Jestem bardzo ciekawa jak zaowocują te Twoje owocowe. Ja mam w donicy warzywnika gruszkę, która jeszcze nie owocowała, mimo, że mam ją już jakiś czas.
Ja kupowałam supertunie w Leroju.
W sumie jestem zadowolona, bo wielkością takie jak Twoje, ale mały wybór.
W tym roku mam strasznie mało niezapominajek. Chyba za szybko wyrwałam po kwitnieniu

Bożenko, jak się ma u Ciebie pszonak?

mirkaka napisał(a)

waw tyle supertunii? jakie kolory? będą w donicach czy w gruncie?
Ja mam tylko jedną sadzonkę w donicy a i tak problem z jej podlewaniem
Podziwiam podciętą magnolię, a konfiturę z płatków tym bardziej
Ciekawe czy z żółtych kwiatów też można robić

Mirko - 5 supertunii pojedzie do Krynicy M. a 5 u mnie będzie na oknach w skrzynkach chyba trzeci rok je kupuję albo nawet czwarty, ale mnie zauroczyły, odmiany:
2 x Vista Ultarmarine - ciemny fiolet
4 x Vista Bubblegum - różyk klasyczny
3 x Vista Jazzbery - róż lekko wpadający w lila
1 x Vista Silverberry - jasna z różowym środkiem

Znalazłam informację, że z żółtych płatków magnolii też można robić konfitury i w zależności od kolorów różnią się smakami

Palibin dostałam od Lidzi boczny odrost z korzonkami odcięłam i też poszedł do drugiej donicy



A różową daturę od Darii posadzona do większej donicy, ciekawa jestem jej kwiatów




Jeszcze raz dzięki Dziewczynki

Dalia odżywa, też wynoszona na dzień i wnoszona no noc, ostatnie 3 lodowate dni i noce wszystkie rośliny spędziły w domu...



Kwitnie pierwsza dziewanna Plum Smokey, chociaż przymrozek brzegi płatków trochę potarmosił (kolor ciemniejszy niż na zdjęciach zakupowych):

Margo2 napisał(a)

Jestem bardzo ciekawa jak zaowocują te Twoje owocowe. Ja mam w donicy warzywnika gruszkę, która jeszcze nie owocowała, mimo, że mam ją już jakiś czas.
Ja kupowałam supertunie w Leroju.
W sumie jestem zadowolona, bo wielkością takie jak Twoje, ale mały wybór.
W tym roku mam strasznie mało niezapominajek. Chyba za szybko wyrwałam po kwitnieniu

Małgosiu, też jestem ciekawa ale widzę, że w tym roku mają sporo zawiązek owocków, jakoś im (tfu, tfu) przymrozek nie zaszkodził, wybierałam takie do -20°C umieściłam na te przymrozki między ścianką przyszłej szklarenki a domkiem i mają się całkiem dobrze:



Myślałam o niezapominajkach tak samo jak Ty bo mało ich w tym roku.

Rojodziejowa napisał(a)

Bożenko, jak się ma u Ciebie pszonak?

Całkim fajnie, już przekwita, ale w pełni wyglądał gęsto



Przeczytałam, że przycinanie go "pobudza roślinę do ponownego kwitnienia i ogranicza rozrastanie się" więc chyba wybiorę w pierwszym roku rozrastanie

Chyba oszalałam w tym roku z rozsadami, miałam mieć mniej niż wzeszłym roku, a wyszło chyba więcej (poza tacą z supertuniami - tą gęstą na ławce)



A tak wyglądają moje kalie na własnym "piersiu uhodowane", dwie już kwitną:



Wszystko wnoszę do kuchni letniej po południu ze względu na przymrozki nocne i/lub lodowaty wiatr

Sporo tych rozsad.

Mój plan na ten rok to były tylko cynie.

Ostatecznie wysiałam czarnuszki, marchew ozdobną, ostróżki, aminka wielkiego i green, chabry jakieś odmianowe, wieczornik, lewkonie, dzielżany i cos tam jeszcze.

Dziewanny zawitają też u mnie ale dopiero w lipcu ma przyjść zamowienie.
Chyba dołożę sobie jeszcze w tamtym sklepiku kukliki.

Do tego wysiałam właśnie mnóstwo fasoli Blauhilde.
Zamierzam latem jesć na okraglo , mrozić i rozdawać rodzinie.

Ladna ta ścianka!


Supertunie to jeszcze mi wpadly w oko takie zolto limonkowe

Masz tych wysiewów. Zasadzonkowałaś się jak ja.
Moim dziewannom to jeszcze daleko do kwitnienia ale już nie długo wsadzę je do ziemii to nadrobią.
A kalie też mi się podobają ale one chyba muszą nie stale mokro a u mnie to częściej sucho

Bożenka niech Ci dobrze rośliny rosną.

Fajny to zwyczaj na ogrodowisku dzielić się i wymieniać. U mnie w pracy się nadziwić nie mogą tym paczkom z roślinami co odbieram albo wysyłam.

Dużo roślin sadzisz w donice. Powiesz czemu? Np te drzewka owocowe?

Kalie masz już fajne, duże Moje jeszcze daleko do kwitnienia. Ja mam je na dworze, nie chce mi się ciągle biegać z donicami, na noc okrywam je podwójną agrowłukniną, narazie dają radę.