, bo na nich pływała Calineczka
Dzisiaj rano byłam na chwilkę na bazarku, ale nic ciekawego nie kupiłam. Za mało czasu, nie lubię tak pędem, ale żeby było inaczej musiałabym Młodej nie odwozić do przedszkola lub bazarek musiałby być w weekend... fajnie byłoby No ale może to i lepiej, bo zginęlibyśmy w graciarni jak to mój M mówi
Miłego dnia!!!
Pokażę później moje wczorajsze zakupy i rabatkę prawie skończoną
Zachwycona jestem różą - pomponikiem Czy ona pachnie?
Mój William wymarzł niestety, a tyle się najechał w samolocie
Danusiu, niestety nie wiem, czy pachnie, ponieważ ja słabo wyczuwam zapachy z powodu kataru alergicznego. Kupując róże, zapach nie jest niestety dla mnie priorytetem. Patrzę na zdrowotność, wygląd, dobre powtarzanie kwitnienia. W pobliżu róż sadzę lilie - te wyczuwam dobrze
Dzisiaj zerwę jeden z kwiatów i sprawdzę, czy jest wyczuwalny zapach w tej róży. Jest naprawdę zachwycająca i na dodatek bardzo długo utrzymuje kwiaty - z moich ok.300róż na pewno ta trzyma najdłużej. Nie mogę się doczekać aż rozrośnie się do większych rozmiarów jak np. ta na Hel Me Find http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.180605
William & Catherine przezimował bardzo dobrze, mimo, ze posadzony od półnosnej strony, ale jednak w barsziej zacisznym miejscu niż cały ogród. Wypuścił pęd na blisko 1,5m cały obsypany kwiatami - śliczny jest, baaardzo zdrowy i jak na angielkę ma niezwykle trwałe kwiaty, co bardzo cenię u róż. Jak na razie nie miał też przerwy w kwitnieniu. W zasadzie cały czas ma jakieś kwiaty. Chyba sobie jeszcze dokupię jesienią