Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:24, 12 kwi 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Dzisiejszy zakup przy okazji wpadnięcia do sklepu po spożywkę.

Mieczyk Nori, Vera Lynn, Purple Mate, Homecoming. Niestety były tylko dwie paczki W planach połączenie ich z Caradonną, Perowskią
Anna i Ogród 2 11:29, 12 kwi 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Mężaty zrobił mi półki w szklarni żebym mogła poustawiać tace z wysiewami a pod nimi sadzić kapusty



Po podniesieniu tac pod jedną z nich znalałam gniazdo larw komarnicy


Wszystkie wybraliśmy i się pozbyliśmy. Chyba zmoczę ziemię i jeszcze raz coś w tym miejscu postawię tak na wszelki wypadek. Nigdzie więcej nie ma tylko w tym miejscu
Anna i Ogród 2 11:22, 12 kwi 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Magara napisał(a)
Trochę nie umiem sobie tego wyobrazić, głównie tych serduszek, ale nic to. Będę dopytywać jak zobaczę kwiaty na swoich paprykach
Ania - arbuzy wysiałaś? Pokażesz?

Arbuzy wysiałam wczoraj. Do dużych donic 3l. Za tydzień wysieję melony. Na początku maja jeszcze raz wysieję arbuzy i melony bo nie wiem jakie będzie lato. Podobno jak od razu będzie ciepło to super ale jeśli będzie chłodny początek to lepszy będzie wysiew majowy niż kwietniowy. Nie wiem, pierwszy raz wysiewam arbuzy więc wolę się ubezpieczyć.

Co do tych serduszek to zobacz
Tu rozgałęziła mi się papryka na dwa i już wszystko widać



A tu się też rogałęzia ale ma pąki kwiatowe


I jak wycinałam te pierwsze pąki to musiałam powycinać razem z tymi malutkimi listkami dookoła a to były zaczątki tych rozgałęzień co wyżej. To po prostu z braku wiedzy. Teraz już czekam z wycinaniem kwiatków aż wyrażnie się oddzielą od gałązek
Ogródek Gosi 11:00, 12 kwi 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Margo2 napisał(a)


Ale piękne!
Tak teraz mnie naszło czy sobie w jagodniku nie posadzić kilku wrzośców
Magary Dramaty z Rabaty 10:27, 12 kwi 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1213
Do góry
Pozwolę sobie odpowiedzieć, Dagmara (pomyliłam się wcześniej) daj znać czy zdjęcia zostawić.
Formatki układasz jadna na drugą, w styczniu używając metalowej łapki wyjmujesz murarki. Formatki można umyć w zmywarce.

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 08:23, 12 kwi 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Weekend zapowiada sie na idealny.
Wczoraj posadziłam tylko kilka bruner.
Trafiły pod orzecha włoskiego, powinny dać tam sobie rade (jedna na probę została posadzona przed rokiem i sprawowała się super.

Chciałam ubrać dres ale goście mi się zapowiedzieli i musze ciut dom ogarnąć.

Kręgosłup mnie zniechęcał do jakichkolwiek prac w rodzaju odkurzanie.
Dodajmy do tego długowłosego kota…
Recepta na kilka godzin pracy z samym odkurzaniem i odkłaczaniem domu jest gotowa.

Pora najwyższa też na jakieś ozdoby wielkanocne.
Moze wieczorem zajmę sie wiankiem na drzwi i kupię wiosenne kwiaty do domu.

Na razie wyjechały na stół tylko zające. I kot.
Kotka ma identyczny charakter jak nasza psica. Musi obejrzeć dokladnie kazdą nową rzecz w zasięgu wzroku.

Milych prac ogrodowych

Magary Dramaty z Rabaty 08:10, 12 kwi 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Magara napisał(a)
Nabyłam domek dla owadów w action:


Chyba Patrycja taki sam kupiła, o ile dobrze kojarzę

Przed kupnem obejrzałam dobrze, w miarę solidny, 8 cm głębokości, mógłby mieć 10, no ale jest jak jest.
Cena (niecałe 23 zeta) adekwatna do jakości produktu

Ja kupiłam taki sam tylko czarny. Potraktuję go chyba jako jednoroczny, bo nie wiem jak uda się po sezonie odkleić te rurki, dociąć nowe też może być cieżko. W kolejną zimę zrobię większy i zamierzam użyć formatek, które poleciła mi Aga Boso, bo łatwo się je montuje, czyści.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 07:29, 12 kwi 2025


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry


Kupione ale wstawione głęboko w krzaczki żeby nie zmarzły.
Magary Dramaty z Rabaty 00:03, 12 kwi 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9791
Do góry
Nabyłam domek dla owadów w action:


Chyba Patrycja taki sam kupiła, o ile dobrze kojarzę

Przed kupnem obejrzałam dobrze, w miarę solidny, 8 cm głębokości, mógłby mieć 10, no ale jest jak jest.
Cena (niecałe 23 zeta) adekwatna do jakości produktu
Ogródek Gosi 23:19, 11 kwi 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2895
Do góry
Ogródek Gosi 23:18, 11 kwi 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2895
Do góry
LIDKA napisał(a)
Gosia zgłoś urlop jakiś w pracy na jesienne sadzenie cebul.

