Aniu witam. Pogoda sprzyja więc praca, wre. Obejście koło domu bardzo ważne aby swobodnie się poruszać. Masz zdolnego eMa pewnie dużo robicie sami. Zresztą to przyjemność moc się wykazać taka praca jest to satysfakcja.
Wiem jak to jest też dużo sami zrobiliśmy takich prac drobnych.
Ogród też nadgania.za 5 LAt nie poznasz że tak było.
Do tych porownań miło się wraca.
Pozdrawiam Aniu ucałuj córkę.
Miluś ok 20 lat ale nie pamiętam, aby tak ładnie kwitła. W tym miejscu rosną same kwasoluby. Rosną przy kosciele Piękne rododendrony i azalie. Pamiętam jak wszystko sądzili, chodzą pawie po terenie.
Też mam taką dużą pełno pąków pojedyncze w rozkwinie. Wszystkie drzewa kwitnące o tej porze są wyjątkowe. Ciepło słonko ko świeci bez mrozu to dla nich najlepszy rozwój. Rok temu tragedia.
Takie piękne kwiaty a nie rodzą owoców.
Mira też pamiętam swoje dzieciństwo. Przez wieś przepływa rzeczka i Bogna były kaczence mnóstwo na łąkach za darmo a tera kupowałam.
Te łąki kaczence, niezapominajki, firletki fietowe, szczaw kwitnacy ładny. Ołtarzyki majowe, kaczence w rękach twarze żółte od pyłów kwiatowych.
To była frajda.
Co tak pusto u ciebie.
Tak te wysokie to moje
Nie mieszkamy...jeszcze, bardzo chcemy kiedyś
zaglądałam ostatnio, ale nie pamiętam czy coś nastukałam w klawisze, bo teraz częściej podglądam tylko. Na nic więcej czasu nie ma, bo noram w tych chwastach
O czym ty piszesz sucho masz? Przecież padał deszcz w piątek i to dosyć mocno.
Po co się tak mordować i zdzierać ta darn. Posadz derenie i w tym miejscu o kop dołki na reszcie możesz zryć czyli przekonać nisko szpadlem i syp trawę możesz folie na tą trawę rozłożyć. Nie mogę ci powiedzieć ile to będzie trwało. Ale jestem pewna że znacznie wysypana trawa urzyźni glebę.
Trawa to same witaminy. Wszędzie tam gdzie sypałam trawę wszystko bardzo dobrze rośnie.
Chyba, że ci się bardzo spieszy. Ale takie rabaty trzeba planować z roku na rok. Widzisz ja do końca kwietnia sypie trawę, siano po wertykulacji w jedno miejsce pod rabatę i mam już ziemię kompostowa nazbieraną i to wszystko przysypie i będę albo siać albo sądzić coś tam.
Od maja trawę zrzuca do kompostu, aby mieć przekompostowana trawę na przyszły rok.
Też mam braki czasowe, ale się nie rozerwę. W środę znowu jadę w zależności od pogody.
Dzisiaj u nas bo bardzo ciepło prześwit słoneczne, ale nie padało.
Dobrej nocy.
Ja nie mogę ją pisze a ty juz nowe foty wystawiła. Ogródek tarasowy piękny. Rybki w czystej wodzie pływają. U mnie jeszcze, cze oczko na czyszczenie czeka, ale lilie już też liście na wodzie są.
Witam Sylwia mieszkacie gdzieś blisko siebie to się spotykacje. Wysokie chłopaki to twoje? A pomagają ci chociaż?
Ma 3 córkę i 2 synów już po studiach. Córka muszę się nią opiekować.
Coś tam pomaganą ale od wielkiego gwiazdu ciągle zapracowani.
Wyżyna już zielona wszystko rośnie bardzo szybko a najbardziej chwasty.
Sylwia umknęło. Mi uwadze czy tam mieszkacie.
U mnie praca wre każda sobotę i niedzielę. Trawniki już zrobione. Dużo mam drobiazgów do zrobienia.
Pędzisz z wątkiem, chyba sekretarka i fotografa zatrudniłas.
Pozdrawiam
Już zobaczyłam już po wsadzałas drzewa. Jak zmienisz korę na żwir rabatach się zmieni diametralnie. Chcesz aby było zielono w zimie to jeszcze są juki albo Posadz na jednej z rabat bez polibin.
Zgadzam się wszyscy tak mamy czyli łyso o tej porze.
Aniu jak ci ciężko z tym żyć to nawsadzaj tulipanów i innych roślin wiosennych.
Jedynie co bym zrobiła pozbylabym się kory i wyspałam grubszy żwir z otoczakow o frakcji 3 cm. Dodała kamieni lub jakieś inne ozdoby.
Widzę lawendy piękne, Żurawski, trawy kulki podrosna. W środku jeszcze horty.
A rutewka jaka duża, w tym roku powiększy swoją objętość.
Ide dalej oglądać.
Ela dziękuję
rzeczkę bym chciała ,ale niestety nie mam za dużo tego dobrego by to było
....ale kiedyś zrobię jakiś wodny element w ogrodzie
najgorzej ,że nie mogę nadrobić zaległości na forum ....wszędzie tyle się dzieje ,a ja wieczorem tak padam na pysk,że już pisać nie mogę
Haniu witaj. Widzę, że u was też zielono. Najdłużej się zima utrzymywała i pewnie od dawna takich mrozów nie było. Jadę autobusem z na wózkami na szczęście oparła się roślinom.
Zajrzę jeszcze wieczorem u nas pochmurno z przeblyskami ale bardzo ciepło.
Pozdrawiam