Waldek udzielił odpowiedzi, ale termin wertykulacji zawsze jest inny w różnych rejonach Polski. Wrocław ma inny klimat (wcześniej wszystko rusza), Warszawa inny, a Suwałki jeszcze inny. Tam wiosna jest opóźniona.
Gdy ziemia obeschnie - dobry przykład, albo gdy kwitną forsycje. Wiesz jak wyglądają forsycje?
Ponieważ nie podałeś w jakim rejonie mieszkasz, popatrz u siebie po ogrodach, żółte krzewy wiosną wyznaczają termin zrobienia wertykulacji.
Ogrodzić. Albo zrobić szczelny żywopłot z berberysu jak najbardziej kłującego.
Postawić tabliczkę "Posprzątaj po swoim psie" wtedy spacerowicze choć niektórzy będą odciągać pieski na drugą stronę. Ja tak robię ze swoimi pieskami, przy takiej właśnie tabliczce.
Ale co chcesz sypać na trawę, te zrębki? Nie rób tego, kawałki drewna lub śladowe nawet ilości spowodują masowy wysyp grzybów kapeluszowych i będzie masakra.
Rozłożone zrębki tylko w doły pod sadzenie drzew i krzewów, na wierzch nigdzie nie dawaj.
Tetrarose należy do powojników dzikich Clematis montana.
One lubią wyrosnąć i nieźle się splątać, tworząc tzw. "kołtun"
Przycina się je wiosną nadając im właściwą dla danej podpory wielkość. Połowa czy 1/3 czy jeszcze inaczej nie ma tu nic do rzeczy, po prostu nadaj mu odpowiednią formę, aby wyglądał estetycznie. On może puszczać długie pędy i wtedy kwitnie na wierzchołku a w środku jest przysłowiowy "kołtun". Trzeba go prześwietlić, skrócić aby pędy z kwiatami ukazłay się także niżej.
Możesz ciąć także drugi raz po przekwitnięciu.
Stare rośliny przerzedzić, wyciąć radykalniej, młode nie.
Po cięciu wyściółkuj kompostem, ewentualnie dodaj nawóz do powojników.
Mnie zmęczenie dopada przy "papierach" a w ogrodzie to się ładuję Jakbyście mieli wątpliwości. Ogród nigdy mnie nie męczy. raczej "biurowa" robota, którą też ktoś musi wykonać
Danus, juz od jakiegos czasu Chyba w tamtym tygodniu pokazywalam te pierwsze z pierwszych Zaczynaja tez juz wisnie Kanzany...jutro porobie fotki, sama bylam zdziwiona.