Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:12, 09 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
noooo to byłby nie lada wyczyn bo to wzdłuż parkingu
a graby gdzie kupowałaś i po ile? gdybyś dla przypomnienia fote mi wstawiła to nie musiałabym grzeeeebać żeby M pokazać

Aniu graby na żywopłot były kupowane przez moją architekt krajobrazu. Prawdopodobnie na jedynej plantacji grabów w naszej okolicy... W tym samym miejscu nie udalo mi się kupić 10 szt wiosną....
Graby miały 1,2 m wysokości ale miały juź dosyć grube patyczki, to były chyba 3 letnie sadzonki, po 8 zł za szt. Dwa lata póżniej kupowałam cieeeeeeniutki sadzonki (0,7m) po 1 zł... I do tej porty te drugie nie wyglądają tak jak pierwsze sadzonki przed 3 laty....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:08, 09 paź 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
ana_art napisał(a)
Szpieguski strony im brakuje... To mi brakuje bo ta która jest, jest nieogrodowiskowa To pięciometrowy pas wyłożony kostką od domu do płotu, który służy za podjazd.
Kończy się w tym miejscu, a za jodłami przy płocie jest wąziutki pasek na dwa rządki truskawek,


i w drugą manie

Nie ma nic do pokazywania ... z tej strony... brakuje mi tutaj przynajmiej dwóch metrów w stronę sąsiada by płot nie straszył...


Jakie to sa żurawki, brakukje mi czegoś niskiego na rabatkach, i szukam inspiracji.
Roztoczańskie klimaty 13:12, 09 paź 2013


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
ana_art napisał(a)
Mam syneczka Maksymiliana wiec jestem stronnicza. Kiedyś sporadycznie mówiłam do niego Maks bo sąsiadka w bloku kupiła psa i nazwała go Maks.... od tamtej poty w domu mówimy Maksym , Maksyś


Uwielbiam imię Maksymilian, a mój synek nie ma tak na imię bo .... no właśnie pies sąsiadki
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:46, 09 paź 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
ana_art napisał(a)
Myślałam o donicach już wcześniej, ale musiałyby byc chyba na kółkach i nie wiem czy M jak by je odsuwał dla szambiarki by mnie nie wykloł Jak facet wjeżdża szambiaro to mieści się na styk...
zostaje mi bluszcz posadzony na działce sąsiada i przeciągnięty 'ukradkiem' dołem Pomysł Marty -thaaaanks. Tylko co będzie jak on się rozrośnie a sąsiad stwierdzi że mu przeszkadza.... wiecie jacy są ludzie

Nie myśl co będzie, skoro sąsiada tam na razie ni ma A nie wydaje Ci się, że taki bluszcz to idealna baza? Ciąć go możesz przy samym płocie - będzie tylko zieloną ścianą. A jeśli jednak sąsiad uzna, że lepszy będzie widok na Twoje szambo... no to trudno. Bluszcz nie kosztuje tyle, żebyś płakała z powodu finansowych strat, a sąsiad z czasem i tak uzna, że Ty nic nie posadzisz, więc on będzie musiał... i tak dorobisz się pewnie szpaleru smaragdów przytulonych do Twojej siatki Ot, moja teoria Zrobię Tobie dzisiaj fotki mojego. Wczoraj wsadzałam kolejne bluszczowe pędy za borówkami. To na razie patyki, ale rosną szybko, a posadzone gęsto za rok-dwa pokryją większość siatki. Działaj. A ja się uprzesz, że nie masz skąd wykopać bluszczu - ja Tobie podeślę - mam produkcję dzięki Sąsiadce, która posadziła 8 lat temu obok mnie. Wyrywam prosto z ziemi już z korzonkami. Wtykam /dosłownie!/ pod płotem i czekam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:15, 09 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
brzydula napisał(a)
Aniu, Twoje hortki, jaka to odmiana ta przy płocie obok ???
limelight
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:05, 09 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Myślałam o donicach już wcześniej, ale musiałyby byc chyba na kółkach i nie wiem czy M jak by je odsuwał dla szambiarki by mnie nie wykloł Jak facet wjeżdża szambiaro to mieści się na styk...
zostaje mi bluszcz posadzony na działce sąsiada i przeciągnięty 'ukradkiem' dołem Pomysł Marty -thaaaanks. Tylko co będzie jak on się rozrośnie a sąsiad stwierdzi że mu przeszkadza.... wiecie jacy są ludzie
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 08:47, 09 paź 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
ana_art napisał(a)
ależ ta pigwa pięknie wygląda. Normalnie zapach czuje przez monitor
Zdradzisz gdzie to winko w tej skrzyneczce kupowałaś?


