Dziś miałam dzień odpoczynku od codzienności, czyli taki, który przywraca mi wiarę, że świat jest piękny, zaskakujący, inspirujący i warto żyć, dzień w którym czuję, że żyję i nie przecieka mi czas między palcami. Spędzony w całkowicie damskim gronie sąsiadek przyjaciółek wśród pięknych roślin ogrodu botanicznego. Przypominający, że życie jest piękne

Fotorelacja jak mi się kiedyś uda zgrać fotki na pewno będzie, fotek cała masa. Nie byłabym sobą gdybym jakichś nasionek nie przytargała. Tym razem obficie nimi na ścieżkę sypał miłek amurski.
A na razie nasz skromny ogród musi Wam wystarczyć
obiecana fotka naszego buka Emusiem
A jak wrzucam samego buka to tego nie widać wcale