Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Tysiąc radości i utrapień 14:27, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
jona napisał(a)


No dobra, czepiam się. Kupię chryzantemy to będzie jeszcze weselej

Ja dziś kupiłam sobie chryzantemę przed dom. Rozweseliło się troszkę.
O słoneczniku zapisałam
Winobluszcz fajnie się przebarwia. Rok znowu trzeba czekać. No cóż, nie ma co się spieszyć, bo życie na czekaniu nam minie
Podwórkowa rehabilitacja 14:08, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ryska napisał(a)

Jolu kochana to nie moje tylko Ani

Hi, hi
Dynie zrobiły furorę i zamieszanie jednocześnie.
Reniu, nie pozostaje ci nic innego, jak spróbować takie zrobić i nie będziesz się musiała tłumaczyć z Anulkowych dyń, tylko pokażesz swoje
Ogród z łezką II 12:38, 20 paź 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ja mam zwykłą jarzębinę z lasu. W tym roku troszkę chorowała, prawdopodobnie panowie co robili płot sąsiada, podcięli jej korzenie. Na razie stoi i żyje, ale jeśli padnie (M ma do niej sentyment), chciałabym wymienić właśnie na jarząb. A wiesz Kasiu, że do tej pory myślałam, że jarzębina z lasu - to to samo? A jak oglądam te ogrodowe, są bardziej zwarte i mają ładniej wybarwione owoce.

Jak jej tylko podcięli, to sobie poradzi i w przyszłym roku już piękna będzie. Ja nie mam miejsca na tak duże drzewo, dlatego ten kolumnowy. I on ma żółte jarzębinki, Twój na pewno czerwone.

Ja też mam bardzo małe pojęcie o drzewach. To tu się nauczyłam(?) które warto i jakie sobie dadzą u mnie radę. Teraz eksperymentuję z buczkami pendula, na razie dają radę, ale bardzo porządnie miały przygotowany dołek. Nie wiem co będzie, jak się im korzenie przebiją przez drenaż do mojej rodzimej gliny...
Ogródek Iwony 11:33, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lojalna_ napisał(a)
Tak Iwonko tak to u mnie wygląda. Variegatusy sa w sporej odległosci za kulkami bukszpanowymi. Mam tam sporo miejsca może kiedyś zasadzę świecznice albo rh jeszcze nie wiem ........ ale u Ciebie chyba nie ma takiego zamysłu.

Stipe mam w drugim rzędzie tak gdzie są cztery kulki bukszpanowe, miedzy buksikami i jeszcze 5 sztuk stip za kulkami .


Kindzia napisał(a)
Mam Variegatusy, pokładają się, niestety. U mnie są do przesadzenia wiosną na inną rabatę. Mam je z hortusiami vanilkami i bordowymi, pachnącymi świecznicami właśnie. Tak się trawy rozkokosiły, że nic tam poza nimi nie widać. Tak Ci piszę, żebyś wiedziała, że Variegatusy szybko rosną, szybciej niż inne miskanty mam wrażenie. Potrzebują więcej miejsca niż ML na przykład.
Ja Variegatusy sadziłam w zeszłym roku, są tak duże jak np. Zebrinusy 3-letnie, tak dla porównania.

Macham


Wyszłam dziś popatrzeć na tę rabatę, tak mnie Kasia i Jola pokusiły, że chyba poszerzę wiosną rabatę o metr. Tym bardziej, że nie mam jeszcze trawki posianej przed, więc będzie łatwiej

Byłoby miejsce na świecznicę. Mam 4 sadzonki Vanili Fraize, byłaby jak znalazł. Musze tylko na wiosnę nasadzenia poprawić. Uffff, znowu projektowanie łopatą i za pomocą fotek. Na fotkach widać różne błędy z każdej perspektywy
Vanilki i tak muszę zadołować, to może je od razu posadzę za hostami. A między Variegatusy zaplanuję świecznicę, trochę przed nimi, skoro miskanty będą duże.
Po lewej stronie tej rabaty mam w planie ściankę wodną, a za nią jest brzoza płacząca i hosty. I powtórzenie Barona, ale tylko w jednym miejscu, jako plama kolorystyczna.
Nie chce mi się rysować całego planu...
Takie mam miejsce:

Jesienią wylecały tu żółte kwiaty na inną rabatę, a tu zadomowiła się baronowa

Taka jest moja inspiracja na wodę tylko będzie z cegły
Tysiąc radości i utrapień 10:24, 20 paź 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Joasiu, ja po mrozach mam podobne odczucia. Kwisty zmarzły, winobluszcz nie zdążył oczu nacieszyć.
Ale u ciebie tętni życie i fajne fotki ptakom robisz. Miłego dnia życzę. Muszę na drugi rok słonecznik posiać dla ptaszków.


Mi chyba właśnie najbardziej winolbuszcza żal. Mogłobyć tak pięknie...



Trzeba czekać do następnej jesieni.

Słonecznik posadź koniecznie. Wyglada ładnie . Siałam słonecznik ozdobny, żeby nie rósł bardzo wysoki. Ptakom nie przeszkadza, że on ozdobny i zajadają się ziarenkami. Gdy kwitnie, przylatują do niego pszczoły (musi być tylko pojedynczy, bo do pełnych to tak bardzo nie przylatują).


W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 10:12, 20 paź 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Uff, ulżyło mi Poczytałam Waldka i wyszło, ze tak jak robiłam - jest dobrze
To dołożę jeszcze trzy grosze. Jak roślinki są już posadzone, to pomiędzy roślinkami możesz małą łopatką wykopać dołek - niewielki i tam wetknąć tego g... razem z tą słomą. Jak będziesz podlewać, to powoli będą uwalniać się do korzonków składniki.
W moim g..., co mi wiosną gospodarz przywiózł, było pełno dżdżownic
Część, czego nie wykorzystałam, włożyłam do beczek plastikowych i zalałam wodą, potem polewałam tym kompost, także suche g... z tą słomą przesypywałam na kompoście, mieszałam warstwami, jak przerzucałam kompost.
Potem ten kompost wylądował pod nowe nasadzenia i na ściółkę.
Taką rozcieńczoną, odstałą gnojówką można podlewać roślinki.

Wszystko notuję
Ja miałam tego obornika 5 worków takich 100 litrowych. Jeden władowałam do kompostownika jako jedną z warstw, a pozostałe 4 wysypalam, tworząc sporą kupę i przykryłam folią
Jak sie wiosną wezmę za warzywnik to będzie jak znalazł
Ogród z łezką II 10:07, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kindzia napisał(a)


Jak miło takie wpisy się czyta

Nie mam pojęcia n/t drzew, to Kasia mi go wynalazła, też przez przypadek...najpierw chciałam ambrowca, Irenka mi go zasugerowała, ale piszą, że gruby rośnie, do 2,5 m, a ja tam mało miejsca wszerz mam...to się przestraszyłam i zrezygnowałam z niego. Ten jarząb ma mieć docelowo 0,8 m średnicy i 5 m wysokości.

Macham

Ja mam zwykłą jarzębinę z lasu. W tym roku troszkę chorowała, prawdopodobnie panowie co robili płot sąsiada, podcięli jej korzenie. Na razie stoi i żyje, ale jeśli padnie (M ma do niej sentyment), chciałabym wymienić właśnie na jarząb. A wiesz Kasiu, że do tej pory myślałam, że jarzębina z lasu - to to samo? A jak oglądam te ogrodowe, są bardziej zwarte i mają ładniej wybarwione owoce.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 10:02, 20 paź 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Reniu, czytam o okrywaniu, to jeszcze poradź, w jaki sposób okryć magnolię? Tylko okopczykować korzonki, czy coś jeszcze jej poprzykrywać? Bo ja mam w formie drzewek i teraz nie wiem. I na dodatek pierwszy rok właśnie

Wpadłam się też dopytać o bukszpany młodziutkie. Moje stoją w skrzyneczkach, bo wtedy lepiej jestem w stanie kontrolować wilgotność gleby. Czyli te skrzyneczki z sadzonkami, co mają zbyt małe korzonki zadołuję chyba? Na wierzch może okryję igliwiem



Piękne inspiracje mi zostawiłaś Skorzystam. Właśnie posadziłam 2 kolumnowe ambrowce, które mają tworzyć jakby bramę do dalszej części ogrodu

O magnolie sama się radziłam Agani Jej zdaniem duża magnolia powinna sobie poradzić nawet bez okrywania. Ja sadziłam tydzień temu mognolię w formie patyka, ale wysoką ok. 170cm. Drugą mam w formie krzaczastej, ale już trzeci sezon, też ma gdzieś 160 cm. Pierwszy raz ma pąki kwiatowe nie mogę się doczekać... Nie chciałabym, żeby mi wymroziło
Przy sporych mrozach (tak myślę powyżej -10st.C) planuje swoje okryć albo agrowłókniną, albo po prostu nakryć pudłem kartonowym. Agania radziła, że w wersji pudłem mozna nasypać do środka suchych liści