Ja doszłam do tego że jak nie wezne urlopu to bede chodzić sflustrowana. Mam dodatkowe 10 dni i wolałam wcześniej forse. A teraz to wole urlop.

Nie wiem co robisz zawodowo ale sądzę że jak sie przyjrzysz firmie to dojdziesz do wniosku jak ja. Że jak 3 dni mnie nie bedzie to sie nie zawali.


No właśnie ja jestem sfrustrowana, że nie mogę wziąć urlopu. Akurat czas do połowy maja jest u mnie w firmie najintensywniejszy. Co roku planuję, że musze koniecznie wziąc urlop na wiosenne porządki, ale co roku mi się nie udaje. Przez ostatnie 2 tygodnie nawet nie mogłam wziąć jednego dnia. Wcześniej chorowałam, więc i tak bym nic nie robiła.
A jeszcze oprócz ogrodu mam inne rzeczy, na które musze wziąć urlop. Na przykład taki lekarz.
2 dni wyjęte w kwietniu.
Potem już będzie łatwiej, ja zużywam ostatnio cały urlop, bo często wyjeżdżam na zwiedzanie ogrodów. Jak jade dalej to wyjeżdżam zazwyczaj w piątek, a czasem wracam w poniedziałek.
I tak wycykam cały urlop. Każdy dzień urlopu jest więcej wart niż kasa.


April napisał(a)


Ładne, co to?
U mnie dziś bardzo pada, wczoraj wiatr był niesamowity. Marzę znów o ociepleniu. Taki ma być weekend, oby się sprawdziły prognozy bo muszę okna pomyć.


Wykopię
To puszkinia
Dzisiaj u mnie też padało, ale akurat z tego to się cieszę. Sucho juz było straszliwie.
Okna już pomyłam, najważniejszy teraz taras. No i nakupowałam dzisiaj kwiatów jednorocznych w Leroyu. Będe sadzić

vita napisał(a)


Jak ja to pamiętam! Emerytura jest fajna, zawsze kiedyś przyjdzie , ale trzeba naprawdę dobrej organizacji czasu, aby wszystko ogarnąć
Porządki na tarasie zaczęłaś, rabaty w kwieciu, nie jest tak źle
Podziwiam ciemierniki, ja właśnie likwiduję swoje, te najstarsze kępy.
Jak będziesz wertykulować zrób fotkę, jestem bardzo ciekawa jak duża ta maszyna
I czy kobiece ręce dadzą sobie z nią radę?


Już liczę do tej emerytury. Jestem coraz bardziej poirytowana praca. Jest jej coraz więcej, albo ja już mam coraz mniej siły. Fakt, że kiedyś wracałam do domu czasem po 12 godzinach pracy. Teraz zdarza się to już dużo rzadziej, ale wchodzi tyle nowych programów komputerowych, tyle nowych przepisów, że ja już nie nadążam. Kiedyś mam wrażenie, że dużo wolniej to wszystko się zmieniało.
Dlaczego wyrzucasz ciemierniki?
Co do wertykulacji sam jestem w strachu, czy ja dobrze zrobiłam kupując tego potwora. Dopiero jak przyjechał zdałam sobie sprawe, że może być dla mnie za cięzki. Ale tak nie cierpię wszelkich narzędzi z kablem, że chyba jestem w stanie przecierpieć jego ciężar
Zobaczymy. Zdjęcie mam z zeszłego roku jak go kupiłam



vita napisał(a)


Na widok przylaszczek moje serducho zawsze przyspiesza Co rośnie za nimi, mukdenia, tarczownica ?



Gosia już odpowiedziała, to mukdemia. Tarczownica niestety nie chce u mnie rosnąć. Jest za sucho
Cieszę się, że przylaszczki ładnie się sieją

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 21:22, 11 kwi 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5923
Do góry


Wzgórze chaosu 21:12, 11 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
Iwonka napisał(a)
Super Renia, takie zakupy lubimy
Pamiętaj o sadzonkach, choć ten bordo rozchodnik coś słabiutko wschodzi.

A takie ciemierniki ja siostruni kupiłam, ślicznoty.


Piękne Fotki ogrodu soczyste
Przy ścieżce 20:55, 11 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
vita napisał(a)
Leśna rabatka, na bardzo wczesnym etapie, przylaszczki osypują już płatki, wychodzą kokorycze, wszędobylskie, w tej chwili zaczynają królować ciemierniki. I cebulice





Jest cieszynianka



Jest szafirek szerokolistny


Zrobiłam w donicy pod bordo ciemiernikami takie samo zestawienie kolorystyczne, a że nie bardzo mi te cebulice coś chcą rosnąć to dosadziłam jeszcze ułudki wiosennej.
Przy ścieżce 20:53, 11 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
vita napisał(a)
No to sypnęło u mnie śniegiem i powiało silnie. Do południa pracowałam jeszcze w ogrodzie, ale tak zmarzłam, że z ulgą wróciłam do domu na gorącą herbatę...i już w domu zostałam
Chwilowo siedzę na tyłku, to znaczy w ogrodzie, porządkuję, plewię i robię zdjęcia. Czego przez ostatnie lata nie robiłam zbyt często Kiedy kadruję fotki zaczynam dostrzegać pewne błędy kompozycyjne, czegoś mi brakuje, czegoś jest za wiele.
Nieoczekiwanie znalazłam dobre miejsca dla roślin, które wegetowały trochę zarośnięte, co nieco wywaliłam na kompost, podjęłam też decyzję o nowym trawniku.
Wiem też, gdzie posadzę hortensje 'wołyńskie', szukałam dla nich miejsca, a nie chcę ich mieszać w bliskim sąsiedztwie z 'pomorskimi'

Hortensje od Mirki, które ukorzeniłam z patyczków, już chyba mają ze trzy lata. Dobrze się rozkrzewiły, świetnie przezimowały, a teraz przymrozki!









Szkoda by było...
Przy ścieżce 18:11, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
Ładnie zapowiada się agrest, on nie boi się spadków temperatury, prowadzę go w formie sznurów.



A cytryńca chińskiego (pnącze po lewej) pozbędę się. Słabo owocuje, nie ma z niego pożytku.



Zielony groszek do wysadzenia, nawet jutro



Info dla Patrycji, sadzonka okazała się sadzonką białej forsycji, no, nie jest okazała, ale nie trzeba będzie czekać całego roku, aż odkłady się ukorzenią




Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 17:59, 11 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry
Podeszczowe fotki. Pochmurno, ale soczyście


Przy ścieżce 17:40, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
Rano było u mnie biało, ale temperatura rośnie. Pozdejmowałam już większość okryć, z hortensji i piwonii drzewiastych. Bylinowych piwonii nie okrywałam, one sobie zwykle dobrze radzą.

Tę młokosewitchi poturbowałam jesienią, wykopałam bo mi się wydawało, że coś ją zeżarło. Przy okazji więc podzieliłam Wyszła jakby nigdy nic i ma pąki kwiatowe.



A to piwonia z siewu, możliwe, że botaniczna, jeszcze nie kwitła. Kilkanaście lat czekam, ale jeszcze nie w tym roku



Z lactiflora najokazalej ruszyła 'Athena'



Najbiedniej ma się u mnie P.japonica. Kiedyś zaszczyciła jednym kwiatkiem, potem to już same kłopoty z nią. Odchuchałam, poszła do gruntu, może się zadomowi?

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 17:35, 11 kwi 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20888
Do góry
Judith napisał(a)
U mnie też pięknie popadało . Co za szczęście, cnie? . Powinnam też iść sypać nawóz, ale bardzo mi się nie chce .


Ja aktualnie oglądam ogród od tyłu . Siedzę w krzakach .


Podlewam te moje żywopłotowe tuje. Zbiornik na deszczówkę mi się przepełnił, woda jak znalazł . A pod tujami suchoooooo. Jutro lecę z opryskiem Pinivitem.
Przy ścieżce 16:57, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
Nie dawała mi spokoju sangwinaria kanadyjska, czy jej pędy naprawdę wydzielają czerwony sok?
Mam ją już tak długo, dzieliłam czasami, a niczego czerwonego, przy podziale nie widziałam.
To sprawdziłam, i faktycznie Czerwony korzeń. Ale dopiero po naruszeniu, przecięciu pędu.



Sangwinaria canadensis 'Multiplex' zaczyna kwitnąć. Wczesna, o urokliwych, pełnych kwiatach bylina do cienistych miejsc. Mam też gatunek, który ma kwiaty pojedyncze, ale jest krótkotrwała, płatki osypują się bardzo szybko.



Jeden ze stopowców ruszył Z roku na rok jest go więcej.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies