Moniko, przychodzę znowu po informację i radę. Otóż - mam mieszane uczucia w związku z obydwiema angielskimi różami, które już posadziłam. To Sharifa Asma i James Galway. Obydwie pokazały kwiaty nie szczególnie piękne i obydwie bardzo szybko te kwiaty straciły. A James to juz rekordowo! Kwiat bardzo długo się rozwijał - chyba z tydzień zajęło mu pełne otworzenie się z takiego już mocno otwartego pąka, a następnie dosłownie drugiego dnia po pełnym rozwinięciu płatki opadły! Przyznam, że dawno nic mnie tak nie rozczarowało. I w związku z tym pytanie - czy to ma szansę się zmienić? Czy starsza róża kwitnie dłużej? Oraz czy kwiat (to zwłaszcza dotyczy Sharify) może się zmienić na bardziej pełny, ładniejszy po prostu? Bo jeśli taka ich uroda, to powiem szczerze, że znacznie lepiej prezentują się na zdjęciach. A ja zamiast nich posadzę jakieś porządne róże kontynentalne! Poradź co robić?

Witaj Moniko

Ogród wraz z domem masz cudowny.
Podziwiam za róże i piękne rabaty. Mnóstwo pracy i wysiłku - ale opłaca się
Róża - pomponik - rewelacyjna - zdradz proszę nazwę?

Relacja z Kołobrzegu zachęca do odwiedzenia - ja,wstyd przyznać ,nad polskim morzem byłam raz na koloni jako dziecko.....
Nadrobię !!!

Bardzo spodobało mi się miejsce w którym stacjonowałaś - Parsęta cudowna.
Jak się kiedyś wybiorę to poproszę o porady co do noclegu

Pozdrawiam i proszę o więcej zdjęć!!!



Moniko, przychodzę znowu po informację i radę. Otóż - mam mieszane uczucia w związku z obydwiema angielskimi różami, które już posadziłam. To Sharifa Asma i James Galway. Obydwie pokazały kwiaty nie szczególnie piękne i obydwie bardzo szybko te kwiaty straciły. A James to juz rekordowo! Kwiat bardzo długo się rozwijał - chyba z tydzień zajęło mu pełne otworzenie się z takiego już mocno otwartego pąka, a następnie dosłownie drugiego dnia po pełnym rozwinięciu płatki opadły! Przyznam, że dawno nic mnie tak nie rozczarowało. I w związku z tym pytanie - czy to ma szansę się zmienić? Czy starsza róża kwitnie dłużej? Oraz czy kwiat (to zwłaszcza dotyczy Sharify) może się zmienić na bardziej pełny, ładniejszy po prostu? Bo jeśli taka ich uroda, to powiem szczerze, że znacznie lepiej prezentują się na zdjęciach. A ja zamiast nich posadzę jakieś porządne róże kontynentalne! Poradź co robić?

Agatko, daj różyczkom czas. Sharifa faktycznie nie ma jakoś napakowanych kwiatów, ale są pełne, ładne i o niesamowitym zapachu. Kwiaty nie trzymają się na niej długo, ok.3dni, ale za to jak jest ich więcej, to przestaje to być zauważalne, bo wciąż pojawiają się kolejne kwiaty.
James długo utrzymuje wiaty, ale musisz mu dać czas na rozbudowanie systemu korzeniowego, żeby mógł porządnie zasilić kwiaty. Ja mam 3 krzaczki tej odmiany - 2 dokupiłam wiosną, bo tak mnie ta róża zachwyca. Te młodsze mają mniej trwałe kwiaty, ale ten starszy długo utrzymuje kwiaty, są ładniej wypełnione, duże, kwitnące całymi bukiecikami. Piękna róża, ale musisz się uzbroić w odrobinę cierpliwości.

Zachwycona jestem różą - pomponikiem Czy ona pachnie?
Mój William wymarzł niestety, a tyle się najechał w samolocie

...Moniko, dzięki za odpowiedź. Ja mogę być bardzo cierpliwa tylko musze wiedzieć czy to rozczarowanie jest tymczasowe, czy te róże po prostu takie są. ALe z tego co piszesz to powinno być lepiej. A zatem czekam cierpliwie. Wstawiłam u siebie kilka róż. M.in. tę nn co chciałam zidentyfikować. I wiesz co - wydaje mi się, że to jest Honore de Bazac. Ma identyczne liście, a kolor kwiatu u HdB bywa jaśniejszy ale także może być taki ciemny jak u tej mojej. Ja myslisz, może to być ona? Pozdrowienia



szybka jesteś, w tydzień opielić!
cudne ujęcie ogrodu przez moment myślałam, że to u mnie jakieś podobne miejsca mamy!

Irenko, musiałam się spieszyć, bo urlop mi się kończył
Niestety dni coraz krótsze, więc max.do 20.00 da się coś podziałać w ogrodzie. Dobrze, ze chociaż słońce już tak nie praży, to można w każdej chwili wskoczyć na rabatki w miarę wolnego czasu. Z drugiej strony szkoda, o czuć już nadchodzącą jesień. Na okolicznych łakach zaczeły już kwitnąć nawłocie.

Dobrze jednak wrócić do domu, bo w ogrodzie natychmiast pojawiły się nowe chwasty. Blisko tydzień spędziłam na pieleniu. Trawa też urosła, ale na szczęście po deszczach ładnie się zazieleniła.