Mirka czy masz nasiona tych rudbekii wiem, że się same rozsiewają bo też tak mam i różne kolory wychodzą. A tej schery Brendy Jakbyś miała to chętnie przygarnę.
Jeszcze odnośnie rozplenicy Hamlen to co czytałam ta rozplenice jest niska.
Jakbyś miała na zbyciu przynajmniej jedna kepke. Zrób fotkę jak kwitnie.
Ewciu, ja krwawnik przycinam po kwitnieniu. Całe suche badyle i czasami zakwita ponownie. Masz przepięknie w ogrodzie
Twoje hortensje jak z żurnala
Buziaki
Tu za kulami a przed grabami posadziłam budleje- 3 odmiany w tonacjach ciemnych i jasnych fioletów - 5 szt. Powstanie szpaler, choć na razie nie widać, że coś nowego posadzone.
Dichondra bardzo dobrze radzi sobie w donicach na tarasie w nóżkach oliwek. To już kolejny jej sezon. Zimuje razem z oliwkami w garażu.
Lawenda.
Eluniu fakt że cierpca mi brakuje muszę dosadzić tuje przy płocie i tam muszę zrobić przeróbkę przy okazji podnieść troszkę rabatę bo tam jest najniższe miejsce w ogrodzie i często tam woda stoi
A jak tylko wrócę bierzemy się z eMem i dzieciakami za warzywniak ,tam też mnóstwo zmian
A z tymi pięciornikami to może masz rację,one jakoś dziwnie poszarzałe ,może je prysnę na jakiegoś grzyba, one rosną na rabacie gdzie często woda stała a od maja u nas wiecznie deszcz ,
na wiosnę zawsze ciacham je na jeża
Pada dosyć dobrze z samego rana. W tym roku jeszcze grzybów nie ma w zeszłym już były w połowie sierpnia.
Szkoda, że trawy wczoraj nie skosiła trawnika, ale nie mogłam odpalić kosiarki za słaba podobno jestem. Zgrabilam liście po wichurze.
Przerabiam rabatę przy oczku zrobiło się ciasno i trzeba ograniczyć co niektóre rośliny.
Trochę fotek
Bardzo w tym roku wyrosły bluszcze. Winorośl japońska ma liście wielkości liści dyni
Po prawej najmniejsza Memory
Memory ponad 2 metry teraz. Jest związana podparta kolkiem poniewaz się przewraca - wichura.
Sylwia pokazała aktualne fotki. Ja mam kilka zaległych z ostatniego dnia lipca. W tym sezonie jakoś ze zdjęciami jestem na bakier. Nie będzie chronologicznie, ale co tam - wrzucę kilka. W ogrodzie pojawiła się troszkę nowych roślin - są to głównie byliny i trawy. Zapełniają luki po usuniętych iglakach. Potrzeba czasu by się rozrosły. Niestety niektóre troszkę czekały w doniczka a i sadzone w upały szybko przekwitają, więc na efekty i wnioski czy to są dobre wybory trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu. Niektóre jak bodziszki czy krwiściągi trzeba było ściąć od razu.
Miejsce po wyciętych świerkach gniazdkowych. Bodziszki i ciemierniki ładnie się rozrosły i wielkością dorównują hortensja ogrodowym Sadzone były późną jesienią. Na wiosnę ścięłam do zera. Daję im czas na zadomowienie.
Na końcu rabaty pod cyprysikiem na pniu mini zakątek paprociowy.
Babtysję po kwitnieniu mocno przycięłam, to dla mnie strzał w dziesiątkę. Zamiast wielkiego potwora mam w miarę zgrabną roślinkę
cięcie sadźca purpurowego u mnie się broni - nawet po deszczach wygląda jako tako, ale i tak musiałam go trochę podeprzeć. Przycięte pędy wydały drobniejsze kwiatostany.
Little Lime Jane - nie wiem czy dobrze widać kuleczki w środku każdego kwiatka są różowe
Magicial Candle - tutaj - kuleczki w środku każdego kwiatka są kremowo-białe