Po osiągnięciu docelowej wysokości drzewa (sosnę mam na mysli) np. po 20 metrach to już nie będzie możliwości uszczknięcia czubków
Teraz formuj a i tak nie dasz rady sosny utrzymać. Wyrośnie w ogromne, śmiecące drzewo z którego sypią się igły na potęgę i kiepsko to wygląda bo wiszą na drzewie. Musisz sosnę czesać, żeby to jako tako wyglądało.
Sosna ogałaca się ze starych gałęzi, więc od dołu będą suche, trzeba te piętra wycinać. Po latach drzewo wyrośnie ponad miarę, chyba że naprawdę zadasz sobie dużo trudu w uszczykiwanie.
Moim zdaniem drzewo całkowicie nietrafione, do wywalenia zanim sprawi kłopot. Za duże na tak małą działkę.