W dużym sklepie na L
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 06:16, 09 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Zrób tam swoją świątynię dumania - grabową
noooo to byłby nie lada wyczyn bo to wzdłuż parkingu
a graby gdzie kupowałaś i po ile? gdybyś dla przypomnienia fote mi wstawiła to nie musiałabym grzeeeebać żeby M pokazać
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 01:33, 09 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
a już się przeraziłam, że jedziesz i piszesz orendowniczko grabowa!!!! Ciągle myslę nad tymi brabami przy biurze. Mam cudowny murek (oporowy) o długości ponad 60 metrów i wysokości ponad metr i dumam czym go zasłonić. Graby są na liście dumania


Zrób tam swoją świątynię dumania - grabową
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:27, 08 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ależ ta pigwa pięknie wygląda. Normalnie zapach czuje przez monitor
Zdradzisz gdzie to winko w tej skrzyneczce kupowałaś?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:18, 08 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a już się przeraziłam, że jedziesz i piszesz orendowniczko grabowa!!!! Ciągle myslę nad tymi brabami przy biurze. Mam cudowny murek (oporowy) o długości ponad 60 metrów i wysokości ponad metr i dumam czym go zasłonić. Graby są na liście dumania
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:54, 08 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
asc napisał(a)
Ratunku.. potrzebuję pomocy
????????
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:04, 07 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Ania...ja dzisiaj sadziłam swoje cebule ( jeszcze nie wszystkie)...i myślałam właśnie o tobie
...zwłaszcza o tych ilościach
Ale wiosną będzie spektakl u ciebie...już się nie mogę doczekać
Jakie to miłe, że myślicie o mnie przy sadzeniu cebulek. Lżej mi na duszy z myślą, że ktoś myśli
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:03, 07 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Bogda napisał(a)
A ja wiem, wiem...



idealne miejsce na kolekcję krasnali ogrodowych

jak sobie kucniesz na ławeczkę to się napatrzeć nie będziesz mogła!!!

dobry pomysł, nieprawdaż?
chcesz bym na zawał zeszła????
Mój M w tamtym roku kupił mi ceelowo takiego krasnala z taczką by mnie wkurzyć... Nie przetrwał długo W tym roku jak jechaliśmy w góry, szantażował mnie przy każdej spotkanej wystawce, że się zatrzyma
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:59, 07 paź 2013


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
A ja wiem, wiem...

ana_art napisał(a)





idealne miejsce na kolekcję krasnali ogrodowych

jak sobie kucniesz na ławeczkę to się napatrzeć nie będziesz mogła!!!

dobry pomysł, nieprawdaż?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:49, 07 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aniu zazdraszczam sadzenia cebulek.. Przede mną wszysko...
Tego pasa 33 m wspólczuję, domyślam się, że serce krwawi....
Madżen ale ile mi jeszcze zostało... nawet połowy nie posadziłam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:48, 07 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)


A może jakieś wąskie donice podczepione do płotu dałyby radę roslinami chociaż w kilu miejscach rozeswelic ten płot z ta matą, jakis czas temu chyba w "Mai w Ogrodzie" w któryms z letnich odcinków pokazywała taki ogród w Niemczech gdzie ze starego ponurego podwórka zrobiono miłą przytulna przestrzeń, własnie poprzez konstrukcje z drewnianych belek ustawiona na murze a na niej doniczki, ceramika itp... może to nie do końca u ciebie by sie sprawdziło ale chodzi bardziej o ideę, doniczki na pionowej ścianie mocowane... pomyśl, poszukaj, ty masz dar do fajnych kompozytcji i pomysłów ogrodowych Aneto.
O to nie w moim stylu, czułabym się jak na jarmarku. Z dwojga złego wole pusty płot
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:50, 07 paź 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
ana_art napisał(a)
pisałam wielokrotnie, że mnie denerwuje
nie mogę posadzić nic za płotem bo tam działka sąsiada... co prawda bardziej przypomina chwastowisko bo jest pusta, ale niestety nie moja... długość płotu to 33metry więc nie ma szans by kilka sadzonek, które mogłyby być wsadzone przy jodłach zarosły cały płot, no i czy one by u mnie nie wymarzły na tym płocie?


A może jakieś wąskie donice podczepione do płotu dałyby radę roslinami chociaż w kilu miejscach rozeswelic ten płot z ta matą, jakis czas temu chyba w "Mai w Ogrodzie" w któryms z letnich odcinków pokazywała taki ogród w Niemczech gdzie ze starego ponurego podwórka zrobiono miłą przytulna przestrzeń, własnie poprzez konstrukcje z drewnianych belek ustawiona na murze a na niej doniczki, ceramika itp... może to nie do końca u ciebie by sie sprawdziło ale chodzi bardziej o ideę, doniczki na pionowej ścianie mocowane... pomyśl, poszukaj, ty masz dar do fajnych kompozytcji i pomysłów ogrodowych Aneto.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:09, 07 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
pisałam wielokrotnie, że mnie denerwuje
nie mogę posadzić nic za płotem bo tam działka sąsiada... co prawda bardziej przypomina chwastowisko bo jest pusta, ale niestety nie moja... długość płotu to 33metry więc nie ma szans by kilka sadzonek, które mogłyby być wsadzone przy jodłach zarosły cały płot, no i czy one by u mnie nie wymarzły na tym płocie?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:25, 07 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Doskonale rozumiem, dlaczego tak napisałaś A jeśli chodzi o płot - nie myslałaś o zimozielonym bluszczu?
ale tam nie ma nawet centymetra ziemi...i nie ma opcji usunięcia kostki bo po pierwsze jest ogromna podsypka zrobiona ze względu na to by kostka nie obsiadła pod ciężarem szambiarki, która odwiedza nas średnio co trzy tygodnie, a szambo mam na prawie na samiuteńkim końcu (nie wiem co za dureń taki projekt zrobił... jak kupiliśmy dom w stanie surowym to już nie można było nic zrobić) po drugie ta szambiarka idealnie się mieści na tej przestrzeni, gdyby była węższa nie dałaby rady...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies