Jeśli dobrze kumam to mam ją w różach phlomisa mam kupiłam 1 szt by sprawdzić czy przeżyje u mnie i w tym roku w końcu zakwitł
rdest blackfield tez rośnie u mnie m.in. przy prosie - ja akurat mam prairie sky ale lepiej wygląda u mnie proso bezodmianowe...
no to postawiłam na te same konie
Mało mam natomiast astrów i nad tym boleję.
U mnie rabata bylinowa w większości prawie do wycięcia - grzyb, część roślin połozyła sie po tych deszczach, nornice szaleją wyjadają celbulki, podgryzają korzenie... koszmar.. ten sezon jest dla mnie beznadziejny...
Na zdjęcia ogrodu nie ma czasu, a deszcz wymęczył bardzo rośliny.
Co do roślin, celem głównym był zakup roślin do zmienianej jednej z rabat. Dojrzeliśmy do pomysłu zmiany rabaty z tawułkami, które wraz ze wzrostem brzozy zwisłej, coraz gorzej się mają, słabo lub prawie w ogóle nie kwitną a pod koniec sezonu mają spalone liście.
Zatem tawułki wykopałem i przeniosłem na cieniste rabaty wokół boków domu. W miejsce tawułek posadziłem 20 rdestów himajaskich 'Blackfield' a w bardziej nasłonecznienej części jako tło dla rdestów 10 sztuk prosa 'Heavy Metal'. Przesadziłem jastrun późny na bardziej eksponowaną część rabaty. Za jakiś czas dodam jako tło dla rdestów szraobródek syberyjski, który podzielę z bylinówki.
Oczywiście na zaplanowanych roślinach się nie skończyło i kupiliśmy również m.in.
tojad Carmichaela 'Arendsii, tojeść nietrwałą (lysimachia ephemerum), świecznicę 'Pink Spike', wernonię 'White Lightning', sadziec 'Ivory Towers', kilka floksów no-namów prawdopodobnie w odmianie Adessa Special Deep Purple lub podobnej, kilka kolejnych odmian astrów, trytom, rdest himalajski 'White Eastfield' i jeszcze kilka pomniejszych
Wszystkie tak samo. Ale ten 'Blackfield' jest w lekkim ocienieniu (generalnie rdesty kochają słońce), to i później zaczyna.
Te himalajskie rozrastają się wolno, ale na pewno są to rośliny, których naturą jest rozrastanie się. Może właśnie tak jak zawilce?. U mnie pod warstwą gleby mają żwir, a lubią też wilgoć. Więc nigdy nie będą u mnie ekspansywne (tak jak i zawilce).
a który z tych rdestów najdłuzej u ciebie kwitnie ...chodzi za mna ten rdest ...narazie mam te niska odmiane ...strasznie szaleje ....rozrasta sie jak perz te wysokie tez tak szybko sie rozrastaja ? ...bo juz mam zawicle co pochlaniaja kazdy skrawek ziemi ...bojam sie takich roślin ciut ...bo mi sie niebawem zrobi monotematyczny ogród
Rdest himalajski np. w odmianie 'Firetail'. Jest jeszcze u mnie rdest w odmianie 'Fat Domino'. I jeszcze mam 'Blackfield'.
Nie ma kłopotów. Tylko plusy.
Te niebieskie punkciki to przegorzany pospolite - te sieją się czasami obficie same i ptaki roznoszą nasiona.
Mam ich mnóstwo, jak sie odbarwia to zrobie zdjecia, ale w niektorej czesci ogrodu az za bardzo, pod ciezarem juz dwie tuje mi sie połamały, a na sosnach owszem pięknie to wygląda tylko gorzej potem jak za dużo na tych biednych sosnach duzych tego jest i cierpią sosny. Tej zimy tez mi mocno wymroziło trojklapowego ale się odrodził, jest piękny U mnie jest mnóstwo ptaków i mają co jesc, mam też dużo wiewiórek
Danusia a ja bardzo lubię bluszcze na drzewach. Szczególnie na sosnach jesienią.
Bluszcze rosną wszędzie bo ptaki owoce przenoszą jest zimowy przysmak dla nich. Warto mieć bluszcze ze względu na ptaki. Mam bardzo dużo samosiejek i jestem z tego zadowolona bo sadzę przy sosnach i płocie.
Rdest bardzo piękny i długo kwitnie. Już mi 3 zmarzły więc już więcej nie będę sadzić tak samo bluszcz trójklapowy nie ma szans u mnie.
Za chwile tak będzie wyglądał, to brzydki płot z ogródków działkowych i staram się go przykryć a za wąski mam wjazd do garażu by coś tam posadzić. Rok temu tak wglądał ale to białe to rdest. Niestety sasiad za płotem bardzo nie lubi zieleni wyciął wszystk już u siebie, a teraz mu przeszkadza zielona ściana i rdest skutecznie mi wycina Winobluszcz jest bardzo pozytywny bo najbardziej kumuluje zanieczyszczenia, a tych u nas jest bardzo dużo( Chodz uważaj, bo jak zacznie rosnąc i się panoszyć tak jak to robi za domem z tyłu ogrodu to rośnie mi wszędzie i po sosnach, tujach... póki co walke z nim przegrywam
Basiu szybciej rośnie i jest do opanowania rdest. Winobluszcz sieje się sam wszędzie, ptaki roznoszą albo winobluszcz trójklapowy jest piękny, obrasta mi warsztat.
Ewa w lasku możesz posadzić w/g tego co piszą w gazecie 'Mój piękny ogród' do cienia kopytnik pospolity, miodunkę, rumianka japońska. W półcieniu mogą rosnąć przywrotnik ostroklapowy, rdest pokrewny, karmnik ościsty, kostrzewę Gautiera, wymieniają kilka odmian bodziszka oraz bergenię. Miłego dnia życzę bo znowu leje.
Dereń biały Aurea - ma koralowo czerwone pędy zimą,
Pęcherznica Gold - tył mam złoty
przed nimi krzewuszki bordowe - Aleksandra (czerwone kwiaty) i 2 nana(różowe)
3 kiscienie
4 kaliny koralowe nanum
1 głóg
Czyli
IV - pigwowiec (pomarańcz), biało pomarańczowe żonkile
V/VI - czerwony Paul Scarlet, Krzewuszki czerwone i różowe, piwonie różowe
VII- IX czerwone róże, jeżówki, rdest,ognik, pomarańczowe i czerwone kanny, pomarańczowe krokosmie
XI-XII - czerwony ognik, czerwone pędy Kaliny nanum i derenia, czerwone kiścienie (3 + 4) i 3 płożące irgi (czerwone owoce)
Vanilki z patyczków (ukorzenione rok temu wiosną ) też łapią kolorki
rudbekie królują
rdest jest cudowny - kwitnie bez końca. Zamiast tej tawuły za różą będzie hortka ogrodowa
przy mocnym częstym cięciu rdest można utrzymać w ryzach, tu przed cięciem
po zimie trawy długo się zbierały
szkielet ogrodu, czyli drzewa już podciągnęły i je wreszcie dobrze widać
z obserwacji liściaste rosną szybciej niż iglaste
wiśnia już bez liści, za sucho miała