Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Rododendronowy ogród II. 10:03, 13 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Tess napisał(a)
Ptaszki jak zwykle tu można znaleźć najpiękniejsze. I akurat na przepis na karmę dla sikorek trafiłam
O i o jabłkach doczytałam, że bez sensu zrobiłam - powiesiłam. Dla kogo? Nie wiem
Moje sikorki jakieś dziwne -niby się kręcą, ale nie jedzą. Pewnie za późno zaczęłam je karmić, i wcześniej w innej stołówce się stołowały i tam dalej jadają

Buziam, Bożenko


To prawda że trzeba wcześniej ptaki przyzwyczaic do miejsca gdzie mogą znależc jedzenie. Nam w tamtym tygodniu na dwa dni zabrakło słonecznika i pomimo że były słoninki i sypaliśmy płatki owsiane częśc sikorek juz gdzieś sie wyniosła . na szczęście nie wszystkie ale w pierwszy dzien jak znów nasypaliśmy było ich bez porównania mniej.Na jabłka amatorzy będą w styczniu jak spadną i zgniją jabłka pozostawione na drzewach.Ptaki jednak to nie ssaki i jeśli nie przyleci duże stado kwiczołów lub jemiołuszek to ilośc zjedzonych jabłek nie jest duża.
W Gąszczu u Tess 09:49, 13 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Tess napisał(a)
Dziękować, dziękować.
Mój pierwszy w życiu, w dodatku wiem, ze tego talentu nie dostałam w przydziale, więc dla mnie jest śliczny
Moje młodsze dziecko na widok wianka powiedziało wczoraj z nieskrywanym (!) podziwem: "Nie wiedziałam że jesteś taka zdolna".
A co!


A bo nasze dzieci myślą ,że my takie ciucmoki
Też zdarza mi się ich zaskoczyć i widzę jak im się robią wielkie oczy
Miłego dnia Teresko
Moje poletko 09:08, 13 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Tess napisał(a)
O, nie płacz. A co? Nie chce robić? Czy tylko coś ugrać chce?


Ciągle mnie zwodzi! zamówiłam na początku listopada ,miały być do końca miesiąca.
jest grudzień i właśnie pan mi powiedział ,ze ciągle nie ma materiału ,żeby je zrobić .Wysłał gdzieś do malowania fornir .Co za głupoty ile można malować! 1,5 miesiąca!!??
Ja to nie jestem pieniacz , długo z panem rozmawiałam , odwołałam się do jego uczciwości i wstydu i dbania o opinie na rynku. No nie wiem czy coś poskutkuje.
Nie ogarniam tego! jak można wziąć pieniądze ,podpisać umowę ,patrzeć komuś w oczy i kłamać.
Nie nadaje się na te czasy! Skoro nie może tego zrobić ,to wystarczy zadzwonić ,przeprosić i koniec.
Po co takie krętactwa! EEHHHH
Zielony galimatias 09:00, 13 gru 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
Tess napisał(a)
Ło matko, co to się porobiło, jakieś wielkie ściski, tortury...? I o... o... orgie...?

Ev, czy wszyscy cali? potrzebna pomoc?



Tess, ze śmiechu dostałam szczękościsku...ale to chyba nie o taki ścisk chodzi, co?
Ogródek Hanusi po zimie 01:03, 13 gru 2012


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
hanka_andrus napisał(a)

Haniu, pięknie w zimowej szacie temu parkowi. A kaczuszki mnie urzekły.
Czytałam, że problemy zdrowotne miałaś. Dbaj o siebie, Haneczko, nie przemęczaj się.
Pasztety (wiem, nie będzie), mięsiwa, zakupy...

A rymowanki narzędziowe - cudne!
Buziam


Tess,też nie będzie zakupów,mięsiw i pasztetów.Na całe święta wyjeżdżam....zabieram ze sobą.......apetyt,nalewkę i......pierogi!


i to mi się podoba taki Gość to skarb dla gospodarzy
piękne zimowe zdjęcia nam pokazujesz Haniu, mnie zachwycają te parkowe
Serdeczne uściski!
Mój kawałek raju II 00:55, 13 gru 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Tess napisał(a)


Anka czy Ty nie możesz tych ryb jakoś "ciszej" pokazywać???? Mój Pawel od czasu do czasu podczytuje i znowu będzie marudzenie

To wyślij go przed świętami na połów będzie spokój w domu



Aż komputer oplułam. Aniu, ja nie mogę się tak śmiać, stara rodzina i stare koty śpią, jak się zbudzą, będą źli


Ale za to Ty się troszeczkę pośmiałaś co mnie cieszy
Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 00:46, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
nieszka napisał(a)

No cóż...

