Gdzie jesteś » Forum » Pnącza » Bluszcz pospolity - Hedera helix

Pokaż wątki Pokaż posty

Bluszcz pospolity - Hedera helix

Gardenarium 18:58, 22 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
art napisał(a)
2 lata temu zasadziłem przy surowej ścianie z suporeksu (wtedy 2-letniej) bluszcz hedera. Ściana jest w kierunku południowym, założone nawadnianie. Zamontowałem poziomo sznurki by wspomóc przyczepność bluszczu. Bluszcz zakrył ścianę na 1,5 jej wysokości czyli do wysokości rozciągniętych sznurków i niestety dalej nie chce się czepiać trwale. Po ostatnich opadach śniegu "odpadł" od ściany. Czy przyczyną jest surowy suporeks, który na dzień dzisiejszy ma 4 lata? Ma ktoś jakiś pomysł na poprawę przyczepności bluszczu?



Ja mam na murze i na domu, bez żadnego wspomagania i doskonale się czepia. Jednak z tyłu domu, we wnęce, mam jakby całkiem inny gatunek bluszczu, który też odpada ze ściany. Winien jest gatunek, a nie sposób mocowania. Widocznie ten musisz dalej przyczepiać.

Może mam sadzonki zrobione z pędów z kwiatami, one właśnie się słabo wspinają. Podejrzewam, że to jest Hedera helix 'Arborescens'. Sprawdź na pewno, czy twój bluszcz ma korzenie czepne.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
art 19:32, 22 lut 2018

Dołączył: 14 lut 2016
Posty: 9
Korzenie czepne ma na pewno, odmiany nie znam (zdobyczna). Zrobię zdjęcia to może ktoś rozpozna. Wykształca korzenie, próbuje się czepić ale nie wychodzi mu to. Tak samo zachowuje się przy płocie betonowym (ponad 10-letnim).
Gardenarium 06:53, 23 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Musisz w takim razie wkręcić kołki i takie pętelki/oczka, do nich przywiązywać.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
art 13:06, 23 lut 2018

Dołączył: 14 lut 2016
Posty: 9
OK, ale ściana ma jakieś 20 mq plus płot betonowy drugie 20 mq i trochę tych kołków bym zużył. Poniżej zdjęcia bluszczu. Może faktycznie jest to jakaś odmiana z małą ilością korzeni czepnych. Może otynkowanie ściany pomoże czy lepiej zasadzić od nowa inną odmianę?


Gardenarium 18:35, 25 lut 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Otynkowanie w niczym nie pomoże, ja bym walczyła o ten bluszcz. Na wiosnę podsyp azofoską a potem co dwa trzy tygodnie, zasilaj dolistnie i doglebowo rozcieńczonym Florovitem. Podlewaj i opryskuj liście wieczorem. Dobrze dokarmiony będzie rósł jak na drożdżach i zasłoni brzydki płot.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
sylvia 10:50, 26 lut 2018


Dołączył: 26 wrz 2015
Posty: 17
Witam Cię Art. Tak sobie myślę, może to jest odmiana, którą ja mam - Thorndale. Wyjątkowo niechętna do czepiania się. Korzonki czepne za szybko korkowacieją i "wiszą" w powietrzu. Tak przynajmniej u mnie jest. Jeśli Twój bluszcz na zimę mocno przebarwia się na kolor czerwono - fioletowy, to wielce prawdopodobne, że to ta odmiana. Zawsze możesz dosadzić zwykły, podstawowy gatunek (hedera helix). On jest niezawodny.
Pozdrawiam serdecznie
____________________
art 20:11, 01 mar 2018

Dołączył: 14 lut 2016
Posty: 9
Gardenarium, w poprzednim sezonie zasilałem kilka razy Florovitem i nie mam zastrzeżeń do szybkości wzrostu (jak na bluszcz). Problemem jest to, że nawet jak wytworzy korzenie czepne, które są przy ścianie, to w zimie nic nie trzymają i odpadają od ściany. Mam takie wrażenie,że on nie "toleruje" suporeksu ale i surowego betonu płotu.
Sylvia, może i to jest ta odmiana (zdjęcia powyższe robiłem w ub. tygodniu), ale ona też powinna się czepiać a u mnie nie chce.
Gardenarium 15:27, 02 mar 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Tego to już nikt nie jest w stanie stwierdzić.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
apple 21:34, 06 kwi 2018

Dołączył: 12 gru 2015
Posty: 30
Chciałabym się upewnić, czy można teraz ciąć bluszcz w celu rozmnożenia go?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Gardenarium 11:05, 09 kwi 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Bluszcz można ciąć celem rozmnożenia teraz.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies