Betysiu jeżyny są super! Nie mogę się doczekać takich borówek amerykańskich - może w przyszłym roku, moje krzaczki w tym sezonie sporo podrosły - im pomógł nawóz dla kwasolubnych - nie tak jak rh, które zabiłam taką samą dawką i bądź tu mądry...

Jednak skończyłam rabatę po prawej stronie tarasu, nawet nieźle wyszło. Podlałam i komary wypędziły mnie do domu, plus stękająca, zmęczona Młoda

Karolina,jeżynki apetyczne! Roślinki dotarły?Zaczynam się martwić w jakim stanie będą po takiej podróży

Majeczko niestety nie dałabym znać... mam nadzieję jutro dojdą, i od Ciebie i te ode mnie!
Będziemy reanimować - oby przetrwały

miłego wieczoru!
Idę robić dżem z jeżyn

popcarol napisał(a)

Zbierałam jeżyny - "Gabi, przynieś miskę"! A Młoda co i rusz przynosiła swoje mini miseczki i kubeczki... i się nazbierało

Karolka no ślinka mi cieknie.................mniam mniam

To mi przypomniało, że musze się zainteresowac jeżynami, które do mnie przez płot przelazły! ostatnio miały sporo owocków niedojrzałych. To może juz na nie pora? Twoje wyglądają wybitnie pysznie

Diana zapraszam! Włąśnie robię z nich dżem, po rozdawnictwie sąsiadkom jeszcze 2 kg zostało
Agatko - niezłe są, zwłaszcza te z czubka pędu - największe, bo z największego kwiatka One pierwsze dojrzewają. Te już mniejsze, więc na dżemik. Miłego!!

Dżemik zrobiony
W... butelkach po Frugo - ostatnio zostawiałam, bo słoiczków już mi zabrakło Miałam kupować, ale stwierdziłam że nie będę już nic zaprawiać... zapomniałam o jeżynach...

Miłego wieczorku!

Kolejny dzień piękna pogoda się zapowiada! Wczoraj przelotnie popadało, ale szybko się wypogodziło. Młodej z wycieczki w ogrodzie botanicznym najbardziej podobały się lilie wodne, bo na nich pływała Calineczka

Dzisiaj rano byłam na chwilkę na bazarku, ale nic ciekawego nie kupiłam. Za mało czasu, nie lubię tak pędem, ale żeby było inaczej musiałabym Młodej nie odwozić do przedszkola lub bazarek musiałby być w weekend... fajnie byłoby No ale może to i lepiej, bo zginęlibyśmy w graciarni jak to mój M mówi

Miłego dnia!!!

Pokażę później moje wczorajsze zakupy i rabatkę prawie skończoną

popcarol napisał(a)

No ale może to i lepiej, bo zginęlibyśmy w graciarni jak to mój M mówi

Jakbym słyszała mojego

Haha, widocznie obie mamy takie zapędy

Chciałam zrobić fotki, ale jak na złość aparat mi się rozładował Czekam aż się bateria naładuje i wyskoczę