To prawie jak praca zespołowa. Dobrze zmotywowanego zespołu. Każdy chce się jakoś wykazać



W powyższych słowach istotne - i to koniecznie pragnę podkreślić - jest owo "jakoś"


Podwójnie zaznaczyłam, że to żart, coby się czasem ktoś nie poczuł dotknięty.
Mój kawałek raju II 00:40, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
monteverde napisał(a)

Anka czy Ty nie możesz tych ryb jakoś "ciszej" pokazywać???? Mój Pawel od czasu do czasu podczytuje i znowu będzie marudzenie

To wyślij go przed świętami na połów będzie spokój w domu



Aż komputer oplułam. Aniu, ja nie mogę się tak śmiać, stara rodzina i stare koty śpią, jak się zbudzą, będą źli
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 00:37, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
irena_milek napisał(a)
Straszna niemoc...myślałam, ze się poddam!! ale teraz jaka jestem zadowolona...nie na darmo mówią, że najgorszy pierwszy krok..gorsze czy lepsze, ale wianki są

Niemoc... Czyli brak weny twórczej, a w ślad za tym - totalna pustka w głowie i przeświadczenie, że "przecież ja nic nie umiem"?
Irenko, poszło świetnie, i jak mówisz - pierwsze koty za płoty!
W przyszłym roku i ja wraz z Tobą będę już wiankowo śmigać
Buziam
Pszczelarnia 00:34, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
A cóżeś Ty w stolicy Pszczółko robiła, oprócz podziwiania (w szalonym pędzie, oczywiście) iluminacji na Trakcie Królewskim?
Mam nadzieję, że Ci się podobała (iluminacja). Ja bardzo lubię tak rozświetlone Krakowskie Przedmieście i Starówkę.
Moje poletko 00:29, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O, nie płacz. A co? Nie chce robić? Czy tylko coś ugrać chce?
Ogródek Hanusi po zimie 00:26, 13 gru 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Tess napisał(a)
Haniu, pięknie w zimowej szacie temu parkowi. A kaczuszki mnie urzekły.
Czytałam, że problemy zdrowotne miałaś. Dbaj o siebie, Haneczko, nie przemęczaj się.
Pasztety (wiem, nie będzie), mięsiwa, zakupy...

A rymowanki narzędziowe - cudne!
Buziam


Tess,też nie będzie zakupów,mięsiw i pasztetów.Na całe święta wyjeżdżam....zabieram ze sobą.......apetyt,nalewkę i......pierogi!
Początki w Kruklandii 00:26, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry

No bo napisałam nie wszystko, co myślałam. tak trochę parafrazując: "Bo chodzi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa"...

Buziam
Kubusiowo 00:23, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O matko, tu też o pichceniu...
To chyba raczej uciekam, bo zaraz się w coś wkręcę, a właśnie staram się w amok przedświąteczny nie wpaść.


Buziaki dla Gosi i jej Miłych Gości
Zielony galimatias 00:20, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ło matko, co to się porobiło, jakieś wielkie ściski, tortury...? I o... o... orgie...?

Ev, czy wszyscy cali? potrzebna pomoc?

Ogród w lesie 00:16, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Oj, to ani chybi - głupi
Ja wyznaję zasadę, że to, co nie chce u mnie rosnąć, nie rośnie. Nic na siłę. Parę razy próbowałam ze storczykami i dałam spokój.

...a może jednak powinnam użyć czasu przeszłego (wyznawałam...), wszak od wejścia na Ogrodowisko już nic nie jest takie samo...

Buziam, Grupo
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 00:03, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ależ oplułyśmy monitor czytając wpisy z Waszego oczekiwania na relację z wiankowania!
Jesteście wspaniali!!!


O, Wredoty! To ja Was własną piersią broniłam, kiedy Was o to posądzano...
Ogródek Hanusi po zimie 00:01, 13 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Haniu, pięknie w zimowej szacie temu parkowi. A kaczuszki mnie urzekły.
Czytałam, że problemy zdrowotne miałaś. Dbaj o siebie, Haneczko, nie przemęczaj się.
Pasztety (wiem, nie będzie), mięsiwa, zakupy...

A rymowanki narzędziowe - cudne!
Buziam
Nasz przydomowy ogródek 23:37, 12 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Zbyszku, dziękuję, ale procumbens to chyba nie odmiana, tylko fragment nazwy - pełzająca (płożąca).
To zresztą bez znaczenia, bo już kupiłam tę moją w ilości wystarczającej i już nie raczej nie kupię (chyba)))

Marzenka ma gaulterię, posadzoną w tym roku wiosną (kupioną na święta bożonarodzeniowe). Z
obaczymy, jak jej przezimuje. Ale wydaje mi się, że nie powinno być problemów. Oczywiscie, jak już się zahartuje.
Pozdrawiam
Dla odmiany czas na zmiany... 23:31, 12 gru 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
No, jak pismo obrazkowe widzę, to mięknę, mięknę...

Beta, moje drzwi łazienkowe też mają szybkę na górze.
Widać ją w środku wianka.
Bo to są drzwi łazienkowe, a takowe, jak sama nazwa wskazuje muszą mieć lufcik, coby można było tam zaglądać (naśmiewam się, ale to mnie czasem intryguje. po co ta szybka???)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies