Mój m się najczęściej pyta, po co mi coś tam, ale generalnie nie przeszkadza. Chociaż jak mu pokazałam takie piękne balie stare, to się tak skrzywił, że odpuściłam. No i on jest uważniejszy ode mnie, zwraca uwagę, czy nie ma pęknięć, uszczerbień... Bo ja głównie to zbieram miseczki szklane, szkło kolorowe... On ma z kolei fazę na konkretny model wazonu i poluje na różne kolory... Bo wazonik był w wielu kolorach robiony... Na razie mamy 4 kolory, z czego jeden w 3 egzemplarzach. Ale co tam, chce, niech ma