Ja z bukszpanami nigdy sie nie cackam. Po wiosennym cięciu wtykam w ziemię za cisami, jesienią przesadzam ukorzenione, resztę zostawiam, i tyle...
Moim zdaniem bukszany w doniczkach najlepiej zadołować lub po prostu obsypać ziemią. Kiedyś czytałam opracowanie szkółkarskie, w którym pisali, że bryła korzeniowa w doniczce wymarza dopiero przy powyżej -10stopni. Ubiegłej zimy trzymałam w doniczkach (ale w osłoniętym od wiatru miejscu) malutkie tuje i wszystkie przeżyły

Wydaje mi się, że obsypywanie od góry igliwiem, czy choćby liśćmi to nie najlepszych pomysł. BUkszpan jest zimozielony, może jakiegoś grzeba złapać? Nie wiem sama, ale mnie to nie przekonuje. Lepiej zaciszne miejsce mu znaleźć

Buszując w zbożu i kukurydzy:) 09:25, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
07_Rene napisał(a)


Brzóż nie okrywam
Ale te inne.... ambrowce, grujecznika, magnolię, miłorzęba to jednak trzeba okryć pierwszej zimy.

Reniu, czytam o okrywaniu, to jeszcze poradź, w jaki sposób okryć magnolię? Tylko okopczykować korzonki, czy coś jeszcze jej poprzykrywać? Bo ja mam w formie drzewek i teraz nie wiem. I na dodatek pierwszy rok właśnie

Wpadłam się też dopytać o bukszpany młodziutkie. Moje stoją w skrzyneczkach, bo wtedy lepiej jestem w stanie kontrolować wilgotność gleby. Czyli te skrzyneczki z sadzonkami, co mają zbyt małe korzonki zadołuję chyba? Na wierzch może okryję igliwiem

Ja liliowce podsadziłam pod złotokap. Też czekam na efekt za rok.
Te drobnokwiatowe w Pęchcinie były podsadzone pod drzewem kolumnowym i super to wyglądało:


Reniu, miłego dnia
Ogród z łezką II 08:37, 20 paź 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, fajnie że jesteś. Masz ślicznego jarząbka. Nawet nie zastanawiałam się, że są odmiany. Czy masz może jakieś szczególne typy?
Pozdrowienia zostawiam


Jak miło takie wpisy się czyta

Nie mam pojęcia n/t drzew, to Kasia mi go wynalazła, też przez przypadek...najpierw chciałam ambrowca, Irenka mi go zasugerowała, ale piszą, że gruby rośnie, do 2,5 m, a ja tam mało miejsca wszerz mam...to się przestraszyłam i zrezygnowałam z niego. Ten jarząb ma mieć docelowo 0,8 m średnicy i 5 m wysokości.

Macham
Podwórkowa rehabilitacja 07:57, 20 paź 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11863
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Fajne te Ani dynie
Skąd wziąć te gałki na górę?
Też pamiętam, jak Ania pokazywała je i mnóstwo swoich przydasiów

Reniu
, bardzo lubię twoje zdjęcia z pierwszego planu. Liście leżące na mchu wyglądają super

Bardzo fajne. U Ani w ogrodzie jest mnóstwo takich cudowności
Dziękuję Iwonko za miłe słowa o moich zdjęciach. Miłego dnia
Ogród z łezką II 07:56, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, fajnie że jesteś. Masz ślicznego jarząbka. Nawet nie zastanawiałam się, że są odmiany. Czy masz może jakieś szczególne typy?
Pozdrowienia zostawiam
Tysiąc radości i utrapień 07:43, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Joasiu, ja po mrozach mam podobne odczucia. Kwisty zmarzły, winobluszcz nie zdążył oczu nacieszyć.
Ale u ciebie tętni życie i fajne fotki ptakom robisz. Miłego dnia życzę. Muszę na drugi rok słonecznik posiać dla ptaszków.
Ogródek Iwony 07:30, 20 paź 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Kasieńko, dziękuję, jesteś bardzo miła.
Choć ta jesień oznacza, że przeminęło lato i już w tym roku nie wróci




Ślicznie
Pozdrawiam Iwonko
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 00:52, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A jak pod donicą bedzie beton, to co odpływem wody?
Np. przy ulewach ? Nooooooooo, gdyby takie były
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 00:48, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Najważniejsze, ze posadzone już.
I się czegoś przy okazji nauczyłam
Lawendowy zawrót głowy 00:43, 20 paź 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
lojalna_ napisał(a)


następna wypije i zje i idzie spać ))

Hi, hi, ale zabawa
Jolcia, płot dokończ, bo ci po krzakach się chowają. A tak będzie na czym wisieć
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies